Nasz serwis korzysta z 'ciasteczek' zgodnie z
Polityką Prywatności
.
OK
Login
Hasło
Zapamiętaj
marekmarian
Liczba punktów: 3827
za zdjęcia: 3649
za krytyki: 178
Własna strona www?
Zdjęcia autora [29]
Komentarze i oceny
autora [6433]
Krytyki autora [24]
Dyskusje
na forum [706]
Zebrane komentarze
i oceny [2011]
Zebrane krytyki [20]
O sobie
trvl
Dyskusje na forum
Kupię ten portal
2016-11-17 09:40:06
Czasami człowiek w chwili słabości, może zmęczenia wpadnie na szalony pomysł sprawdzenia losów jakiegoś okrętu, którym kiedyś przez chwilę był… Niby znikł, ale jednak… płynie. Ciekawe co tam się dzisiaj dzieje… Forum… zaskoczenie, wciąż żyją tu te same duchy
Nie dziwię się wciąż na pewno pięknej i klasowej Mordecai, to jakby Drugi Dom (przynajmniej lata temu takie sprawiał wrażenie). W pamięci mam jeszcze ten swój szacunek, zwłaszcza za walkę o proporcje misji wobec kompensacji. Dzisiaj już tylko sarkazm.. ?
Archeo, ty to od zawsze kojarzyłeś mi się z takim poszukującym intelektualnego respektu inwestigatorem, - wciąż najwyraźniej niespełnionym, wciąż schowanym za błyskotliwymi woltami słów - graczem bez ojczyzny. Dziwię się. Niczym krążący na orbicie niezwyciężony chiński satelita szpiegowski, dzięki indagacjom i narzędziom - właściwie dostępnych każdemu - blefuje raz po raz. Rozgrywa. Wie o was na pewno więcej niż przypuszczacie, a czego nie wie - błyskawicznie zaprojektuje swojemu odbiorcy (środowisko nadinterpretacji). Wielki niespełniony talent…
I jest też Roa - bohater o wielu imieniach (uśmiecham się, nie śmieję), jest nawet wielki Budda, są ostatni chorążowie wirtualnej diaspory, o dziwo - mimo upływu lat i rosnącej dojrzałości - uciekający wciąż w tę krainę kompensacji, gdzie skądinąd tak łatwo można zagubić różnicę pomiędzy rozwojem (siebie i innych) a grą osobowości. Widać to nadal musi dawać satysfakcję, może nadzieję na coś…
I co tu czytam…?
To usilne prowokowanie stypy i inwokacje o kupieniu portalu, hm... zwyczajnie Wam to nie przystoi. Te teksty o inwestowaniu w taki produkt w jego obecnym stadium rynkowym to chyba rozgoryczone kopanie leżącego ? Sportowe (wieloletnie uzależnienie) prowokowanie administracji lub (co smutniejsze) pogranie Boga przed ostatnimi tutejszymi 'małolatami' - nadal widać niektórych kręci…
Ciekawe, bo jeśli faktycznie umiera wam 'wasze miejsce'... To tym smutniejsze, że imho utopiła go właśnie ta mała pejoratywna 'polskość', której zbalansowaną akceptację skądinąd wymuszał model biznesowy produktu. Takim zapamiętałem kiedyś to miejsce i widzę, że poza ubytkiem sporej części - wówczas konkurencyjnych dla dzisiejszych ostańców - sparingpartnerów (zwanych dzisiaj chyba hejterami) niewiele się zmieniło. To akurat klasyczne zjawisko, niewielka grupka sprytnych rozgrywaczy (sam chyba kiedys nim - w mikro nieudolnej wersji - byłem) potrafi zarówno rozkręcić taki biznes jak i wypalić każdy entuzjazm i serce doń przynoszone i strumieniowane. Fakt, jastrzębie przeżyją wiele zwycięstw, utopią niejednego mikroba czy nawet równego sobie przeciwnika, tylko gdzieś tam na końcu ich wielki nosiciel w końcu – z(a)męczony - umrze. Jeśli zdążą, to jeszcze zabłysną i odkrywczo powieszczą wokół stypę. Ciebie Mordecai mimo wszystko z tym nie łączę :)
