 |  |
Krytyki wystawione przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| marekmarian | fakt mozna tak to widzieć. Ale też to nie jest klasyczne makro i ocenianie tej fotki od tej strony może sprowadzać na manowce. Jest tu konewerter makro Raynoxa, ale rzecz sprowadza sie wyłacznie do zabawy w spłaszczenie brył i przestrzeni, w układanie obiektów na płaszczyźnie mimo posiadanej do dyspozycji GO. Tutaj zwyczajne popatrzenie makro będzie nieusatysfakcjonowane. Ale też i nie o to mi chodziło. Tak jak napisałem, bawie się w tym obrazku korzystajac z 3d w budowaniu swojego obrazka 2d i to drugie jest dla mnie najważniejsze Jedyne co można odnnieść do faktycznego makro to mimo wszystko obecną GO. Ale i tak na tyle na ile możliwe - pokrętną. Dziękuję za KK | marekmarian | 2009-03-13 08:50:31 |
| marekmarian | nie znam sie na zasadach, do których odwołuje sie przedmówca, ale przy tej okazji przyszło mi do głowy kilka pytań: 1. czy plamy światła i plamy cienia, traktowane płaszczyznowo postrzegać należy jako wadę w obrazie (fotograficznym, czy jakimkolwiek innym) i jako taką wadę definiować w krytycznym postrzeganiu fotografii ? 2. czy rzeźba jest obligatoryjnym postrzeganiem 'konieczności światła' ? (w domyśle: czy ciekawie doświetlona twarz, z bogatym światłocieniem i rzeźbą jest 'właściwym' lub 'jedynie słusznym' sposobem oddania twarzy?) 4. czy naturalna delikatność (oszczędność) światła poprawnie korelująca z delikatnością (włosy, twarz, mimika) modelki wymaga mimo wszystko podporządkowania jej globalnej regule żwawej atrakcyjnosci ? (inaczej mówiąc:. czy atrakcyjność podania tematu ma związek z wartością fotografii ?) 6. czy twarz powinna być odpowiednio wzdłużna w pionie by odpowiednio poprawiona była 'właściwie atrakcyjna' ? (w domysle: czy naturalne cechy czlowieka są 'dobrem' zdjecia, czy też jego 'złem' ?) trochę żenadyczna ta moja KK (pytania zamiast wniosków, fuj, dałbym sobie minusa :):)) ale przyznając isę do remanipulacji w poglądach pociągnę w taki sposób wątek przedmówcy nie definiując odpowiedzi. Może z tej prowokacji coś się urodzi... a moze nie... | EdytaBL | 2009-02-19 22:28:09 |
 | marekmarian | dorabiamy na stock'ach? i słusznie. Mało sie na tym znam na sprzedawaniu 'komunikatów' ale widzę chyba kilka 'przeszkadzajek', które warto skorygować i na przyszłość wyczulić sie na nie: - 'malusi' Pan na przodzie ma siniaka na twarzy. Malusiego Pana trudno też będzie sprzedać - coś frapuje pusto w LD - podobnie na suficie 'jakis' czubek 'czegoś' - szafeczka Pani Walczącej ma jakieś powiązania kablowe ze światem (pewnie światło) - W lewej krawędzi fotki (za grupką wciśnięta szafka) jest za ciasno. nie ma już dzisiaj takich ciasnych biur (przynajmniej w sprzedawanych komunikatach, poza komunikatami negatywnymi) - kabelek na ścianie tańczy prowizorycznie - wyrównałbym jakoś światło na kremowej ścianie (do bardziej płaskiej tafli) - tonacja/światłocień opuszczonej dłoni Pani - do korekty Reszta przyjemna. Część 'przeszkadzajek pewnie przejdzie w stock'ach, ale warto myśleć o swoim warsztacie. | bjorker | 2009-01-18 00:57:37  |
