/ zezwierzecenie

nie chcialem pisac nawet bo sie balem, ze mnie zlinczujecie
ale widze, ze sami widzicie co sie dzieje;)

Widzimy widzimy - sam tesknie za jakims widoczkiem na glownej :)

Trzeba odrobaczyć Obiektywnych ;-)

w związku z tym jutro wystawiam mój portrecik.. nie wiem czy udany, ale cóż...

No ja jutro tez dam cos z ludzia :) a co mi tam

ja bym wystawil auto, ale obawiam sie ze dziecio bedziecie mna straszyc:)

Ja robala nie pokaże. Tylko też nie zalewajcie tych robali za mocno :). Samochodów też się chyba zbytnio nie ceni. A jutro pokaże nocne jakieś miejskie, bo dziś latałem i cośtam napstrykałem. Parę całkiem niezłych. Wybór będzie trudny. Proszę - zaglądajcie, dawajcie punkty w ramach walki z robalami :)))))).
S.

no no no stassad tylko bez takich mi tu makro to też fotografia - z tym że jak każda dziedzina z umiarem jest dobra.

ludzie mają długie obiektywy i najprościej to iśc gdzieś się w krzaki schowac i strzelac fotki ptaszkom na gałęzi... normalnie ostatnio to full fotek tego typu i oceny z kosmosu... sam tego nie rozumię... na pewno ciężej jest stworzyc jakiś wystrój, złapac fajne światło i dorze sfotografowac jakąś modelkę... trzeba sie duzo napracowac i nie jest to łatwe. jeżeli taka fotografia zostaje dostrzeżona a człowiek sie napracował to cieszy... a pstryknąc ptaszka czy coś tam innego to tylko trzeba cierpliwości i oka dobrego. no ale zależy kto co lubi ja tam po krzakach nie będę sie chowac. Widoki też są łądne ale wystarczy mieszkac w jakimś łądnym miejscu miec pojęcie o kadrowaniu i zdjęc można nacykac.

Nie zgadzam sie do konca - pejzaze rowniez wymagaja duzego wkladu - trzeba isc w ciekawe miejsca - czekac na swiatlo na moment - idac tym tropem kazdy napisze, ze tylko jego domena jest trudna - nie tedy droga - zgadzam sie ,ze znowu przewartosciowane sa oceny - ale nie mozemy uogolniac....

Zgadzam się z Calme, nie można mówić tak, że najtrudniej to w studio robić, a pejzaż to cyk z okna i już jest - wystarczy spojrzeć na różne pejzaże jakie się tu pojawiają i różnice między nimi. Każdy rodzaj fotografii wymaga zaangażowania i poświęcenia. Odnosi się do wszystkich kategorii zresztą. Problem w tym, że następuje dewaluacja ocen, coraz więcej zdjęć pewnych kategorii dostaje tylko 4, choć nie zawsze mają poziom na taką ocenę zasługujący. Czasem mam wrażenie, że zdjecie np. ptaka za samo to, że przedstawia śliczny okaz czy trudno spotykany nie może dostać mniej niż 4 a to chyba nie tędy droga, bo prowadzi to do obniżenia się poziomu tych zdjęć. To jest moim zdaniem rzeczywisty problem...

A spróbujcie dzieci sfocić :P
-M

adam_twardy co ty porownujesz, jakie lapanie swiatla w studio???, mozna wejsc w porze lunchu i popstykac, a zapytaj pejzazystow o ktorej trzeba sie z wyrka zwlec zeby byc w fajnym miejscu i zlapac ladne swiatlo, ile km trzeba pokonac z buta z zelastwem na plecach, a co do zwierzakow, skoro myslisz ze wystarczy dluga rura i siedzenie w byle krzakach to powodzenia, sprubuj ;-), nie zebym sie uzalal, ale dla niektorych zdjec to sie omal nie nabawilem odmrozen, co chyba w studio przy lamce wina z modelka raczej nie grozi....;-)

hobbes - bardzo dobrze powiedziane. Pozdrawiam

hmm... ja sie jednak dużo NG naczytałem, po fotografia to dla mnie nie tylko obraz...
-M

zle mnie chyba zrozumieliscie, nie chodzilo mi absolutnie o jakas dyskredytacje fotografow studyjnych, chcialem tylko powiedzic ze studio daje pewna niezaleznosc od matki natury..., chodzi mi rowniez o to ze kazdemu sie podobaja inne fotografie, jeden lubi chmurki, inny zwierzatka, ktos rozpadajacy sie budenek, a jeszcze inni stwierdza ze jedynie BW portret dziadka bez zebow to SZTUKA, a reszta to KICZ
pozdrawiam

Ja włąśnie wrzuciłem portrecik, ale nie o tym chciałem... Bo prawda jest taka, że jak się pokazuje nie-portrety i nie-robale, to mam wrażenie, że zainteresowanie jest mniejsze. Też takie macie? Czy nie?

dokladnie to chcialem powiedziec hobbes ;-), @stassad, no coz niektore rzeczy sie lepiej spredaja a inne mniej i nie przekonasz ludzi zeby szli do opery, zamiast do kina na "Mission Impossible"

gratuluje odkrycia kolejnej ameryki :)

-no by powstały Stany Zjednoczone to trzeba przynajmniej tych parę Ameryk -co nie?
Moda szybko mija - a czym jest powszechniejsza tym szybciej się nudzi.
Róbta co lubita i tyle.

Róbta co lubita, o tak lubietel daje fajny efekt :D
-M

Teraz dopiero czytam i stwierdziłem że coś dorzuce. Z lekka sprowokował mnie post Adama Twardego.
Jak napisał Vodek- nie jest tak, jak Ci się wydaje, że robienie zdjęć ptaków jest takie proste. Powiem wiecej- jest bardzo trudne, bo sklada sie na nie mnostwo czynnikow- wiedza( fotografa badz organizatora zasiadki- sa osoby ktore placa zawodowcom za przygotowanie budy, to nie ma znaczenia), wprawa w operowaniu szklem, chec ptakow do wspolpracy ( bardzo trudna do osiagniecia), w koncu, to co najwazniejsze- chec slonka do wspolpracy. Gdy te wszystkie warunki sie zgraja, poswiecisz mnostwo czasu, to masz szanse na dobre zdjecie. Najwazniejsza jest wytrwalosc i wiedza JAK. Ale, podejrzewam- bo nie probowalem, ze takim samym problemem jest zrobienie dobrego zdjecia w studio. Z tym ze tutaj wiekszosc zalezy od wiedzy o funkcjonowaniu sprzętu, oswietlenia, etc. A w terenie od wiedzy ornitologicznej. I tyle.

Podbijany ??? :)))

chyba jednak za silne lobby ;)))

Calme ;) Aleś trupa odkopał ;D