/ piatkowa zabawa, czyli kategorie zdjec idealnych

od razu uprzedzam, ze zamiarem moim nie jest obrazanie nikogo. o czym swiadcza czesto opinie moje wystawiane pod zdjeciami mieszczacymi sie czasami we wzmiankowanych kategoriach...;)

jesli ktos tez sobie popija piatkowo, i ma wene tffurcza-zapraszam do stworzenia przepisu na zdjecie idealne, zdjecie ktore jak na skrzydlach pomknie wprost do VP lub VD (aczkolwiek to ostatnie jest mniej przewidywalne...)

1. PEJZAZ

wbrew pozorom, to piekielnie trudna kategoria, narzucajaca wiele mozliwosci, z tego wzgledu nie da sie wiec sklecic jednego, uniwersalnego przepisu.
najpopularniejszym jednak pejzazem jest pejzaz nadmorski/nadwodny, bedacy pejzazem klasycznym.
na pierwszym planie koniecznie nalezy umiescic olbrzymi glaz tudziez obalony pien/klode/galaz drzewa. najlepiej wygladzona przez wode, gladka i lsniaca.
glaz/kloda nasza musi zajac mniej wiecej 1/3 pierwszego planu, koniecznie nie w centrum, za to mocno z boku-strona obojetna.
obiekt mozna nieco opracowac w szopie, by wydawal sie bardziej zmurszaly/wyswiecony/surowszy (opcja do wyboru).
pozostala czesc pierwszego planu powinna zajmowac halda piachu, w bardziej fantazyjnej wersji porosnieta trawa. (w wersji hardcore`owej mamy jeszcze do czynienia z mniejszymi glazami, kamieniami, muszlami, bezladnie rozrzuconymi galazkami, itd, ale to juz dla bardziej zaawansowanych).
drugi plan zajmowac powinna woda, jest to oczywista oczywistosc. woda najkorzystniej wyglada, gdy jej tafla jest nieporuszona (jezioro, ciek rzeczny), a wiec gladka i lsniaca. w przypadku morza koniecznie zastosowac nalezy efekt blur, co osiagamy fotografujac na tzw. "dlugim czasie". chodzi o to, by fale jawily nam sie jako mleczna piana o niewyraznych krawedziach...wiadomo, ze efekt ten powoduje rozmiekczenie zdolnosci percepcyjnych u ogladajacego oraz wysokie poczucie zadowolenia z ogladanego efektu, ktory niestety osiagnac moga tylko nieliczni, zaawansowani pejzazysci...
ale zostawmy wode!panta rei, a wiec i tu wersji moze byc wiele...dodajmy tylko, ze woda stojaca powinna miec barwe mroczna, albowiem na tylnym planie zazwyczaj znajduje sie zbocze majestatycznej gory.
i tu przechodzimy do tla-jesli nie gory, to niebo (w przypadku morza). a niebo koniecznie o zachodzie badz wschodzie slonca. koniecznie w palecie rozowej, swietlistej, koniecznie o bardzo zagmatwanej fakturze, z frywolnymi chmurami.

i to wlasciwie wszystko w pejzazu klasycznym...pamietajmy o kolorach-sukces gwarantuja barwy cieple, przyciemnione nieco, ale jednoczesnie rozswietlone na krawedziach,"bajkowe".

aha! pamietajmy, ze w pejzazu wodnym gorskim, gory koniecznie powinny odbijac sie w wodzie!

i absolutnie nie nalezy pozwolic, by w kadrze znalazla sie postac ludzka. jest to olbrzymie faux-pas, kierujace nasz pejzaz nie do vox dei, ale wprost pod pregierz opinii publicznej. a jak wiadomo, ta opinia jest najwazniejsza.absolutnie.

może opracuj też inne kategorie
:)

hm....musze sobie dolac;)

veraloe - napisz teraz o portretach dzieci. Bedziesz mial wziecie;)

mialA, svolken, mialA. a poza tym dobry portret dziecka nie jest zly...

najpierw ide na papierosa;)

Miała ok........zapamietam.no, chyba zebym zapomnial:)

przepis na FOTO TYGODNIA

Najpierw trzeba się napracować i być miłym... nie jest prosto jak się ogląda gniotki ale to przecież zawsze można zmniejszyć na tyle okienko przeglądarki aby tego tam nie oglądać za długo... Aby nas szybko nie rozpoznano dajemy od czasu do czasu 0 (sprawdzając jednak wcześniej czy aby to nowy użytkownik i czy nie ma szans na szybkie 200 pkt... w przypadku podejrzenia, że ma to jednak wstawiamy 3)

