| | |
Liczba punktów: 235 za zdjęcia: 97 za krytyki: 138 Do tej pory nie zrobiłem fotografii która dałaby mi uczucie spełnienia Krytyki wystawione przez autora Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny | | celuloza | Poza wygląda na wymuszoną, wyraz twarzy modelki mówi
"weeeeeeeeeź już mnie puść i nie męcz" - co gryzie się z
(jak zakładam) zamiarem fotografii, czyli pokazaniem
medytacji - wyciszenia, spokoju. Pozatym brak symetrii w
ułożeniu palców dłoni gryzie się z (planowaną?) symetrią
całej fotografii. | prakus | 2016-05-07 16:12:41
| | celuloza | W kwestii techniki:
1. Tryb automatyczny nie doświetlił sceny żeby uniknąć (i
tak, jak widać nieuniknionych) przepaleń, radzę autorowi
korzystać z trybu ręcznego, pozwoli to kontrolować
ekspozycję.
2. Ostrość jest wszędzie i nigdzie - ok, taka wada
kompaktów, ale niestety jeśli ostre jest wszystko - nie
wiadomo, na czym się skupiać.
W kwestii kompozycji, cóż, elementarny błąd to słońce za
drzewem. Taki zabieg sprawia że obraz jest dość
nienaturalny.
W kompozycji jest pusto a zarazem chaotycznie. Chcąc coś
pokazać - przemyśl, jak to poukładać w otaczającej to
scenerii. Kiedy robi się chaos, trudno wyczuć, co pokazać
chciałeś. Zdjęcie jest w dużym stopniu przypadkowe - a
przynajmniej właśnie na takie wygląda.
Zachmurzone, nieintrygujące i do tego niechlujnie
niedoświetlone niebo nie wnosi nic do fotografii, choć w
niej dominuje.
Krzaki i chwasty wystające z omal czarnego śniegu wydają się
być na tej fotografii najciekawsze, ale wydaje mi się, że
nie o to chodziło, co? | mum | 2009-02-22 20:00:43
| | celuloza | Zacznę od swoich spostrzeżeń. 100% czarne (jak w tym
wypadku) albo 100% białe tło, to tło idealne do zdjęć
reklamowych.
W wypadku fotografii przedstawiającej kwiata czuje się
niedosyt. OK, zgodzę się z tym, że dzięki czerni, tło nie
rozprasza i pozwala skupić uwagę widza na przedmiocie
fotografii i jego niezwykle intensywnych kolorach. Zauważ
jednak, że tło wraz z obiektem na pierwszym planie może
tworzyć kompozycję. Kompozycję, która lepiej wygląda i
interesuje widza, zamiast sucho i bezpłciowo rzucać tulipana
na stół.
Tak jak napisałem, fotografia ładna, ale dobra do ulotki
nowo otwartej kwiaciarni...
Ponadto, Quintus, pozwól że odniosę się też do twojej
krytyki przy okazji...
Gruba rama - psuje efekt. Gdzie tu miejsce na subtelność?
Tym bardziej, że tło dookoła inny kolor ma...
To chyba tyle ode mnie. | DOMA | 2009-02-22 03:07:17
| | celuloza | Widzę U_BoT znasz teorię, ładnych słów używasz, ale uwierz,
że znajomość teorii nie wystarczy, żeby tą fotografię
obronić.
Głębia? Te przepalenia psują efekt jakiejkolwiek głębi, cały
obraz to dzikie paprocie zamknięte w przepaleniach.
O równowadze też nie ma co mówić, równowaga to półtony, a
nie niedoświetlenia i przepalenia... | U_BoT | 2009-02-20 22:50:02
| | celuloza | W wypadku tej, jak i podobnych fotografii, cała zasługa
autora to znalezienie ciekawego miejsca.
Tylko czy oceny daje się za miejsce? "Gate to heaven" - ok,
humorystycznie. Ale co dalej? Zwykły tunel, nic wyjątkowego.
Zero klimatu na fotografii, zero artystycznego podejścia.
Zero nadzwyczajnej techniki, którą warto podziwiać.
Dopiero po przeczytaniu komentarza, cokolwiek można
wywnioskować. To komentarz broni zdjęcie. Ba! To zdjęcie w
zasadzie uzupełnia tekst komentarza, zawarte w nim
przemyślenia. One wydają się być tu całą sztuką.