 | marekmarian | póżno już ale pozwolę sobie nie zgodzić się z KK w dwóch kwestiach. - samochód dobrze przesłonił domek, wpadł prosto 'na akcję', coś się dzieje, to nie jest fotka zegarka do reklamy prasowej tylko gorąca relacja z wydarzeń, środek dziejącego się filmu. Moim zdaniem takie rozstawienie aktorów jest ok, oddaje emocje. - rozmyty samochód? jak najbardziej na tak! wpadł przecież na rozhajcowane palenisko, chłopaki zaraz z niego powypadają i podrą z wężami sikać na buchającą ogniem chałupę!!!. Ten dłuższy czas zamienił statykę kolumny 'z kroniki wypadków' na dynamikę żywej opowieści.... Dlaczego to krytykować? chwalić moim zdaniem. Jedyne z czym zgodzić sie warto to kwestia nie tyle ram co nieba Słusznie przedmówca radzi by scena była bardziej pełna (jasniejsza) w szczegółach, w tej chwili chyba za bardzo mamy wrażenie obserwacji czegoś przez dziurki światła, co unieczytelnia całość, urywa dynamikę pełnej, lepszej sceny... Po rozjaśnieniu ciemnokombinezowaty strażak wyłoni sie bardziej i podkręci realność sytuacji (teraz ginie w ciemnych jak on kontrastach), a detale nieba być może do/nadadzą spektrakularności tej scenie... Tak, jestem zwolennikiem obróbki jesli to ma przynieść oczekiwany przez autora efekt. | KRAVITZ | 2009-01-10 01:54:44 |
| marekmarian | a ja nie widzę tego co 'falko' :) dla mnie to foto może i jest podmiotowo sentymentalne, ale jest i stoickie (chłodne), przeszłościowe, coś między intencją a może zbyt smutnym wspomnieniem. Więcej tu tęsknoty za czymś, za rodzajem wrażliwości niż 'słodzenia' ('odpustowo pocztówkowego')... faktem jest ze tematycznie obie składowe wywodzą się z miłych 'kalkowań' ale jakoś razem i w tej tonacji, niekoniecznie słodzą, widzimy że mogą, że mają taki rodowód, ale imho nie robią tego... I co gorsza piszący to zdecydowanie nie jest fanem PF autora/ki, wręcz uważa, że ta fotka jest sensownym kierunkiem, odskokiem od masowego tam (PF) przetrzepania tematu dziecięcej twarzy, gdzie niejedna wypowiedź z powodzeniem mogłaby zastąpić kilka innych lub można by ją sobie darować (multiplikacje). Ta tutaj - wydaje mi się ciekawa... robi podróż... pokazuje że fotografię można traktować nie tylko jako zaangażowane emocjonalnie (zachwyt) 'pykanie portrecików ukochanej osóbki' Drażni mnie usilne rozmycie na styku fotek. Bo to jakby na siłę splatanie czegoś co niekoniecznie splatać się winno... robi większą jedność, ale coś mi podpowiada, że niepotrzebnie. | basias | 2008-08-09 15:07:07 |
 | marekmarian | jest kilka rzeczy ktore mi sie nie podobaja: 1. cien na górze twarzy (okolice oka) jest diametralnie większy niz np na ramieniu, plecach, dlaczego? gdyby podnieść kontrast to twarz przepadnie, zostaną tylko usta.. Popracowałbym nad tym, by twarz miała wiecej równomiernego światła, wszak dużo go wokoło a twarz w nim jakoś marnieje, gaśnie... 2. Kontrast. Ogólnie brakuje mi w wielu miejscach kontrastu przy tak ciemniej twarzy... a w konsekwencji brak mi też większej rzeźby ciała, zwłąszcza tego w cieniach w porównaniu np. z ustami, piersiami... 3. za ciasny pionowy kadr. zwłaszcza z lewej to ciecie zaczętego na ścianie cienia - dyskusyjne, imho za blisko modelki, tak 'bez wyjścia' 4. wisiorek w uchu trochę z kosmosu :) mi przynajmniej nei odpowiada, mąci w sposób nieodczuwalny, niedopasowany... pomyślałbym o czymś innym, mniej frapującym, dopasowanym 5. nie wiem czy nei zdecydowałbym sie na retusz pieprzyka koło ust... 6. te biele ścian, krawędzi wlosów i piersi wydaja sie jednolicie płaskie, przepalone.. podoba m isie : 1. zabawa w zasłone z włosów, 2. rysunek piersi :) m.z. zdecydowanie najsłabsze z serii. | Robert | 2008-07-26 17:22:09 |