W międzyczasie wystawiamy zdjęcia o prostym przekazie, o których można powiedzieć "ładne"... nie wstydzimy się tam 4-5 choć sami normalnie byśmy wystawili 1-2... notujemy skrzętnie, kto jak reaguje na naszą ocenę... ludzi, którzy powinni się odwdzięczyć 4 za naszą 4 pod ich gniotkiem a stawiającym jednak 1-2 więcej nie odwiedzamy (chyba się zorientowali)... ludzi, którzy zareagowali pozytywnie odwiedzamy od tego momentu ZAWSZE gdy wystawiają zdjęcia i różnicujemy stopnie 3-4-5 (nigdy niżej by się nie obrazili!)

teraz pora na kilka osób, którzy robią dość częśto dobre zdjęcia i są podatni na pochwały... zapewne uprawiają podobny proceder ale często nieumiejętnie... jest co najmniej kilka takich osób, przywódców stada... za nimi pójdą bez wahania inni! ;)

oczywiście potrzebne nam teraz zdjęcie ciut lepsze! od naszych codziennych (takie 3 starczy, jeśli będzie ciut lepiej lepiej to sukces murowany), prosimy o radę kogoś kto się na tym zna by on wybrał najlepsze zdjęcie jakie mamy... nie może ono posiadać typowo szukanych na OB wad, musi być w miarę poprawne... dobrze, jeśłi będzie ciut kontrowersyjne co wywoła zainteresowanie i dyskusję między obrońcami zdjęcia a sceptykami...
w odpowiednim momencie wystarczy je wystawić... skoro za 0-1 dostawaliśmy 3-4 to teraz posypią się i 4-5ki... :)

potrzebnych nam jest około 30 osób, w tym momencie już jest w kim wybierać... reszta krytykując za wysokie stopnie dołoży nam jednak swoje 1-2ki... czasem 3ki... dokładając do puli... jakiś wpis na forum, że słabe a ma tyle punktów, też może być przydatny... krytyka jak najbardziej wskazana...

no... starczy... na FT dojdzie do jakiś 500 pkt... mimo zauważonej przeciętności... :)
to nie żart, it's real... :)

Sv: Ty to stale masz kłopoty z określeniem płci ;P

palenie skraca zycie ;]

bibi - Tobie od facetow wymyslalem?;)

a nie ? ;)

A niepamietaju

od wodki rozum krotki, svolken rzuc nalog, a plci nie bedziesz mylil!
;)

Jaki nałóg?

2. ZDJECIE ARTYSTYCZNE

zalozeniem tej kategorii jest ogolne wrazenie niepokoju, z anglosaska "uneasyness".
przejawia sie to tym, ze patrzac na takie zdjecie, tak naprawde nie rozumiemy intencji autora-my, widzowie, odbiorcy. nie wiemy co powiedziec, bo niby jakies takie nie do konca przemtslane, dopracowane, niby technicznie tez problematyczne. ale wiemy, ze to jest zdjecie artystyczne, wiec nie ma rady, trzeba windowac. bo przeciez nie chcemy, by wzieto nas za nieokrzesanych burakow, prawda?

autor zdjecia artystycznego musi pamietac o tym, ze mniej znaczy wiecej., ta genialna maksyma jest trzonem idei fotografii artystycznej.
najpierw nalezy wybrac przedmiot. niechaj bedzie to cos z codziennego zycia, cos banalnego, trywialnego, cos co -na pierwszy rzut oka-nie wynosi mysli ponad poziomy...wezmy takie krzeslo.
ustawmy krzeslo na tle sciany, naj;epiej o jednolitej barwie i fakturze-nie chcemy, by cos nam zaklocalo koncepcje.
na krzesle ustawiamy korpus martwego oczywiscie drobiu, zwykla kura na niedzielny rosol wystarczy. wazne, by byla mocno zmrozona, wtedy bedzie efektownie lsnic.


aparat przywiazujemy do sznurka, ktory to podwieszamy pod sufitem, najlepiej na lampie. ustawiamy parametry, najlepiej tak, by rezultat byl "gloomy"-nieco mroczny, nieco przygnebiajacy w kolorystyce. to juz kwestia indywidualnego odbioru oczywiscie, no ale my artsci wiemy zawsze, jaki efekt chcemy osiagnac.