Cóż, może to w końcu ten moment kiedy 'pasożyt' dostaje jedną z ostatnich szans na odczepienie przyssawek i w pełni samodzielny byt na swojej własnej drodze, bo chyba jeszcze wielu z was ową drogę - mam nadzieję - posiada.... Samotność (zwłaszcza kompensacyjna) jest ciężka, zwłaszcza ta bez ukształtowanego latami choć gasnącego tutaj audytorium. Można nawet umrzeć… Niemniej polecam, to ciekawe doświadczenie, rodzaj otwarcia do czegoś nowego... I nawet jeśli sukces w realu nie przyjdzie, to przynajmniej się żyło…
Zresztą nic nie jest stracone, jestem pewien, że u niektórych z was pulsuje jeszcze kilka wcieleń, są też jacyś tam alternatywni żywiciele :) A szkoda, bo to szarawe życie – jednak z szansą na indywidualny sukces - jest jedno, i ucieka wam na inwestowaniu czasu w kompletnie nietrwałą przestrzeń/aktywność/spuściznę. Mordecai, Tobie faktycznie chodziło czasami o ‘dziedzictwo’? Czujesz jeszcze w jakimś stopniu misję? Sens życia (tutaj lub na innym okręcie) chyba już nie. Umiesz to wyodrębnić, sklasyfikować i upublicznić? Zawsze byłem ciekaw, co Tobą faktycznie kieruje. Kiedyś myślałem, że wiem :)
Nie jest tajemnicą, że świat skonstruowany jest w dużej mierze na religiach (pod różnymi postaciami). Kościół, polityka, pieniądz czy nawet - w wielu aspektach - fotograficzna aktywność, to strumieniowanie wiary w coś tam, śroś tam, potrzeby podpięcia się pod sztandary, chłonięcie siły i poczucia bezpieczeństwa z uczestnictwa w grupie podobnie myślących i czujących istot. To miejsce przypomina mały kościółek, być może na moment przed zamknięciem (choć mogę się mylić). Tutejsza diaspora wciąż jeszcze tworzy grupę, czy to wiarą w edukację ku wyższym poziomom, czy konsumpcją władzy /lat grania ważniejszych ról przy stoliku/na scenie. Kiedyś na opuszczających kościół mówiono 'słabi w Bogu' co poniekąd miało uświadomić obecnym w diasporze widmo degradacji społecznej przy chęci wyjścia i odpowiednio - nobilitację – przy pozostaniu. Tylko co wtedy, jeśli ci, którzy przestają wierzyć w wieczne niebo i odchodzą, są jednak odważniejsi od tych, żyjących nadal w swoim pięknym śnie. Niemniej dla diaspory są przecież mali.
Czas wracać do życia. Czego i Wam życzę.
kupię używany (sprawny) pierścień mocowania Sigma TS-21
2013-07-02 00:09:07
Jak w temacie, szukam czegoś tańszego niż nówka za 600 pln w PL (alternatywy dla 99$ + przesyłka z US)
pozdrawiam.
mm
fotograf do architektury / wrocław
2011-09-22 10:08:45
Witam
Poszukuję fotografa z doświadczeniem/umiejętnościami fotografowania architektury we Wrocławiu. Mile widziana produkcja także via tilt-shift. Architektura nowoczesna, konieczność fotografowania np. z sąsiedniego bloku. Prosze o kontakt tu na prive + linki do swoich prac/portfolio + ewentualne stawki/oczekiwania finansowe.
pozdrawiam.
[ poszukuję ] seriws/części na sprzedaż mamiya RZ
2011-09-08 21:56:11
przejrzałem kilka podstron (+ główną) i wszędzie link "Zarejestruj" prowadzi do jednego miejsca. Gdyby nie Twój test pomyślałbym (żartuję), że poiadam już określoną 'renomę' w sieci :) ale do tego ktoś musiałby mnie widzieć 'u bram' oczyma wyobraźni :)
Sprawdziłem nawet 'odpowiedz' w postach. Ten sam jeden url do "zapisz'. Nic poczekam, może ktoś tutaj odpowie, lub powiadomi admina tam.