Przemyśleniami jednak nie nadrobisz słabej fotografii,
choćbyś nawet odwoływał się do postaci biblijnych i dopisał
nie wiadomo jaką historię. Ja bym sobie zostawił, tak na
przyszłość, żeby powspominać stare dobre czasy. Obejrzeć ze
znajomymi przy spotkaniu po latach... | szpilek | 2009-02-20 22:26:07
| | celuloza | A ja Krakers odnoszę inne wrażenie. Pinhole to ostatnimi
czasy krzyk mody, podobnie jak czarno-białe zdjęcia,
stylizacja na stare, cięcie cyfrowych "fotek" w kwadrat
itd......
Dobre technicznie zdjęcie może zrobić każdy, to fakt. Każdy
może mieć dobry sprzęt. Tak samo każdy może zrobić pinhole'a
i nim wykonać dobre zdjęcie. Z tym, że nie jest się jedynym
w fotografii trzeba się pogodzić.
Za to nikt nie skopiuje tej jedynej, niepowtarzalnej chwili
tworzenia fotografii - fotografia to przecież nie technika
robienia dobrych zdjęć! Fotografia to sztuka. I tu należy
się zatrzymywać. Patrzeć na fotografię jako sztukę wizualną,
a nie majętno-techniczną, doboru tytułu, dorabiania
filozofii i wzniosłych ideologii...
Owszem, można - a nawet warto - zwracać uwagę na technikę,
ale to nie powinien być wyznacznik lepszości zdjęcia nad
innymi. | Robert_P | 2008-12-02 15:04:15
| | celuloza | CannonCat - Pamiętaj. Krytyka to nie to samo co komentarze.
Krytykując fotografię, powinieneś podać wskazówki, dzięki
którym autor ma szanse ulepszyć swój warsztat. Swoją opinię,
czy zdjęcie ci się podoba lub nie i wszelkie inne uwagi
zamieść w komentarzach.
Swoją drogą, źleś zauważyła. | celuloza | 2008-06-27 22:04:19
| | celuloza | Kolejowiec:
O poprawności technicznej możnaby wiele dyskutować. Choćby
czarne plamy w cieniach, wydające się być jeszcze
przyczerniane komputerowo...
Inna sprawa: to, ze nie wiesz nie jest powodem żeby
komentarz wpisać w polu krytyki... | gerard52 | 2008-06-25 15:59:58
| | celuloza | Perła architektury to zbyt pięknie powiedziane.
W Polsce większość takich obiektów stawiana była w latach
40' i 50'. To już żelbetowy szkielet, żelbetowe stropy.
Ściany tylko ceglane, bo suporexu jeszcze nie było ani
innych wynalazków typu prefabrykaty betonowe...
Żadnego detalu, zamysłu architketa w tym nie ma...
Rozumiem, że dziś postrzegane jest to jako piękne - bo
stare, porzucone, nie praktykowane. To fakt - piękniejsze to
jest niż to co buduje się dziś, ale perła - ewidentnie
nie... | stare_wino | 2008-06-19 13:15:03
| | celuloza | Bądźmy szczerzy. Sztuka to nie prowokacja. Są to dwie inne,
odmienne zupełnie rzeczy.
Sztuka to wzniosłość. Wyjątkowość. Uczta dla zmysłów. Coś,
co powinniśmy szanować, pielęgnować.
Prowokacja? To przyziemny trend. Prosty sposób na zwrócenie
na siebie uwagi mas.
Uważam, że prowokacji nie powinno zaliczać się do sztuki.
Desperackiego krzyku jest wkoło pełno, nie powinien on być
odbierany jako coś wyjątkowego.
Tyle, jeśli chodzi o prowokację jako sztukę. Odnoszę
subiektywne wrażenie, jakoby autor fotografii nie chciał
jednak prowokować.
Fotografia autora traktuje o pięknie, które po prostu
przeminęło. Pokazuje, że nasze postrzeganie tego piękna jest
zbyt krótkowzroczne, że niewielu ma świadomość, jak szybko
ono przeminie.
Zauważyłem, że poruszana do tej pory jest kwestia przeważnie
przekazu fotografii. Nie neguję, że ta na pewno musi przekaz
nieść. Zwróćcie uwagę także na inne aspekty: światło,
technika... | exiff | 2008-06-17 23:51:58
|
| |