fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Loginfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowaHasłofotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowaZapamiętajfotografia cyfrowa
fotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowafotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa
Krytyki wystawione przez autora
fotografia cyfrowa
ZdjęcieKrytykującyKrytykaAutorData i oceny
fotografia cyfrowa
etis Szanowni moderatorzy. Pozwolę sobi zacytować tekst który od
Was dostałem a do którego pragnę sie ustosunkować :
cytat :
..."Nieciekawy kadr. Zadbanie o odpowiednią kompozycję na
zdjęciu jest bardzo ważne. WSKAZÓWKA. Pamiętaj o regule
złotego podziału, ale nie traktuj jej zbyt dosłownie. Do
częstych błędów popełnianych w kadrowaniu jest umieszczenie
obiektu w centrum. Również bałagan w kadrze powoduje
zmniejszenie wartości fotografii. Często lepiej jest
umieścić w kadrze mniej niż więcej elementów, które
zakłócają odbiór. Staraj się unikać przypadkowych
przedmiotów w rogach kadru, jak np. pozostałości gałęzi,
krzaków czy innych przedmiotów, jeśli takowe jednak z jakiś
względów pozostały w kadrze, a wydaje Ci się on udany i
ciekawy ? możesz spróbować wystemplować w programach
graficznych zbędne pozostałości.
Nieudana obróbka. Niestety, ale w tym zdjęciu przesadzono z
obróbką w programie graficznym lub metodami tradycyjnymi, co
jest widoczne gołym okiem. Pamiętaj, że obróbka ma za
zadanie podkreślenie walorów zdjęcia i uwypuklenie jego
zalet, a nie wypaczenie i stworzenie wrażenia sztucznie
wykreowanego obrazu.
Nieciekawy temat. Szanowny autorze, podstawą w fotografii
jest ciekawy i potrafiący zainteresować odbiorcę temat. Czy
naprawdę temat tego zdjęcia może wzbudzić emocje w
odbiorcach? "...

Nie uważam aby był tu bałagan w kadrze...on sam choć pewnie
nie genialny to nie sądzę aby zasługiwał za sygnał do
moderacji...co do przypadkowych przedmiotów w rogach kadru
również uważam, ze takowych nie ma.
Co do obróbki.....jest oczywiście zastosowana i stąd
kategoria Programy graficzne.....dziwi mnie, że ta tu
zastosowana została uznana za wypaczenie
obrazu............co do sztucznie wykreowanego
obrazu.........pozwolę sobie
uznać branie tego argumenu za powód krytyki jako
bzdurny...jednym z elementów każdej dyscypliny sztuki jest
bowiem ( lub może raczej nim bywa) właśnie sztuczne
kreowanie obrazu.
Pytacie szanowni Moderatorzy czy temat tego zdjęcia może
wzbudzić emocje...uważam, że zdecydowanie może...choć z
pewnością nie musi.

Nie protestuję tu przeciwko moderacji tego
zdjęcie......śmiem jednak twierdzić, że przedstawione
argumenty na dokonanie tej moderacji są delikatnie mówiąc
mało przekonujące.

Mam przypuszczenie, że powodem tej jak i wielu innych
ostatnio mnie dotyczących moderacji ( starych zdjęć) jest
mój udział w wątku :
http://www.obiektywni.pl/forum/watek-164118-0.php

Nagły przypływ moderacji moich zdjęć po moim tam wpisie jest
bardzo wymowny...potwierdza również treści które w tym wątku
przedstawiłem.

Myślę, że szanowni Moderatorzy ( a raczej niektórzy z nich)
mylą moderację z udziałem w szalonych dyskusjach w maglu
gdzie to rodzą się niezwykłe intrygi i odweciki.

...a może to właśnie podnosi poziom portalu?...może właśnie
ten styl jego działania ma być lansowany?...
......jesli tak to pozwolę sobie jednak dalej być na
cenzurowanym i w maglu nie bywać.

Pozdrawiam Państwa mimo wszystko ze szczerą sympatią
albowiem nie jest szlachetnym potępiać ludzką ułomność a
zadanie które macie do wyknania uważam za niezwykle trudne i
delikatne.
.....gdyby zaś zaświtała Państwu myśl o zaprzestaniu
kierowania się prywatnymi gustami i sympatiami to przyjmę to
z radością.
Ukłony i pozdrowienia :)
etis 2009-11-12 22:07:40

fotografia cyfrowaetis Afropolak - myślę, ze masz rację ... mam na myśli
eksploatowanie tematu... bo co do nazwijmy to relacji między
poszczególnymi częściami serii to sprawa gustu i z nią nie
zamierzam dyskutować.
Jednak jako że mam jako autor (co jest myślę normalne)
bardziej emocjonalny stosunek do tych zdjęć niż odbiorcy
więc pozwolę sobie jeszcze jedno lub dwa wystawić...myślę,
że Ty jak i inni użytkownicy wytrzymają ten finisz
:-D.......resztę natomiast ujęć pozostawię sobie w
szufladzie.
Uwagi tyczące kadru zabieram pod rozwagę i za nie dziękuję.
Pozdrawiam z pełnym szcunkiem :)
etis 2009-08-06 17:30:27

fotografia cyfrowa
etis Kli_Sensei - dzięki za te słowa.....Widzisz...jest tak, ze
wile osób podobnie jak ja nie zabiera głosu w dyskusjach nie
z tego powodu, ze nie ma nic do powiedzenia, tylko dlatego,
ze w każdym, nawet najsensowniejszym wątku pojawiają się
pieniacze i krzykacze którzy swoją popularność budują
szyderstwami i wątpliwej jakości kpiną (którą próbują nazwać
ironią)...próbują zastraszyć innych i podburzają do
złośliwych nalotów...wiele osób z rezygnacją nie wytrzymuje
takich nagonek...bo zawsze tak jest że brutalność i chamstwo
niczego się nie boi...zwłaszcza będąc anonimowe...spokój
zaś, rozwaga i łagodność usuwa się na bok...nie naciera i
nie przekrzykuje...bo nie potrafi........to trochę tak jak z
chuligaństwem na ulicach... spokojny człowiek zejdzie z
drogi "pałkarzowi" bo w jego naturze nie leży by kogoś
uderzyć czy skrzywdzić...spokojnemu człowiekowi zależy na
tym żeby nie mieć uszkodzonego ciała i żeby samemu komuś
ciała nie uszkodzić.....chuliganowi nie zależ.....albo sam
komuś nakopie albo jemu jucha się poleje...to dla niego
normalka i powszedni chleb.
Wszędzie pojawiają się płacze nad duchami przeszłości...nad
tym jak to kiedyś było dobrze bo można się było czegoś
nauczyć.......I święta jest to prawda ze tak
było.....problem polega na tym, ze naprawdę sztukę
fotografii posiadający odeszli bądź zamilkli "na dnie "
swoich galerii.....a stało się to z powodu takich właśnie
akcji pieniacki...takich wiecznych wojenek i
przepychanek......pozostali aktywni Ci którzy się kiedyś
uczyli....i oni chcą mianem wojskowej fali być teraz
mistrzami i wyznaczać kierunki i trendy....chcą radzić i
nauczać........a tu niestety...do tego żeby znaleźć chętnych
uczniów trzeba mieć prawdziwe umiejętności i prawdziwy
autorytet....a tych się nie buduje pieniactwem, chamstwem i
szyderstwem.......więc uczniów nie ma zbyt dużo...a Ci co są
to raczej ze strachu lub z dezorientacji......i panowie
miszczowie są źli i zioną jadem w dwójnasób............a
efekt jest taki ze chociaż czasem im się coś mądrego uda
powiedzieć to i tak większość się w to nie wgłębi bo
wizytówka krzykaczy budujących swoją popularność pluciem na
lewo i prawo ciągnie się już za nimi i śmierdzi......Tak
więc płakanie za starymi czasami tych naszych kolegów to tak
trochę jak ukrywany zal nad swoją
nieudolnością.................Jest oczywiście kilka osób
które mają coś do powiedzenia tak w sensie wiedzy jak i
autorytetu ale to po pierwsze kropla w morzu a po drugie nie
wszystkim prosto jest wyłowić czy to nie aby ta sama
gwardia...no i efekt edukacyjny jest
mizerny...............Tak więc pomijając "kursy" prowadzone
w privach, na samym portalu rzadko kto tu się czego uczy a
nawet myślę że rzadko kto próbuje ......a ci co najbardziej
nad tym ubolewają właśnie najwięcej się do tego
przyczyniają...........
Idealnych nie ma...............każdy z tu przebywających
jest w jakiejś tam "patologicznej formacji".....różne są jej
typy ale każdy w jakiejś jest....... Rozwiązaniem jest
jedynie :-DD...rodzaj okrągłego stołu, zawieszenie broni
:-DDD...i odstąpienie od różnych patologicznych form
portalowych.....ustąpienie przez
wszystkich..............niestety jest to utopia.....więc
będzie pewnie jak jest.......choć różne czas przynosi
niespodzianki :).....
Co do twojej anegdoty tyczącej
Parnickiego..............uważaj mój drogi na używanie
nazwisk znanych postaci w "pobliżu" mojego nicka gdyż możesz
stać się bohaterem opasłego wątku na forum który nie
przyniesie ci portalowej sławy u "mistrzów" fotografii :).
Pozdrawiam serdecznie
etis 2009-06-18 19:25:26

fotografia cyfrowa
etis Dziękuję marconi za kulturalną krytykę co w sumie i tak daje
kk brak której tak Cię zabolał :)
Masz wiele racji w tym co napisałeś...owszem poszedłem na
skróty...ale tak bywa...nie robi się tego
zamierzenie...obiera się pewną drogę i pewną drogą
zmierza...nie wiem czy ona jest właściwa bo ten sposób
prezentacji który obrałem się rozwija...rozumiem ze jest
trochę kontrowersyjny i może sie nie podobać...każdy ma
prawo do wyrażania swoich oczekiwań estetycznych...ale
każdy...nie tylko krytyk ale i twórca...a tu pojwiają się
wątki na forum które świadczą o tym że jeśli nie jest się w
trendzie wąskiej grupy "mistrzów" to nie ma się prawa
wystawiać...ton dyskusji i arogancja uczestników świadczą o
zupełnym nie liczeniu się z wrażliwością wystawiających tu
swoje prace a nie będących w zgodzie z trendem tej
wyrokującej o kanonach estetycznych grupie...zrozumiałym
jest że jakieś praca, styl lub nawet cała twórczość danego
usera może się komuś nie podobać...ale tu się idzie
dalej...tu się zabrania żeby się mogło podobać innym...tu
się odbiera tę swobodę...każdy ma prawo żeby wyrażać swoje
opinie i we właściwy sobie sposób pojmować estetykę...ale tu
jeśli jest się niezgodnym z kanonami ujadającej na lewo i
prawo grupy używającej języka wyroczni to się jest opluwanym
w każdym możliwym miejscu...wielu z nowoprzybyłych chcąc się
przypodobać tej grupie ( bo któż może być największą
wyrocznią dobrego smaku i stylu jak nie niezwykle aktywni na
wszelkich "plujących" wątkach userzy ) plują też ile
wlezie....plują dopóty dopóki nie zaczną szukać swojej niszy
w twórczości...i wtedy jeśli będzie ona niezgodna z trendami
"panów bogów" to sami będą bohaterami "plutych" wątków.
Panowie "mistrzowie" ( i nie mam tu Ciebie marconi na myśli)
zdają się być tymi co to gdy przyjdą na wesele to im taka
muzyka nie pasi...i źli są że się ludzie przy niej
bawią...oni by chcieli King Crimson...prawdziwy muzyk
uszanuje zabawę innych nawet jeśli ta mu się nie
spodoba....panowie mistrzowie co to liznęli trochę muzyki
progresywnej z magnetofonu kolegi nie zdzierżą tego....wszem
i wobec będą musieli gawiedzi oznajmić że oni wiedzą co to
King Crimson.....ale jak tu oznajmić jak się tak naprawdę
samemu o tej muzyce nie ma za bardzo pojęcia a wie się tylko
że istnieje....otóż w prosty sposób...trzeba powiedzieć że
tej się nie lubi i ta jest be i do kitu i jak jej w ogóle
można słuchać i zaraz się wychodzi przed sobą i niektórymi
naiwnymi na znawce tej ambitniejszej....uprzedzę że
porównanie nie ma charakteru "proporcjonalnego" i strzały
"panów bogów" typu - że usytuowałem się w discopolo będzie
śmiesznym wykorzystywaniem porównania.
Piszesz że moje prace przypominają Ci karnawał w Rio jako
kwintesencję kiczu...a co złego w tego rodzaju kiczu ?...co
złego że komuś podoba się tego rodzaju twórczość ?...czy
każdy musi tworzyć niszowe dzieła ?...czy też puszczać
samemu kicz a gdy się to "wyda" dorabiać ideologie że to był
jakiś eksperyment socjologiczny ?...ja nie dorabiam na lewo
i prawo ideologii do moich prac...bronią się one same lub
nie...nie mienie się być artystą...próbuje być jako takim
rzemieślnikiem...bo takim stać się dzięki pracy
można...artystą się trzeba urodzić...nie wymyślam
kontrargumentów na krytyczne uwagi...jeśli jest coś źle to
moje dorabianie filozofii nic nie da...ale Ci co właśnie w
ten sposób bronią swoich prac nie chcą przyjąć do wiadomości
ze to jest moja droga i moja nisza...nawet jeśli kicz to tak
właśnie chcę się wyrażać i w tym umieszczać swoją wrażliwość
i tym próbuję zainteresować i spowodować że komuś się
spodoba...Zatem może wyrażajmy kulturalnie swoje negatywne
opinie, wystawiajmy najniższe oceny ale też dajmy prawo
innym żeby im się podobało to co nam się nie podoba...wiem
ze niektórzy pewnie są niereformowalni bo ich bytność na
portalu obliczona jest na jątrzenie, szyderstwa graniczące
nieraz z nienawiścią...ale większość z nas potrafi być
tolerancyjna, tylko w obliczu nagonek "panów bogów"
poddajemy się temu jak ćmy...przynajmniej spróbujmy :)
Pewna grupa wielce tu krzyczy na temat
punktów...zawyżania....a przede wszystkim ze im w ogóle na
punktach nie zależy......Ja nie jestem tu po to żeby zostać
profesjonalnym fotografem ani profesjonalnym
grafikiem.......mnie zależy na tym aby sie wyrazić
emocjonalnie i być może kogoś zainteresować tym co
robię......więc mnie cieszą te punkty....tyle ze ja się do
tego przyznaję....Obserwując grupę niektórych userów
