/ jaka pierwsza lustrzanka?

Za miastem to bez ograniczeń.

Tylko na autostradach w NRD.

Tak, pamiętam. Te eleganckie betonowe płyty. Jak na lotnisku. Jedziesz i łup...łup...łup. :)

Nieeee! Tak to jest pod Wrocławiem. W NRD jest tak: łup-łup, łuuuuup, łup-łup, łuuuuuup, łup-łup, łuuuuup, a potem: szszszszszszszszszszszsz i już tak do samej NRF.

:) - zapewne łupnięcia odmierzasz jako kierowca. Moje łup łup było od strony pasażera z tylniego siedzenia. ;)

No to ciesz się, że w bagażniku nie jechałeś...

Cieszę się. Tam był miał tylko jedno małe łup! i koniec. głęboki sen.

Ach śpij, bo właśnie...

post zamienil sie w pogaduszki dziwnej tresci

Upadly aniol - jako chcac niechcac posiadacz systemu Sony uwazam, ze lepiej kupic A200 - to to samo co A100 tylko z poprawionymi bledami. A oba szkla kitowe... znow uwazam, ze o ile pierwszy kit (krotki) ujdzie to zamiast drugiego lepiej kupic na allegro uzywana ale ciagle boska "flinte" czyli 70-210/4. Moze krotsza ale pod kazdym innym wzgledem rozklada 70-300 na lopatki.

A gdybym juz mial naprawde cos doradzic, to lada dzien wejdzie A300/350, czyli lusterko z LV, ktore IMO wyglada bardzo ladnie i wedle wstepnych testow tak tez sie spisuje (naturalnie w segmencie lustrzanek amatorskich). Sam mam D5D i jak nie skusila mnie ani A100 ani A200 (przy A700 mialem dluzsze wahanie) tak pewnie w koncu zmienie ja na A300. (To samo co 350 tylko matryca 10 mpix zamiat 14, bo po kiego mi 14).

Wowa - tja, z naglowkiem "Modelka X - czyzby w ciazy?!" :D

najbardziej mi w aparacie bedzie zalezec na duzym zoomie, kasy nie chce przeznaczac duzo na sprzet, nie chce wpasc w studie bez dna, glownie krajobraz i zwierzeta chce focic, moze to pomoze w wyborze, szczerze bylem napalony na e410 bo ma liveview i z dwoma kitami ponizej 2 kola bym mial nowke

ostatnio jeszcze przegladalem testy pentaxa k100d super i stwierdzam ze tez jest interesujacy, co sadzicie o nim?

mam pytanie: co sadzicie o canonie 40d? Ponieważ zastanawiam sie nad jego kupnem...:)Pozdrawiam

Bombli14 ja też i chyba się zdecyduję .

no wlasnie tylko musze jeszcze chwilke poczekac bo kupie w USA bo tam bede mieszkac...w zestawie z 3 obiektywami canona za 2500zl a pozniej kupie kolejne szkla jezeli bede potrzebowac:)

mala pomyłka 3500zl:)

Nikon d40 to calkiem przyzwoity aparat.Każdy sprzęt można nazwać zabawką.Zreszta to tylko narzędzie .Mając wiedzę o fotografowaniu zrobisz dobre zdjęcie nawet komórką,nie mając tej wiedzy ani doświadczenia nie pomoże Ci nawet aparat za 10 000zł ;) takie jest moje założenie.A Nikon D40 ma dobre opinie(oczywiście są wyjątki).Skoro nawet fachowe pisma i eksperci dobrze oceniają ten aparat to chyba coś w tym jest.

Tyle, żę 40D to canon...

D40 - nikon, a 40D - canon - takie wygibasy:)

Odgrzewam temat, gdyz juz mam zamiar kupic lustrzanke. Wybór mój padł na pentaxa k100d (mozliwe ze wersja super) z kitowym obiektywem. Planuje pozniej jakis zoom do tego dokupic, tylko nie drogi, jakas sigme za 500-600zl. Jak juz pisalem aparat ma sluzyc mi glownie do krajobrazu, amatorsko. Prosze o rady czy w dobry system sie pakuje. W przedziale cenowym (aparat+kit) tak okolo 1,5 tys mysle ze to dobry wybor, jak uwazacie?

Mam do sprzedania body K10D w cenie dla ludzi, reflektujesz?

sphinx_7 - jako, że nie napisałeś, iż to cyfra ma być - polecam Nikon F4. :)))
Ja nie mam do sprzedania (głupi bym był jakbym chciał sprzedać - choćby dla kolekcji) - ale warto go nabyć.
Mimo, że miałby służyć jako eksponat na półce zamiast fosforyzującego szkieletora. :)

Apropos d40, , d40x, d60:
trzy punkty AF,
brak bracketingu,
to definitywnie wykreśłiło je z mojego zakresu poszukiwań.

czyli systemik pentaxa bedzie najlepszy, to teraz nic tylko pozostaje w dobrej cenie znalezc aparacik, jeszcze pytanko jaki pozniej zoom do pentaksa jest dobry i w miare tani, czy dostane cos w miare do 600 zl?

tamron 55-200 :D