teraz gasimy swiatlo gorne, wlaczajac lampe boczna. aparat na sznurku puszczamy w lekki ruch wahadlowy, po uprzednim nastawieniu samowyzwalacza rzecz jasna!, kolyszemy delikatnie, az w koncu pstryk!!! i juz mozemy cieszyc sie z udanego projektu.

albowiem w przypadku artystycznej fotografii nic nie moze pojsc zle! wszystkie efekty sa zamierzone!

patrzac na gotowe zdjecie, widzimy to, co mielismy zobaczyc; majaczacy w ciemnosci swietlisty korpus kurczaka, rozmazany dosyc mocno na tle sciany, a pod nim 19 nog krzesla, stanowiacego brunatna mase.nog doliczamy sie z wysilkiem, im wiecej tym lepiej!
tak! o to chodzilo!

teraz juz tylko nazwa...pamietajmy, by nazwa odzwierciedlala nasz zamysl i wywolywala w widzu dreszcz niepokoju...by patrzac na dzielo, myslal: to o mnie? to projekcja moich lekow, mojego bolu?kim jestem? skad przyszedlem? dokad zmierzam?

stad najlepiej siegnac po slownik terminow psychologicznych, wymieszac wybrane slowo z jakas poetycka skladanka...i juz!
publika oniemiala w zachwycie widzi Bol Metafizyczny o Swicie, albo Wracajac do Kliniki Id i Ego MIlcza, a nawet moze, dlaczego nie: W Cieniu Aureoli.

sukces gwarantowany!

sposób na ART (jeszcze jeden)

Bierzesz starego rzęcha (preferably 6x6, wiadomo, kfadrat) co winietuje i rysuje błonę, ładujesz trixem, wołasz w rodinalu (można też osyfić nieco nega kurzem i paluchami); w ostateczności robisz cyfrą, ale czujnie konwertujesz do cz-b, walisz winietę po byku z PSuja, skadrowawszy uprzednio czujnie - a jakże - do kwadratu. Działa. Sprawdziłem.

veraloe, Twoją metodę też - a jakże - sprawdziłem... :DDDD

hehhe

buahahha, swietny text;)

a widzicie, w kazdym drzemie artysta!
weezul twoja metoda to juz niestety dla baaaaaardzo zaawansowanych, mozna by rzec-z gory lancucha pokarmowego.
taki to kwadrat czarny wstawi, co to nic nie widac, i juz jest DZIELO.
ale tez zwykly prostak sie nie pozna;))

vodek, a to wszystko szczera prawda!
;)

zdrowko, daj jeszcze przepis na inne kategorie, a ja sie zabieram do focenia (wedlug przepisow oczywiscie) :*

to moźe i ja
3.PORTRECIK
Bierzesz na sapcer małą dziewczynke
koniecznie:
a) ładną
b) ciekawie ubraną
c( koniecznie zaznajominą źeby cie z grabiami nie ganiali z posadzeniem
wieszasz na drzewie jej ulubioną maskotkę aby uzyskać smutne , pełne eocji stwierdzenie, moźesz troszkędzieciaka wybrudzić aby było bardziej dramatycznie
ustawiasz seryjne
konwerujesz do BW
dodajesz w PSie blicki i ogólne rozjaśnienie okolic ocznych
i gotowe
nie sprawdzałem ...

Ze zdjeciem artystycznym, to sam wypróbowałem - widać w moim portfolio :-) Jeszcze od siebie dodam, że warto takie zdjęcie obrzucić w photopaincie czy innym szopie sztucznym ziarnem (zakładając że zdjęcie jest robione cyfrą) i oczywiście winę za to że ziarenko brzydko wyszło zrzucić na skaner (to najlepsza metoda, bo skaner jest uznawany przez bardziej zaawansowanych "artystów" za niszczyciela dusz jako jedyny element cyfrowy w procesie fotografii analogowej), oczywiście można jeszcze się powołać, jak to pięknie wygląda na papierze i w rozmiarach 100x100.

Ważne jest też żeby bronić swojego dzieła, a ewentualnych marudzących wykpić, jako amatorów, którzy nie dorośli do sztuki.

kurde,
tylko pogarszacie sytuacje
teraz już naprawdę każdy MOŻE
;)