krzyczących we wszystkich możliwych miejscach ze im na
punktach nie zależy dochodzę do wniosku ze im zależy
najwięcej.......Pomyślmy bowiem co by się stało gdyby moje
prace świeciły pustkami i nie były oceniane.....myślę ze
"mistrzowie" nie zajrzeliby tam z pewnością a już na pewno
nie zaciągali by wątków na temat punktacji......co zatem
nimi powoduje....otóż zazdrość i zawiść......nie mogą znieść
ze innym podoba się nie to co im...a w dodatku nie ich
prace...i nie zawsze chodzi o zazdrość punktów...tylko o to
że ktoś śmie interesować się nie tym co oni....że lekceważy
się kanony które oni chcą wyznaczać...i nawet jeśli bywa że
mają rację to tu nie jest szkoła zeby byli belframi bijącymi
po łapach...tu są wolni ludzie którzy wcale nie muszą chcieć
być ani mistrzami ani miszczami...mają prawo do tego zeby im
sie coś podobało lub nie....nie powinno się ich za to
mieszać z błotem....A co do wysokiej jak się wielokroć
zarzuca punktacji czy też słynnemu tu TWA........byłbym
hipokrytą gdybym powiedział ze nie zdaję sobie sprawy ze
część punktów jest przyznawane mi z sympatii i że ja z tej
sympatii ich nie daję.....leży to jednak bardziej w kwestii
galerii które się odwiedza...po pierwsze nie da się
wszystkich...po drugie nie odwiedzam tych których
właściciele sikają pod pracami innych....po trzecie zaglądam
z ciekawości do tych którzy zawitają do mnie...bo takie są
moje obyczaje.....nie oceniam zdjęć które mi się nie
podobają, lub może inaczej, których nie rozumiem...a w tych
które rozumiem staram się wyłapać to co mi się podoba i to
co mi się podoba oceniam...wyłapywanie mankamentów
pozostawiam tym którzy się na tym znają wielokroć lepiej ode
mnie...jeśli to deformuje nieco poziom portalu...być
może...ale myślę że są o wiele poważniejsze patologie które
utrudniają funkcjonowanie tu i cieszenie się tym co się
robi......śmiem twierdzić że każdy uczestnik portalu
(pomijając może tych których aktywność przejawia się jedynie
samym prezentowaniem swoich prac i tych których obecność
obliczona jest na jawną prowokację bez prezentowania prac)
jest w jakimś tzw TWA i każdy kieruje się sympatiami...bo to
jest normalne zachowanie człowieka normalnego...forma bywa
różna ale wszyscy ulgowo lub nazwijmy to inaczej patrzą na
pracę osób do których czują sympatię....oczywiście stopień
tego jest różny...ale robi to każdy.....ja pewnie bardziej
od innych...ale ktoś musie bardziej żeby ten co mniej mógł
wykrzyknąć że on wcale :)
Pytasz gdzie się podział mój zapał naśladowania najlepszych
portrecistów i pejzażystów...otóż po prostu odszedł kiedy
się zorientowałem ze nie mam szans w najmniejszy sposób
zbliżyć się do ich poziomu...po prostu nie
potrafię...próbowałem ale nie mam absolutnie tego wyczucia i
daru...Wybrałem więc taką a nie inną drogę....próbuję się tu
znaleźć...jestem na początku tej drogi... przykro kiedy
szkaluje się i miesza z błotem kogoś kto próbuje swoich sił
i stara się...wierz mi marconi, ze robienie karnawału w Rio
też wymaga wiele pracy...w jednym z czym się z Tobą nie
zgodzę zdecydowanie to właśnie to że kwestionujesz wysiłek
jaki wiąże się z powstawaniem tego typu jak to nazwałeś
obrazków. Co do tego gdzie mam prezentować efekty mojej
pracy pozwól z całym do Ciebie szacunkiem, ze zdecyduję sam
i póki co nie sprawdzę twego proroctwa że nie zostawią tam
na mnie suchej nitki.....myślę ze sam w skrytości przyznasz
ze to z twojej strony czysta demagogia........skoro jest na
portalu kategoria programy graficzne to myślę ze i dla mnie
jest tu miejsce....a jeśli administracja uzna inaczej, tzn
że się nie mieszczę w tych kanonach to myślę że nie omieszka
mnie o tym poinformować i odpowiednio zareagować.
Ton i treść twojej krytyki sugeruje jakbyś interesował się
moim rozwojem i troszczył o to ze odbiegłem od jakiejś
jedynie słusznej drogi.......zadaj sobie proszę pytanie czy
twoje krytyka by powstała gdyby nie punkty i polecenia które
się znalazły pod moim zdjęciem......odpowiedź na to pytanie
wyjaśni ci mechanizm w jaki sam wszedłeś...jakim nastrojom
się poddałeś...
Ta krytyka którą tu napisałeś mieści się w granicach dobrego
smaku...natomiast mam przypuszczenie graniczące z pewnością
ze prędzej czy później będziesz się wstydził że choć w
dobrej pewnie wierze ale aktywnie uczestniczyłeś w haniebnym
uważam wątku który na temat mojej osoby został zaciągnięty.
Pozostaję z wyrazami szacunku dla twojego artystycznego
kunsztu ale z nieco nadwyrężoną w moich oczach twoją
portalową klasą.
etis 2009-06-15 01:58:06