| marekmarian | pokrytykuję:) : 1. za mocna kompresja, w przypadku kobiety to szczególnie czuć...... 2. zbyt widoczna miejscowa obróbka twarzy (jestem z tych którzy cenią w fotkach naturalność cery, nawet wianuszków wokoło uśmiechu, tak to już jest i tyle) 3. dostawienie wlosów z lewej do krawędzi zdjęcia - zbyt 'na styk'.... 4. ciemności po lewej zbyt pogrążają w sumie mocną, soczystą twarz... 5. ściągnięcie ust trochę za mocne, jak pod auto | Bisurmanica | 2008-03-17 21:08:13 |
| marekmarian | troche za duzo sie dzieje ogolnie, brakuje jakiegos jednego waznego miejsca, obiektu, same koła, koszyki, kwiaty, drągi. ściana.... dużo tego wszystkiego.... Może dlatego, ze głębia ostrości jest taka szeroka (wszystko co ostre jest od nas, aż po ostatni plan w dziurze w płocie... Warto byłoby zmniejszać przesłonę (np do 4.0 max) i co najwyżej wydłużyć czas (słonecznego dnia) poprzez jakis szary filterek i to dostawienie koła do dolnej krawędzi, trochę niefortunna decyzja, przydaloby się światło albo cięcie. a tak poza tym, coraz lepiej :) | Bisurmanica | 2008-03-05 20:17:58 |
 | marekmarian | ha, już rozumiem skąd na poprzednich BW ten marmur, to konwersja koloru do BW, całkiem ciekawa (jeśli mój domysł słuszny) Nie wiem czy 'lubienie ciasnych kadrów' pomimo własnej satysfakcji nie powinno być lekko poluzowane :) ja też lubię obrabianie pewnej techniki aż do bólu, ale efekt tego (pomimo że go lubię) jest często średni... po prostu albo lubimy to co robimy tak jak robimy i to nam styknie bez względu na odbiór, albo próbujemy jeszcze czytać co myślą o tym inni i ewentualnie próbujemy poszerzać swoje upodobania :) nawet nazywając je eksperymentami - dla bezpieczeństwa własnego kręgosłupa upodobań ... Sensownym może też być zastanowienie się nad tym, czy robić to co lubię czy też oprócz tego mieć satysfakcję z innych wartości niż określona sympatia do kadrowania (te szerokie portrety z początku serii imho wydawały mi się lepsze, ciekawsze, z oddechem, miejscem dla opowieści. Tutaj mam imadło i bardzo mi to przeszkadza. jesli już taki ciasny kadr to może jednak szeroki kąt, coś co spowoduje (przy okazji lub celowow) faktyczne mocne wejrzenie w osobę, nie znam sie na tym, ale czuję że taki kierunek może być fajny...... a moze inny układ twarzy do obiektywu, bardziej z przekrętem, innym światlem, kontrastem... to tutaj po prostu jest jak 'placek' :) (nie ujmując Pani, pięknej wyrazistej modelce o glębokich oczach, opowiadającej twarzy, ciekawych ustach) | hanibal | 2008-02-12 15:48:19 |
| marekmarian | myślę, że w tym wypadku dużo dałoby lekkie oddalenie fotografa (bądź zoom'a). dołożenie oddechu temu co dookoła drzewa ale tłem nie jest, raczej walką, bije sie o miejsce wolne jakie drzewko zostawiło... Wtedy mielibyśmy spokojny pejzaż, rozważną opowieść... Druga rzecz: jesli chodzi o obecność w kadrze dwóch fajnych spraw (brzózka i strumyk) to myślę, że warto byłoby je oddalić od siebie lekko, dać im rolę dwóch aktorów na scenie teatru, nawet jeśli blisko siebie to jednak odróżnialnych, nie bijących się o prymat. Teraz trzepotanie listków brzózki, dość skutecznie odbiera naszą uwagę od w sumie spokojnego, oddalonego strumyka. Dodatkowym sukcesem byłoby większe wsunięcie za brzózkę tego przerzedzonego zbocza z lewej, ale to już drugorzędne. Podstawa to obsada sceny i rozstawienie aktorów. a kolory jak na kompakt całkiem calkiem.... | lespus | 2008-01-27 15:20:37 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl