/ Bezapelacyjne gnioty

Na prawo od prawego dolnego rogu każdego zdjęcia w tej galerii jest znaczek kosza.

Klikamy na niego.

Trzeci zapis od góry to [Bezapelacyjny gniot].

Zaznaczamy go i wio z gniotami.

Efekt likwidacji z galerii nie jest natychmiastowy, ale prawie pewny w przypadku słabego zdjęcia.

Ja korzystam, bardzo często, czasami aż ręce opadają na widok niektórych jpegów umieszczanych w galerii, nie wspominając o MAXie :/

Straszny wysyp słabych zdjęć jest ostatnio, mam wrażenie...

To się zaczęło już w 1826 we Francji :)

... zaczął się sezon na kwiatki...:)

Joanna_ga, stan ten istnieje co najmniej od 2008 roku.

Ale są takie dni, a może godziny, że wyjątkowo się nasila... No, ale każdy kiedyś zaczynał, czyż nie?

Ja kwiatki akurat lubię i sama robię ;-) Chociaż jak widzę setny krokusik, to mnie to trochę zaczyna męczyć.

krokusy już mijają, ale pojawiają się boćki, kaczki i inne te co skaczą i fruwają...

można się wkurzać a i tak znajda się tacy, którzy dadzą 3 i 4... z komentarzem w stylu Joli Rutowicz...
coraz częściej myślę, że czas stąd iść i zostawić piaskownicę dzieciom neostrady...

nie chce mi się liczyć, ale teraz na pierwszej stronie to cała masa "kwiatków" pstrykowych jest.

Bo kwiatki są ładne i cieszą oko i dlatego też chętnie są fotografowane, wiem po sobie :-)

joanna - "kwiatki" a nie kwiatki :)

każdy kij ma dwa końce...to co z jednej strony jest powiedzmy umownie bolączką jak głębiej spojrzeć jest największą zaletą takiego stanu rzeczy...a co z autorami, którzy robią totalnie niekomercyjne zdjęcia, dostają po 2 komentarze pod fotą, nie są popularne, ale nie sposób nazwać tego gniotem, myślicie, że ktokolwiek zobaczył by ich twory gdzieś na jakimś tzw snobistycznym portalu, gdzie najpierw szacowne grono mistrzowskiego megaprofesjonalnego koleżeństwa w swojej wspaniałomyślności zatwierdzi możność publikacji wypocin takiego delikwenta?...nie sądzę........cóż to bardzo poważny powód by czuć się straszliwie urażonym skoro koło mojego niekwestionowanego, bezapelacyjnego artyzmu pojawi się kwiat jabłoni czy fotka ustrzelona na komuni córki sąsiada... :-)
...znacznie bardziej na miano żenady zasługują mz jakieś autoportrety w liczbie nastu tygodniowo, z identycznie rozwartymi ustami, tym samym spojrzeniem i mnogością miłych komentarzy wystawionych wcale nie przez tych od kwiatków z kompaktu 2 megapiksele....... :-)

"Na prawo od prawego dolnego rogu każdego zdjęcia w tej galerii jest znaczek kosza.."itd - klikacie i słabe wg Was zdjęcia są (lub nie) usuwane.
Czemu służy ten post i co ma niby zmienić? Ludzie kwiatki przestaną pstrykać? Może o wzajemne łechtanie ego chodzi?
Były tu, są i będą zdjęcia słabe, przeciętne i dobre jak Wasze. Fakt trzeba zaakceptować, oceniać można do woli.

lindu,
Nie chcesz, to nie klikaj w koszyczek. Dość proste.

PS. Spotkasz takich, co napiszą o Twoim ego do Twojego tekstu: "oceniać można do woli". ;-)

keramodnor, oceniać i klikać w koszyczki to jedno, a rozpisywać się w stylu "że też moje świetne zdjęcie musi koło krokusa wisieć" to drugie.
Nie podoba mi się taka postawa i tyle.

Luuudzie, trochę więcej dystansu i tolerancji ! :) Wszyscy mamy prawo istnieć obok siebie, więc nasze gnioty i arcydzieła też :) Twórcy arcydzieł zapewne jak każdy, początki mieli skromne, bo geniusze nie co dzień się rodzą. I może fajnie by było, gdyby cofnęli się w ten czas pamięcią? Można gnioty obchodzić z daleka, można podejść i zjechać, ale nie należy się obrażać, że swoją obecnością psują "image" artystów. Dobre fotografie się wybronią :)))
A swoją drogą, czytajcie komentarze i nabierzcie ZDROWEGO dystansu do tytułowego pojęcia OBIEKTYWIZMU - wszyscy dobrze wiemy, jak tu z nim jest naprawdę... :)))

lindu,
podaj źródło cytatu: "że też moje świetne zdjęcie musi koło krokusa wisieć".

sulek,
Czy dobrze zrozumiałem, że jesteś przeciwniczką koszykowania gniotów?

@Kera - może nie tak to należy sformułować :) Koszyka używam bardzo rzadko, w skrajnych przypadkach. Pewnie można się zgodzić, że zbyt wiele marnych zdjęć obniża poziom galerii, ale w końcu jest ogólnodostępna i każdy ma prawo w niej "zaistnieć" [inna rzecz, czy powinien :)].
Wszystko jest ok, jeżeli słabsi fotografujący czegoś się po drodze uczą, jak ja się uczę ;) A co do mechanizmu selekcji, stosuję prosta metodę - omijam to, co nie podoba mi się, nie interesuje mnie lub jest w mojej ocenie słabe.

keramodnor, cytat pochodzi z Wielkiej Księgi Stylów. Jednym z nich jest styl przerośniętego forumowego ego zwany również stylem "że też moje świetne zdjęcie musi koło krokusa wisieć" i opisany jest przykładem jak poniżej:

Na prawo od prawego dolnego rogu każdego zdjęcia w tej galerii jest znaczek kosza.

Klikamy na niego.

Trzeci zapis od góry to [Bezapelacyjny gniot].

Zaznaczamy go i wio z gniotami.

Efekt likwidacji z galerii nie jest natychmiastowy, ale prawie pewny w przypadku słabego zdjęcia.

lindu,
I sporo Twoich zdjęć znika z galerii?

sulek,
"omijam to, co nie podoba mi się, nie interesuje mnie lub jest w mojej ocenie słabe."

Jak to robisz? Oceniasz zdjęcie po miniaturce? Czy jakoś inaczej?

keramondor, a czy o znikaniu moich zdjęć jest wątek?

Przepraszam, a może ktoś zdefiniuje "gniota".