fotografia cyfrowa
etis Szanowni Państwo moderatorzy...wydaje mi się jednak, ze
zdjęcie wbrew temu co zostało przez was napisane wzbudziło
jednak emocje...przynajmniej użytkowników portalu...chyba ze
Państwo dbają o emocje innych grup ( ale to już chyba nie
wypada mi wnikać)...a uwagi, że jest to zdjęcie z rodzinnego
albumu doprawdy nie rozumiem... wszystko to jednak tylko
moje osobiste przemyślenia które mogą być błędne......
Korzystając z okazji pragnę pozdrowić wszystkich
odwiedzających i podziękować za opinie i oceny...dziękuję
wszystkim którzy samą swoją obecnością tu w jakiś sposób
docenili moją pracę...wszystkiego dobrego...osobne ukłony
dla Państwa moderatorów
etis 2009-03-04 00:20:25

fotografia cyfrowaetis Ponieważ od dwu dni brak jest reakcji admina na moją prośbę
o sprostowanie z szybkości wpisanego pomyłkowo minusa pod tą
świetną uważam krytyką...to czynię to w tym miejscu.
Bardzo przepraszam autora zdjęcie za to prywatne wtargnięcie
nie mające w żadnej mierze nic wspólnego z brakiem do niego
szacunku...pozdrawiam
karaamba 2009-03-01 16:52:38


