/ Spęd w Krakowie

Aby łatwiej trafić do Juvenii podaje link z lokalizacją.

http://www.hosteljuvenia.com/lo.html

Ci co przyjadą przed rozpoczęciem doby hotelowej mogą spokojnie zameldować się w hostelu i będą zakwaterowani. Ustaliłem to dzisiaj z właścicielem .

No to DO ZOBACZYSKA !

Słowo się rzekło.

Aby uatrakcyjnić nasze spotkanie, proponuje mały konkurs.

Temat: ... w nawiązaniu do Wyspiańskiego. Planty w obiektywie.

Zasady.
Do konkursu mogą być wystawione włącznie fotografie zrobione w sobotę 15 X. Technika i obróbka bez ograniczeń.
Czas publikowania prac do 25 X.

Jury.
Będą to trzy osoby wyłonione- losowane z uczestników spotkania.

Nagroda.
Jakiekolwiek zdjęcie ze spotkania z dedykacją od autora, którym będzie jeden z jurorów. Oczywiście zdjęcie zostanie dostarczone w pełnej rozdzielczości, nie tylko do publikacji internetowej.

Jeśli ktoś ma dodatkowe pomysły, mole widziane.

Kolejny komunikat.

15 X w godzinach 14.00- 16.00 odbędzie się III Marsz Ateistów i Agnostyków.

Ewentualnie można podejść, jeśli ktoś będzie zainteresowany fotografią dokumentalną. Może zdarzy się okazja do ciekawego ujęcia. Pewnie ustalimy to tutaj lub jak się spotkamy.

Generalnie spacer tamtym traktem jest przewidziany na niedzielę.

może fajnie by było gdybyście wyznaczyli czas prezentacji zdjęć z Waszego spotkania, np cały kolejny weekend?
chodzi o zdjęcia typowo pamiątkowe, nikt wtedy nie będzie miał do Was o nic pretensji, każdy będzie mógł sobie zobaczyć jak tam się bawiliście, a zabawa nie zmieni się w
chaos bez wyraźnego końca... ja sam chętnie sobie zobaczę ;)

tak do rozważenia proponuje....

V

Niestety ale chmm i cóż zrobić siła wyższa.

Będę mógł być z wami tylko w sobotę, więc przepraszam pana który organizował nocleg. W ramach rekompensaty dostanie nagrodę. I należność za 2 noclegi też biorę na siebie. Pozdrawiam i do soboty.

?mam jeszcze nadzieje na niedziele ale to będę wiedział jutro /

Aklyt - liczymy na Ciebie i Twoją jutrzejszą wiedzę;>

JAAA. jako zagorzaly ateista-racjonalista musze byc na marszu ateistow i "kogos tam jeszcze". musze wziasc czynny udzial w takim wydarzeniu... zrobi mi ktos zdjecie? ;-) nie ma przypadkiem gdzies w poblizu "marszu wolnych konopii"?? ;-)))

fajnie, ze Synanta wszystko dla nas zaplanowal i tez jestem za konkursem... tylko bedziecie mi musieli wytlumaczyc o co chodzi z tym Wyspianskim... dlaczego w nawiazaniu do niego?? ale to juz na miejscu mi na szybkiego wytlumaczycie. wiem wiem... Wyspianski, na szybkiego - profanacja ;-)

dobra.. zmykam do pracy. a po pracy godzina w korkach do domu... prysznic... obiadek... szybko sie spakowac i na pociag, takze do zobaczenia... aaa.. jeszcze gdzies musze kupic w jakims kerfurze rolki z filmem.

aklyt->zamorduję Cię na śmierć ...

Korpa, to jest nas dwoch do marszu - mogą być niezłe ciekawostki:)! A Wyspiańskiego załatwimy "po drodze" - z całym przynależnym szacunkiem oczywiście:D!

