| | |
MAX zakładka - propozycja |
... . .. . . 2007-12-09 20:24:20 | | | i jeszcze jedno - rzadko się zdarza ktoś, kto ZAWSZE pisze treściwe, merytoryczne komentarze...
popatrzmy na kolegę weezul (wiem, wiem - nieprzypadkowo heh) ;)
na ostatnie 50 komentarzy mamy i kilka nieuzasadnionych niczym cyferek (nieważne przecież, że są to czwóreczki - warto napisać, co jest dobrze, co się podoba!)... w wielu "komentarzach" są zwykłe "cześć" czy uśmiechy...
tzn. jeśli ktoś wstawia 0 - to musi wg kolegi uzasadnić a jeśli nic nie wstawia albo wysoką ocenkę to już nie? ;)
a może powinno być odwrotnie??? może to 0 nie ma co uzasadniać a 4 by należało? :P |
weezul 2007-12-09 21:34:58 | | | VanKert, kocham Cię, ale wymagasz terapii :) |
Dundee 2007-12-09 21:41:53 | | | vankert, ja też Cię kocham i to chyba bardziej niż weezul; ) Weź to proszę pod uwagę jak wpadniesz do mojego pf ;))
BTW - mnie już nie rusza często zgłaszana konieczność uzasadniania zer, brak konieczności uzasadniania czw óórek - to taka społeczność ;) |
weezul 2007-12-09 21:47:17 | | | na pewno nie bardziej, ja kocham VanKerta najbardziej :) |
corazon 2007-12-09 21:51:26 | | | VanKert ma rację, a poza tym też go kocham....:-) |
weezul 2007-12-09 21:53:04 | | | dodam, że VanKert ma zawsze rację, i za to go wszyscy kochamy :) |
Dundee 2007-12-09 22:01:25 | | | Vankert, wyjdziesz za nas? ;)) |
weezul 2007-12-09 22:05:09 | | | załatwimy pejczyki i kajdanki na noc poślubną i zrobimy małe Bestrafe Mich :) |
Wojciech 2007-12-09 22:12:19 | | | VanKert, co oni chcą Ci zrobić? :))
MartaW: a co z ideą obiektywizmu na tym portalu ?? nie mówię o codzienności, tylko o ideale, do którego wytrwale zmierzamy
co do uzasadniania: nie chodzi mi o tłumaczenie się z ocen, tylko o sygnał dla autora - to jest mz OK albo be; dociekliwy w razie czego może dopytać o szczegóły
a co z tematem tego wątku (poza konkursem na temperaturę uczuć do VanKerta) ?? |
weezul 2007-12-09 22:24:13 | | | Wojciech... o uczuciach możemy bez końca... a o temacie? ja już wyżej pisałem (nie na temat, jak zauważył VanKert, który za to w ramach wątku raczył przeanalizować krytycznie moje oceny), że nie podobają mi się VanKertowe pomysły zmian (powody wyżej) i że uważam osobiście (podkreślam - osobiście, inni mogą mieć zadanie zupełnie inne), że tak jak jest satysfakcjonuje mnie w zupełności. Z miłości do VanKerta dodam jeszcze (tłumacząc się poniekąd), że stawiam głównie oceny z przedziału 3-4, bo sprawia mi frajdę docenianie rzeczy, które uważam za dobre, nie zaś flekowanie prac kiepskich, z rzadka (pewnie za rzadko, ale nie czuję się żadnym nauczycielem) napiszę pod taką co uważam, że jest nie tak, i to (a nie -1 bez uzasadnienia) uważam za najlepszą formę poprawiania tutejszego świata... Numerki są imo bez znaczenia, są raczej źródłem niepotrzebnych nerwów (a że za nisko, a że za wysoko), zwłaszcza, że ludzie b. często oceniają wg swojego widzimisię rzeczy, o których n a j b l e d s z e g o pojęcia nie mają. VanKert, jeszcze raz podkreślę tu moją najszczerszą dla Ciebie sympatię... ;) |
Wojciech 2007-12-09 22:34:37 | | | Weezul, do ocen mam podobne podejście, oceniam foty, które mniej czy bardziej mi się podobają; pod tymi, które uważam za kiepskie, raczej tylko piszę (jak mam czas). Po nieuniknionej fazie ekscytacji ocenami, dziś zdecydowanie wolę słowa od cyfr.
Wracając do topicu:
Jakaś forma stałego konkursu mogłaby rozruszać portal. Jako dodatkowa funkcjonalność, bo to, co jest, wydaje się nie takie złe i dość atrakcyjne. |
weezul 2007-12-09 22:43:59 | | | Wojciech - jest OK, jeżeli "konkurs" (nazwijmy tak premiowanie najwyżej ocenianych zdjęć w określonych kategoriach) wzbudza pozytywne emocje. Vox Dei i Vox Populi wzbudzają, jak zauważyłem, emocje mieszane. Zlatują się niekiedy "poprawiacze rzeczywistości" kwestionujący wybór danej fotografii, bo taka im się nie podoba (bo motylek, bo dzidzi, bo przepalenia), więc kwaśny komentarz solą i niską ocenę dają - z dziką satysfakcją (a niech se jeden z drugim nie myśli, że lepszy, a co!). Wniosek - żadna forma premiowania nie obroni przed zwykłą małością i głupotą. A teraz dobranoc, bo - jak niestety powszechnie wiadomo - jutro poniedziałek i trzeba do łopaty. |
... . .. . . 2007-12-09 22:59:58 | | | no niestety... z tym poniedziałkiem masz rację... cieszę się więc razem z Tobą, że się udało w końcu ją mieć! :D :PPP |
| |