Jutro poszukam tych ludzi, którzy tam piszą o RZ na innych portalach. Może czas napisać do kogoś w 'rejonie dystrybutora'... może mnie zaskoczą i odpowiedzą w temacie 'discontinued model'
Dzięki za odpowiedź (niby czasami Cię gdzieś skrytykuję lub 'drapnę', a Ty mi odpisałeś. czyżbyś byłwierny zasadzie 'dobrem zło zwyciężaj' :) ? )
[ poszukuję ] seriws/części na sprzedaż mamiya RZ
2011-09-08 20:11:47
ja miałem "przerwa techniczna" zaglądałem kilka razy. Dzięki wielkie. zerkam tam, dzieki za sygnał (na prive mogłeś też walnąć kopię - szybciej bym tam uderzył)
Hm... nie no dalej 'leży'... :)
Widze jednak, że źle to zdefiniowałem, przepraszam :)
leży to:
http://www.aparaty.tradycyjne.net/zapisz.php
co uniemożliwa wygenerowanie tam pytania......
Więc dla mnie lamera z zewnątrz - leży :) dla userów w grupie tego forum - hula.
[ poszukuję ] seriws/części na sprzedaż mamiya RZ
2011-09-08 17:14:40
próbowałem się zarejestrować na http://www.aparaty.tradycyjne.net/forum.php ale jak na złość dzisiaj to leży.
Więc kontynuuję tutaj:
Ktoś tu ma doświadczenie z RZ67 ? chodzi mi o pomarańczowe światełko (odrębne od czerwonego) i jego znaczenie jako komunikat?. W manualu M. piszą tylko o czerwonym, szukałem w sieci ale nie ma w ogóle takich dyskusji/pytań :):) Wszystko działa jak trzeba, jest nowa bateria, jednak migawka nie rusza i siłą rzeczy nie dochodzi do naświetlenia.
[ poszukuję ] seriws/części na sprzedaż mamiya RZ
2011-08-12 17:24:47
Witajcie :)
Fotkę chętnie zrobię i wyślę jak go tylko dosięgnę :) teraz jest w drodze (znajomy odebrał).
W międzyczasie okazało się że trochę to ja zawaliłem (pewnym głupstwem, nota bene po raz drugi, wstyd mi). Tak czy inaczej po kilku latach snu znów żyje i znów oddycha... dotychczasowym oddechem :). Chce mieć to jednak posprzątane i pójdę (sensowną - dziękuję) ścieżką, o której piszecie (najpierw allegro+skrzynka, potem Bydgoszcz - swoich części do M nie mają). Dzięki wielkie za pochylenie sie nad moim pytaniem i udanego (jeszcze póki co, choć od jutra leje) lata...
Jeśli wątek mało przydatny innym - można skasować.
[ poszukuję ] seriws/części na sprzedaż mamiya RZ
2011-08-11 01:05:32
witaj, dzięki, zaglądałem na tradycyjne.net szukajac informacji. na ebayu sprawdzilem od razu, jest tam poziom cenowy z alledrogo lub wyższy :):) i niewielu chce wysyłać do PL. Zerknę dzisiaj jeszcze raz. Na de. przyuważyłem sobie 360mm :) kiedyś za mną chodziło :):)
[ poszukuję ] seriws/części na sprzedaż mamiya RZ
2011-08-10 12:46:12
niestety, wszyscy doradzają zagramaniczny serwis Mamiya (koszty wiadome) lub allegro i skrzynka używka. ktoś posiada niepotrzebną skrzyneczkę (lub na części) RZ lub RZII ?