Myślę,że chodzi o ten obraz jako inspirację :)
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Wyspianski,_Planty_o_swicie,_1894.jpg

bedzie tyle atrakcji... nie wiem w ile rolek sie wyposazyc. a... i buty dobre do marszow trzeba przyodziac ;-) ciekaw jestem jak bedzie z pogoda. mam nadzieje, ze jakis indianiec zadba o bezchmurne niebo, bo to ze trzeba wziasc cos na rozgrzewke to chyba oczywiste ;-)

Jestem w bieżącym kontakcie nie z indiańcem, a ze starym żyglorzem kontemplującym zachody w towarzystwie trunków szlachetnych:)! Tenże prorokuje na weekend, cyt.: "piżdżące łońce" co oznacza sporo światłości połączonej z zimnoscią:D!

MajaKa, także ten, ale są jeszcze inne.

Warto poszukać. Dla nas zaś, będzie liczył się pomysł fotograficzny.

Mam nadzieję, że kilka osób wystartuje.

Rzeczywiście warto umówić się, abyśmy nasze propozycje umieścili jednego dnia. Kwestia do omówienia.

Jestem trzeci z tej ekipy, ale marsz sobie daruję. W tym przypadku wolę być obserwatorem.

Tutaj zaś ilustracja mojego poglądu na czas publikacji tego zdjęcia:

http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-467564.php

Dziś zaczyna być modne być ateistą lub agnostykiem. Mód nie lubię, więc poprzestanę na tej publikacji.

to nie moda w moi m przypadku. zawsze bylem racjonalista. jak nie dotkne to nie uwierze. lubie watki religijne ale im wiecej sie czyta i slucha o religiach tym bardziej to przestaje byc racjonalne. bardziej pasuje mi psychologiczne podejscie do tematu niz teologiczne, co jest w zgodzie z natura ludzka. ja bym wierzyl jakbysmy nie wyparli sie w 996roku naszych slowianskich wierzen na rzecz narzuconych nam odgornie "wartosci" chrzescijanskich. kto interesowal sie historia ten wie jak to bylo. moze bedzie okazja podyskutowac na te tematy...

Synanta, pozwole się nie zgodzić z Twoją tezą - jest wręcz odwrotnie, modnym jest raczej afiszowanie się swoimi poglądami religijnymi, ich podkreslanie i hołubienie:)! Zresztą - czy słyszałeś o jakimkolwiek procesie o naruszenie dóbr "wyznaniowych" ateisty czy agnostyka;>? I pomyśleć, że w niektórych religiach drogą do wiary jest... zrozumienie, w przypadku "jedynej słusznej" tego zrozumienia zdecydowanie przymało:D

ooo... bedzie o czym dyskutowac wieczorami widze... ;-) wyskoczylem z pracy i kupilem 3 rolki kodak gold. dobre to?? przyda sie w Krakowie?? ;-)

Hmmm... jak się da naświetlić to chyba dobre;>?!

:-D napewno sie da o ile migawka na to pozwoli, taki rozlupany rtoszke ten moj canonik.

Oj, tam w razie czego to dekielek na obiektyw i ręczne sterowanie tymże;)

w zeszłym roku wracaliśmy pociągiem z uczestnikami tego marszu- jeden był ateistą a drugi racjonalistą, ten pierwszy był niemniej irytujący niż mocherowe berety (teksty typu "księża chodzą po domach i kradną pieniądze") drugi pił spokojnie piwko i miał wszystko w nosie:)

no wlasnie... ja jestem ten drugi... ;-)

Jeśli temat nie zboczy na tematy antyklerykalne, chętnie się w niego włączę.

Treści antyklerykalne są tak znane, że szkoda czasu, aby je znów powtarzać, przynajmniej mi.

http://www.meteoprog.pl/pl/weather/Krakow/
bunkrow nie ma ale tez jest fajnie ;-) sobota moze byc dobra... niedziela chyba tez.. na piatek biore przeciwdeszczowe palto. spakowalem sie do malego plecaczka lacznie z prowiantem na droge. jeszcze godzinka i lece. pozdrawiam...