minus
fotografia cyfrowaetis Mana....czapka z głowy przed stylem i klasą tego co
napisałaś. Choć nie zwykłem zabierać głosu w dyskusjach pod
zdjęciem by pozwolić aby ono broniło się samo (na ile w nim
jest sił) to tu pozwoliłem się wypowiedzieć gdyż twój
analityczny wywód tyczy się materii ogólnej...w oparci
oczywiście o tę dyskusję pod moją skromną pracą.
Nie będę się szczegółowo odnosił do treści twojej krytyki a
napiszę jedynie, ze zgadzam się z nią w całej rozciągłości.
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz gratuluję :)
Korzystają z okazji pozdrawiam wszystkich
odwiedzających......również tych którym z racji ich
zagubienia co do miejsc w których wypada wymiotować
odebrałem klucz do mojej galerii i muszą tu zaglądać przez
szybkę...ufam w ich kulturalną przemianę bym mógł z radością
klucz ten na powrót im zwrócić :)
Miłego dnia wszystkim :)
etis 2009-02-21 11:47:51

fotografia cyfrowa
etis To bardzo pozytywne i ciepłe, niosące wiele dobrych emocji
zdjęcie. Pisałem już o tym w komentarzu ale jeszcze raz
postanowiłem to zaznaczyć gdyż jest to główny i według mnie
bardzo ważny walor tej pracy...pracy która poddana została
moderacji. Nie chcę być tutaj trybunem oceniającym pracę
moderatorów. Nie chcę poddawać krytyce ich działalności...
tym bardziej, że to "tylko" ludzie poddani emocjom chwili i
rygorom narzuconym przez literalny formalizm, a ja nie mam
dostatecznej wiedzy fotograficznej żebym śmiał z nimi
polemizować.
Zawsze z pokorą podchodzę do moderowania moich jak i innych
prac. Wszak robią to ludzie nieprzypadkowi, to postacie o
szczególnym zaufaniu....można się spierać czy właściwym jest
pomysł aby działali zza kurtyny, ale "odkrycie przez nich
twarzy" pozbawiłoby ich z pewnością możliwości swobodnej
prezentacji swoich prac do której mają prawo więc przyjmuję
tę formułę jak i inne narzucone przez regulamin z pokorą.
Wrócę jednak do meritum jakim jest ta praca, a właściwie jej
korelacja z przyjętymi, dość sztywnymi regułami moderacji.
Pragnę zauważyć (mając za bagaż długotrwała obserwację), że
konsekwentny kierunek działania moderatorów uwzględnia
jedynie czysto techniczne walory fotografii. Nie biorą oni
niestety pod uwagę walorów związanych z prostym przesłaniem
pracy, z jego walorami estetycznymi...z niesionymi
emocjami... Wiem, że jest im to niejako narzucone stąd nie
staram się osądzać ich działań....zastanówmy się jednak na
przykładzie tej pracy czy nie powinno uwzględniać się pracy
jako całości... Czy nie należałoby podchodzić z większym
szacunkiem do gustów innych niż kreślone ramami
podręczników...sami tworzymy ten portal...bez nas on nie ma
racji bytu.
Czy nie powinno więc bardziej baczyć się na różnorodność
naszych gustów...tak śmiałe pociągnięcia jak usunięcie tego
właśnie zdjęcia z galerii wydaje mi się nieco odbiegać od
poszanowania naszych opinii...nie chodzi mi o anarchizowanie
problemu moderacji...ten jednak przykład wydaje mi się być
właściwym ku temu by zwrócić uwagę na dbałość nie tylko o
"szkiełko i oko"...Moderatorzy (przed których misją jak
najbardziej chylę czoła) mają wydaje mi się być strażnikami
pewnego poziomu artystycznego i kulturalnego portalu...a nie
kreatorami naszych i piewcami własnych gustów......aby nie
być posądzonym o prywatę zaznaczam, ze nie mam pretensji do
wymoderowania żadnej z moich prac (których kilka miało
miejsce).......Tę jednak pracę którą tu oglądamy uważam za
poddaną pochopnej moderacji. Fotografie tu prezentowane mają
wydaje mi się przysposabiać nas nie tylko do uczestnictwa w
najwyższej klasy wystawach i uczyć rzemiosła, ale i też
dawać nam radość z nimi obcowania...przekazywać emocje
autora... wydobywać z nas dobrą energię....a to wszystko
wydaje mi się w tej pracy jest zawarte. Jako uczestnik
dbając o dobre imię tego portalu ufam, ze zaistniała
sytuacja jest jedynie nieporozumieniem lub chwilowym
spadkiem formy naszych moderatorów.
Praca uważam posiada prosty, niosący wyraźne emocje
przekaz...przemyślana i dającą przyjemne doznania
estetyczne. Autorce szczerze gratuluje a naszych moderatorów
proszę o nieco szersze podejście do tematu i jeśli nie
wyjście poza ramy kilku sztampowych sformułowań to
przynajmniej o zdecydowane zwiększenie ich ilości.
Pozdrawiam zarówno autorkę jak i moderatorów.