[ poszukuję ] seriws/części na sprzedaż mamiya RZ
2011-08-09 09:16:30
otforek podobno prostszy :) teraz to już po sprawie, zmiana systemu obecnie jest mało sensowna. jeśli kiedyś mocniej mnie to zajmie i kasa pozwoli, może ta mamiyka 7 do włóczenia się lżejsza. Ale to bardziej jako luksus bo mało analogami robię. sentyment mam po prostu i czasem chcę się pozastanawiać nad jedną klatką dłużej :)
[ poszukuję ] seriws/części na sprzedaż mamiya RZ
2011-08-09 00:35:59
he he, na etapie 'make a decision' brałem pod uwagę bronkę (też skrzynkę) i M 7. Głupstwo zrobiłem, że nie wziałem M 7 :)
[ poszukuję ] seriws/części na sprzedaż mamiya RZ
2011-08-08 22:01:11
dostałem jeszcze jedną podpowiedź:
http://www.aparaty.tradycyjne.net/serwis.php?woj=7
Jutro to zweryfikuję. Jak ktoś ma inne pomysły - walcie śmiało.
[ poszukuję ] seriws/części na sprzedaż mamiya RZ
2011-08-08 21:57:03
w międzyczasie wygooglowałem to:
http://www.favore.pl/2895_hasselblad-mamiya-rolleiflex-pentacon-kiev-naprawa-bydgoszcz-kujawsko-pomorskie.html
może komuś się przyda. Napiszę tam jutro, może coś doradzą/mają na zapleczu
[ poszukuję ] seriws/części na sprzedaż mamiya RZ
2011-08-08 21:44:50
Witaj ROA :)
powycierały się ząbki w zębatce naciągu. A to z powodu (jak się za późno okazało po kupnie używki) lekko skrzywionego tego sztyfta (ośki), na którym się kręcą. Ktoś kiedys musiał przydzwonić tym uchwytem albo gmerać niepotrzebnie. Z latami zębatka łapała wytarcie kilku ząbków. Skutkiem tego dźwignia przewijania wymagała po jednym przebiegu(naciągu) jeszcze lekkiego (3-7mm) dociągnięcia w drugim przebiegu. Kupiłem wtedy taką zębatkę + Pan Kadeja Senior trochę podpiłował w tej dźwigni to miejsce, w którym dochodzi ona do pokrętła ostrzenia (opisuję z pamięci), przez co przez kolejne kilka lat przewijanie szło znów w jednym przebiegu naciągu. Ale po 8 latach takiego działania trochę musiało się chyba wyrobić bo teraz w ogóle nie chcę dociągnąć do pstryknięcia kolejnej klatki - nie można pstryknąć migawką gdyż prawdopodobnie film 'nie doszedł pełnego przesuwu'.
Zostawiłem u Pana Kadei i na moją prośbę ma zerknąć na to (pamiętał to, co robił 8 lat wcześniej!:)), ale obiecałem jednocześnie że poszukam rezerwowo nowego mechanizmu (raczej na bank tamto już umarło, a nawet jeśli nie, to nie ma sensu za jakiś czas znowu 'wracać do tematu' tylko najlepiej zrobic od nowa). Jako że nie lubię się wkurzać, gdy coś nie działa - wiec szukam tych 'rezerw'
Kiedyś pod Warszawą był jakiś serwis Mamiyi (pewnie już umarli, ale mogło im zostać trochę złomu), ale nie mogę tego wygooglować
[ poszukuję ] seriws/części na sprzedaż mamiya RZ
2011-08-08 20:58:06
Witam grono.
Opcja pierwsza: Czy ktoś kojarzy jakiś serwis pod Wawą, który kiedyś robił mamiyki ? Może ktoś zna coś innego, poza Krakowem.
Opcja druga: ktoś może posiada rozwaloną skrzynkę RZ - potrzebuję mechanizm przewijania (zębatkę, roletkę i mocowanie). Uprzedzając odpowiedzi: wiem, że body na allegro kosztuje już 1-1,5k. Ale póki co jako daleki od parnasu szukam tańszych opcji.
Powyższe pytania skierowane są do osób posiadających informacje/rady jak znaleźć/podpowiedzi techniczne. Proszę o odpuszczenie postów 'wolnych' i 'stylowo obiektywnych' :)
pozdrawiam czytających :)
Czyżby formuła Obiektywnych się wyczerpywała?
