Robercie - z jednej strony to fakt...wstawiaie jakiemukolwiek Twojemu zdjeciu zera, to (moim rzecz jasna zdaniem) pewne naduzycie....chociazby z tego wzgledu, ze kazde z nich wymaga wiedzy i sporego wysilku wlozonego w realizacje...trudno wiec postawic je w jednym rzedzie z pstrykami widokowych leniuszkow, ktorzy wstaja dopiero gdzies w okolicach poludnia. Z drugiej jednak strony chyba nie myslales zanad to komu te swoje zdjecia bedziesz przedstawial. W zdecydowanej wiekszosci sa one zrobione pod czytelnika "magazynow dla mezczyzn"...a wiec dla odbiorcy generalnie niewiele znajacego sie na foografii, nienazbyt opatrzonego, ale za to z przyjemnoscia ogladjacego fajne (pardon za slowo) "dupy". Ponewaz taki wlasnie jest masowy odbiorca tkich magazynow, dlatgo fotoedytorzy w nich zatrudnieni wybieraj takie wlasnie zdjecia. W porownaniu zas z galeria stricte fotograficzna w samej teorii bediesz mial tutaj odbiorcow ambitniejszych i opatrzonych znacznie lepiej, niz nasz typowy nabywca Playboya, czy czegos zblizonego. Nie dziw sie wiec , ze cos, co jest pokazywane w tamtych magaynach i co uchodzi tm za wzor fotografii, niekoniecznie jest tk samo odbierane na glerii fotograficznej.
Rzecz inna list opublikowany przz Sounda nie zawieral w moim mniemaniu niczgo ani obazliwego, ani zlosliwego, czy wrecz nieprzyjemnego, tak wiec jego pblikowanie tutaj bylo zwyczajnym bezsensem i naduzyciem. Nie jestem w tym wypadk restrykcyny i mysle, ze listy naprawde obrazliwe moga byc jak najbardziej publikowane, gdyz mozliwosc rywanej korespondencji w ramch portalu nie jest po to, aby kogokolwiek obrazac!
Co do odchodzenia...po co? esli chcesz ulepszac swoj warsztat, to musisz jednak miec opinie osob trzecich...inaczej prawdopodobnie bedziesz stal w miejscu!