wilczka 2009-02-07 21:25:05

plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus
minus
fotografia cyfrowaetis Nie trzeba mieć czynnego kontaktu z tym pięknym instrumentem
żeby wiedzieć, ze autor nie prezentuje nam modelki na nim
grającej...Autor prezentuje raczej swój stosunek do
instrumentu wykorzystując modelkę jako medium go z nim
łączące. Rezygnacja z "prezentacji koncertowej" na rzecz
wyeksponowania tej więzi pozwala na takie spojrzenie. Kadr
ciekawy, interesująco wystylizowana poza modelki...ta dobrze
"sprzedaje" emocje i buduje nastrój. Jakość nieco spada ale
to myślę nie wynik umiejętności autora ale małej wielkości
pliku...ogólnie ciekawa i zachęcająca praca.
asicasiwa 2009-02-01 17:45:54

plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus plus
fotografia cyfrowaetis Chciało by się powiedzieć - mając tak uroczą, z takim
porażającym uśmiechem modelkę, wystarczy poprawnie
wykadrować fotografię i sukces murowany...i tak jest w
istocie...tyle, że od uroku obdarzonej wyjątkowym uśmiechem
modelki do prezentacji i jego wyeksponowania jest daleka
droga. Autor przebył tą drogę udanie. Wyłapał to co
najciekawsze w twarzy...pokazał jak portret może stać się
pewną opowieścią o modelu...a to jest przecież jedną z
istotniejszych spraw w portrecie...jest tu i radość, i
zainteresowanie, i to młodzieńcze iskrzenie oczu...jest, bo
jest należycie pokazane...bo od pierwszego spojrzenia na tą
pracę wiadomo jest o czym opowiada. Niewątpliwie istotnym
jest również bardzo udany, nie zakłócający odbioru (a raczej
go potęgujący :) ) kadr.
Drobne zakłócenie stanowi dla mnie tło a zwłaszcza jego
dolna część...jakby w pośpiechu nie do końca usunięte...nie
wykluczam oczywiście wady mojego monitora :). Myślę, że
autor ( i słusznie wg mnie) zrezygnował z "całkowitej"
czerni tła i ferwor pośpiechu by zaprezentować nam tą piękną
pracę spowodował te drobne zaniedbania... Nie odbierają one
jednak w niczym dobrego odbioru pracy i dobrego nastroju
wywołanego tym uśmiechem. Szczerze gratuluję i dziękuję :)
Roman_tyka 2008-09-08 13:29:51

plus plus plus plus
minus minus minus
fotografia cyfrowa
1 | Strona 2 | 3 | 4
fotografia cyfrowa
fotografia cyfrowa