2011-06-15 12:22:11
witaj wowa. Nie, zauważyć bułę z zakalcem może każdy, w każdej piekarni. Ja zmierzam do krytyki świadomej, a nie jedynie nabywczej....
Wiadomo ze każda piekarnia wypuszcza zakalce. nawet najlepsza, ta tutaj, tamta, insza.... Takie ryzyko się zwyczajnie zakłada. kwestia tylko jak się umie z tego wybrnąć.
Czyżby formuła Obiektywnych się wyczerpywała?
2011-06-15 11:18:10
może nie powinienem się odzywać, ale... nie chce mi się pracować więc poplumkam sobie...
1. paradoksalnie zgadzam się z anhro co do sensu 'pozytywnych uwag' w miejsce 'płaczek pokrzywdzonych'. Też mi się odechciewa powoli krytykować, jeśli nie mam nic pozytywnego do powiedzenia, a płakusiać - nie chcę...
2. postrzegając świat z punktu widzenia projektowania (rozumienia) działania autobusów i koncypowania ich modelów biznesowych/marketingowych - nie będę sie odnosił od uwag pasażerów tych autobusów krytykujących kolor siedzeń lub 'dosrywających' odwróconemu kierowcy :) Choćby dlatego, że znane na świecie 'Paljaczki' genetycznie lubią biegać do konkurencyjnego banku i 'dosrywac' w nim poprzednio odwiedzonemu - z wielu zupełnie praktycznych czy nawet emocjonalnych powodów... Trudno takie opinie komentować, migracja i preferencje to zupełnie normalne zjawiska, faktory... wystarczy zwyczajnie rozumieć ich genezę i mieć świadomość procesu.
3. Archeo, dziwię Ci się, kiedyś robiłeś na mnie wrażenie inteligentnego travellera, ale widzę, że emocje zaistnienia i personalne wycieczki przydusiły Cię do marnej gleby... Szkoda, nie lubię tracić szacunku do własnej umiejętności oceny osób. Ale bywa, cóż poradzić...
4. Zgodzę sie też z Jevel, znam zalety FF i umiem je widzieć mimo swojego krytycznego nastawienia do części samej koncepcji, konkretnych osób lub ich zachowań. Jedno drugiemu nie przeszkadza. Nie przyszłoby mi jednak do głowy - jak wielu szanownym przedmówcom lub bytom - siedzieć na forach internetowych i pingpongować sobie gierkami i komentarzami... ja zwyczajnie zapieprzać wolę, bo to lepsze moim zdaniem dla człowieka niż 'pieprz***nie głupot i naznaczone często lubością 'wrzucanie kup do ogródka'. Doradzam takim specjalistom zrobienie własnego ogródka i chętnie zobaczę jak im się on powiedzie biznesowo... a szczególnie chętnie zobaczę jakimi kryteriami będą się kierować, i jak będzie się to wtedy miało do ich punktu widzenia na konkretne działania konkretnych portali :)
a już podsumowując: Panowie (i Panie) zazdroszczę Wam cholernie modelu życia pozwalającego na przesiadywanie na forach obgadując i plotkując, płacząc i wypominając.... zamiast na przykład - robić ciekawe zdjęcia, na które tak chętnie zerkam... Kurcze, chciałbym mieć tak błogie życie i tyle wolnego czasu by się skupiać na tym czy jakiś wirtualny byt ma konto PRO czy konto SRO....
TAKI APARAT JEST DOBRY
2010-10-26 14:07:11
jesli pominiesz to że matryca i procek maja 6 lat technologicznych w tył - to pewnie jest to ładne cacko.
