| | |
Czy Adams używałby cyfry? |
Dundee 2008-02-03 17:15:28 | | | gdzies w komenctarzu do fotografii Mrodsi pisalem o matematyku, który przez całe zycie udokładniał liczbę pi
miał przyjemnosć, reczna robota ;))) |
Dundee 2008-02-03 17:17:01 | | | po prostu należy wystawiać i wyjaśniać okoliczności powstania fotografii... |
_M 2008-02-03 17:23:15 | | | Do momentu, gdy ktoś nie zacznie zarzucać, że dorabiasz ideologię ;) |
Dundee 2008-02-03 17:25:23 | | | czasem opis wysiłku twórczego jest znacznie ciekawszy niż rezultat końcowy ;)) |
_M 2008-02-03 17:27:49 | | | Dundee, dość ironii. Każdy kij ma jak widać dwa końce. W ten sposób nigdzie nie dojdziemy w tej dyskusji. |
Dundee 2008-02-03 17:33:02 | | | nie było tu ironii _M
po prostu, jestem realistą |
_M 2008-02-03 17:35:40 | | | Dundee, właśnie realiści są najbardziej ironiczni ;)
Trochę pozytywizmu nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Zauważ, że nie neguję tego co piszesz, raczej unikam sprowadzenia wątku do jednozdaniowych wypowiedzi, które w końcu zakopią kolejny temat pod masą cynicznego piachu.
Tometczak, odnośnie którego postu piszesz? |
Dundee 2008-02-03 17:39:34 | | | tometczak, no nie przesadzaj, że całego. Twoje dwa posty są bardzo uczące ;)
_M
jeśli cos się da ujać w dwa slowa, to po co tego unikać?
no nic, spadam
|
_M 2008-02-03 17:42:28 | | | Tometczak, co rozumiesz pod pojęciem "akademicka wiedza"?
Moja nie pochodzi z żadnych książek, internetu, czy szkoły, to jedynie moje własne zwerbalizowane doświadczenia.
Dundee - inteligencja to zdolność do filtrowania informacji, nie tylko tych odbieranych, ale także nadawanych. |
. .. . ... 2008-02-03 17:42:51 | | | odpowiedz kleofasowi:bardzo cenie adamsa, nalezy on do moich ulubionych fotografow,i dlatego mysle-zapoznawszy sie juz niezle z jego tworczoscia, zyciorysem, etc.-ze byl to prawdziwy fotograf. i jako taki, mial umysl na tyle otwarty, ze nie stanowiloby dla niego problemu "przerzucenie" sie na nowinki technologiczne. po prostu uznalby, ze nie liczy sie garnek, tylko danie, ktore ma z niego wyjsc.
niestety, taka postawa otwartosci, pozbawiona snobizmu i "ksenofobii sprzetowej" wlasciwa jest artystom i rzemieslnikom z prawdziwego zdarzenia jedynie... |
_M 2008-02-03 17:44:08 | | | veraloe, tak jak wspomniałem: "zdolność do przystosowania się jest cechą ludzi Wybitnych" |
pattom 2008-02-03 17:50:15 | | | Vincent van Gogh nie mógł się przystosować całe życie: do domu, do malarstwa, do ludzi . . . |
_M 2008-02-03 17:52:20 | | | Może van Gogh tej cechy akurat nie posiadał?
Nie wyklucza go to z grona ludzi wybitnych. |
pattom 2008-02-03 17:54:12 | | | zdolność do przystosowania się jest cechą ludzi, w ogóle |
. .. . ... 2008-02-03 17:54:38 | | | vincent byl sprawny umyslowo inaczej;) |
. .. . ... 2008-02-03 17:55:25 | | | a poza tym nie zaprzataly jego uwagi problemy ekwipunku-chyba, ze nie mogl sobie w ogole na niego pozwolic. |
_M 2008-02-03 17:58:01 | | | Jednak nie jest cechą, którą można określić, tak jak każdą cechę - w obrębie pewnej skali. Ktoś może mieć lepszą, lub gorszą zdolność przystosowania się.
W tym kontekście pewną wybitnością mogą odznaczać się jednostki posiadające wysokie natężenie tej cechy.
Wydaje mi się, że ktoś taki jak Ansel Adams nie był zapatrzony w jedyny słuszny rodzaj fotografii i z przyjemnością co najmniej popróbowałby czegoś odmiennego, technik cyfrowych. |
pattom 2008-02-03 17:59:11 | | | nad wyborem pędzla czy konsystencją farb, które chciał kupić często myślał dniami |
_M 2008-02-03 18:02:22 | | | Czyż nie można uznać tego za sposób na przystosowanie się?
Może właśnie jego obrazy są przejawem tego jak dostosował swoje zaburzenia do funkcjonowania w świecie nawet po swojej śmierci. |
pattom 2008-02-03 18:03:15 | | | przystosował się do życia bo jadł i oddychał ?
:))
nie mam siły na takie gadanie |
_M 2008-02-03 18:06:03 | | | Tometczak, od początku miałem wrażenie, że nie masz, szkoda, że tak się kończą ciekawe wątki, że wystarczy przyjść i napisać: 'w ogóle nie macie racji, gadacie głupoty, nie znacie się, a mi się nie chce z wami dyskutować'.
Podważyć można każde zdanie, bardziej lub mniej rozsądnym argumentem, ale jeżeli wynika ono tylko z niechęci do rozmowy jako takiej to czasami lepiej zamilczeć niż wdawać się w dyskusję na którą nie ma się ochoty. |
1 | 2 | Strona 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | |