Kompozycja do przyjęcia. Jak się domyślam głównym tematem miały być
kłosy. Niestety wypał (rozmyta dziura) od słońca za mocno przyciąga
wzrok przez co fotka traci dużo ze swoich walorów. Na przyszłość warto
poeksperymentować z różnymi nastawami aparatu i do prezentacji wybrać
lepsze zdjęcie (nie twierdzę, że tego nie robiłeś, ale po fotce
powyżej tego nie widać).
Zamysł był, mogło być ciekawie, niestety nie jest MZ :(
Jak juz robisz niebo za pomoca PS (render -> chmury roznicowe) to
wysil sie troszke bardziej, zeby wygladalo ciut naturalniej. Sama
fotka jest dobrym objawem choroby, przez ktora musi sporo osob przejsc
- UMIEM OBSLUGIWAC PS!!! O JAKIE FAJNE SUWACZKI... DAM NA MAKSA. I
WSADZE TU WSZYSTKIE EFKETY, KTORE OPANOWALEM, BEDZIE SWIETNIE.
Ale nie jest.
Fotke dobija ten niebieski samochod - jak kocia kupa na weselnym
torcie. Nie umiesz obslugiwac stempla? :)
Moim zdaniem typowe zdjęcie robione, aby zaprezentować ładne kolorki i
ciekawe światło. Jednak to nie wszystko, o co w fotografii chodzi. Nie
widzę tutaj żadnej innowacyjności, samochody nie dość, że psują
kompozycję, to jeszcze wyglądają (a przynajmniej ten niebieski), jakby
unosiły się w powietrzu. Dobry obiekt do stworzenia kompozycji, jednak
wg mnie, nie trafiony kadr i pomysł na zdjęcie.
Skoro prosisz o konstruktywną krytykę to napiszę kilka słów. Nie
jestem mistrzem i też się uczę, ale napiszę jakie mam uwagi do tego
zdjęcia. Pierwsze co się rzuca w oczy to brak ostrości. Po drugie
kadr też nienajlepszy. Powinno być więcej przestrzeni po lewej
stronie. Przyjmuje się zasadę, że po stronie, w którą skierowany jest
wzrok modela (dotyczy to zarówno człowieka jak i zwierzęcia) powinno
być więcej przestrzeni. Na plus jest to, że gałąź, na której siedzi
wróbel wychodzi z LDR. W odbiorze zdjęcia preszkadzają gałązki przed
ptakiem i pstrokate tło. Ponadto na zdjęciu są widoczne szumy. Nie
zniechęcaj się początkowym niepowodzeniem. Też lubie robić zdjęcia
wróbli i wiem, że trzeba naprawdę wielu prób, aby wybrać lepsze
ujęcia. Z czasem jest coraz lepiej. Radzę także przyglądać się
zdjęciom innych uzytkowników galerii. Jest tutaj kilku specjalistów od
ptaków, którzy są dla mnie wzorem.
W temacie wschodów/zachodów słońca powiedziano już tak wiele, że
trudno zaskoczyć czymś oryginalnym. Nie oznacza to oczywiście, że nie
należy robić takich fotek. Ale też nie oznacza aby wrzucać do portalu
cokolwiek.
W powyższej fotografii widać MZ jakiś zamysł patrząc na kompozycję
(niecentralny kadr na plus). Mimo to brak tego "czegoś".
Może przez to, że foto za ciemne (mimo ciekawego nieba, ale niebo to
nie wszystko)? Może przez to, że budynki w kadrze dość niefortunnie
ujęte (może mniej dołu)? Mam odczucie jakby nie pasowały do całości.
Ogólnie mówiąc fotka nijaka MZ. Niewiele jej brakuje do zaliczenia do
cyklu "pstryknąłem sobie zachodzik z okna", sorki.
Przepis na fajną fotkę: kościół lub jakiś inny klasztor, aparat
fotograficzny z ekspozycją EV, statyw i dobry program graiczny do
obróbki.
Wchodzimy do kościoła ustawiamy aparat na statywie następnie robimy
kilka zdjęć z różnym EV, siadamy w domu sklejamy to do kupy i robimy
fajną fotkę, która wywołuje ciarki na plecach poprzez zamysł autora i
jego umiejętności w posługiwaniu się programem komputerowym, nastęnie
logujemy się na obiektywnych i wrzucamy naszą fantastyczną fotę .
na pewno wszystkim będzie smakowało. smacznego
Bardzo podoba mi się takie podejście do portretu, ciasny kadr,
wyeksponowanie kolorystyki skóry, oczu i włosów to główny atut takiej
'ciasnoty'. Jedyne co poprawiłbym wykonując takie ujęcie to zadbanie o
nieprzesadzenie z ostrzeniem w okolicach oczu, które eksponują się
same. Doostrzanie na siłę może jedynie zniechęcić, chyba, że zrobi się
to umiejętnie. Tutaj technika nieco zawiodła, jednakże portret w treść
konkretny i przyjemny dla oka, a to najważniejsze