Na pewno na uroczystościach przedszkolnych czy nawet na ślubie prawie wszystkich małoobrazkowych syfrzaków zagniesz:)
ja peany słyszałem, widzialem pliki domowe kolegi. cakiem fajna jakosc :)
marconi - Konto autora zostało zablokowane przez administratora
2010-08-11 16:23:35
@wowa
wiem, ale nic nie poradzę, że Ty jakoś najmniej mi pasujesz do tego plumkania w smutnych pokoikach :) (+ kilka osób jeszcze - wiec sam nie jesteś)
marconi - Konto autora zostało zablokowane przez administratora
2010-08-11 15:14:55
choc lepiej byloby: wrocil do swojego rytualnego obchodu rewiru klucznikow...
paradoksalnie nie ma w tym mojej zadnej zlosliwosci... to pomruk dalekiego sentymentu do tego miejsca (duzo mi dalo kilka lat temu)
marconi - Konto autora zostało zablokowane przez administratora
2010-08-11 15:11:52
... i plasajacy kondukt zalobnikow pobiegl dalej pustymi korytarzami pruchniejacego zamku.......
marconi - Konto autora zostało zablokowane przez administratora
2010-08-11 12:44:20
nop tak... teraz rozmawiacie o tym że co ciekawsi pasażerowie tego transatlantyka przesiadają się na inne okręty... Czy nie martwi Was (dzieci tego portalu) dostrzegalna pod fotkami malejąca pula merytoryki? Marconi t był tu merytoryczny user... Bez takich ludzi model wizerunku (nazwa 'obiektywni.pl' opierająca sie na solidnym merytorycznie i krytycznym sicie) - kładzie się...
Wiadomo, zostają userzy lubiący sbie pogadać, poprztykać sie i pojałowić słowo polskie... Tylko takie 'bezradne trwanie przy chorym pacjencie' prowadzi donikąd... Może wymyślcie coś jeśli to miejsce jest wam miłe i - jak widzę czasami - bliskie :) Skoro taka Mordecai zagląda tu wciąż lojalnie, taki Kera pośród swojej uroczej metodyki czasem napisze coś ciekawego, wowa z swoim rozsądkiem i sporą wiedzą (i kulturą) przesiaduje wiernie tutaj... to chyba lubicie to miejsce, prawda ? to może powinniście coś zrobić...
taka dygresja południowa :)
70-200mm f2.8
2010-08-11 11:23:38
@Andres
test nie do zapomnienia :) ... faktycznie był 'powalający'. Dzięki za przypomnienie tego ważnego kontekstu.
Zaproszenie kiedyś chętnie wykorzystam :)
@wowa
a to nie na odwrót? castrol nie jest wirtualna marką czegoś innego ?
marconi - Konto autora zostało zablokowane przez administratora
2010-08-11 10:04:55
kera... czym się różni zapaść od dryfowania ?
70-200mm f2.8
2010-08-11 10:03:01
nie wiem czy to dobry wątek, ale mam pytanie :)
Trafiłem kilka tygodni temu w Krakowie na Placu Szczepańskim podróżniczą wystawkę jakiegoś polskiego fotografa markowaną przez Sony Alpha. Wydruki wyglądały na plotter, ale nie jestem ekspertem.
Pytanie: jak to możliwe, że wydruki wielkości 150x100 cm są ostre i obserwowane z bliska (1m) nadal robią niesamowite wrażenie - w sytuacji kiedy Wy narzekacie na wydruki już przy 15x23 (wiem, z TC po drodze) ? Przecież szkła Sony podobno nijak się mają do wypaśnych szkiełek nikkor/cannon
Pytanie trochę retoryczne, ale nie do końca umiem zrozumieć ten dysonans (a chciałbym, bo to co pokazało SONY - nawet mając świadomość sporej agencyjnej obróbki tych plików - jest argumentacyjnie bardzo silne). Nie biorę (byc moze mylnie) pod uwagę tego, iż te fotki były robione Mamiyką ZD i podpisane Sony Alpha :)
Jeśli pytanie/kwestia jest lamerskie - niech mi wybaczą wielcy tego portalu.
Strona 1
|
2
|
3
|
4
|
5
|
6
|
7
|
8
|
9
|
10
|
11
|
12
|
13
|
14
|
15
|
16
|
17
|
18
|
19
|
20
|
21
|
22
|
23
|
24
|
25
|
26
|
27
|
28
O nas
|
Fotografia cyfrowa
|
Polityka prywatności
|
Regulamin
|
Zasady użytkowania
|
Reklama
|
Kontakt
© Copyright
Obiektywni.com.pl