 |  |
Krytyki otrzymane przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
 | sapphire | Zdjęcie... ładne chociaż pisałeś kiedyś, że nie gustujesz w ładnych fotkach. Mam mieszane uczucia odnośnie tej pracy. "Pocięte" okna, brama kamienicy z lewej, fragment lampy z prawej, jakaś czarna plama w prawym górnym rogu i te powalające dystorsje. To wszystko rozprasza i zakłóca odbiór tej pracy. Tak jak wcześniej napisałem ładne ale... | skimi | 2014-10-23 00:28:59 |
 | nikonthebest | skimi. Na tym zdjęciu nie ma NIC. Najlepiej obrazuje to ilość wypowiedzi. Nawet wierne koło wzajemnej adoracji nie mialo nic pozytywnegodo napisania. | skimi | 2011-09-02 13:34:29 |
 | nikonthebest | Skimi jestesmy po PW. Ustalilismu, że tobie podobają się jedynie twoje zdjecia ewentualnie które oceniasz jako wyraz wzajemnosci. Jestem daleki od radykalizmów. Tym razem jednak wytrzymać nie mogę. Śmiesz nazywać zdjecia "jawa08" kiczem i to pod tak nędzną pracą jaką tu stworzyłeś? To juz nie jest zbyt wysokie mniemanie o swoich umiejętnościach. To jest coś znacznie więcej. Jakieś zadufanie? Sam nie wiem. Brak szacunku do tych którzy ośmielili wyrazić się krytycznie do twoich prac? Złosliwość? Jeżeli już używasz programu graficznego to zrób z niego pożytek. Zrób ładne zdjecie takie jak robi wlaśnie "jawa08". Którego tak krytykujesz. Wystaw je w kategorię pejzaż a nie mnożysz takie pseldo dzieła. To że ktoś użyje programu graficznego do uzyskania naturalnego efektu to nie znaczy, że to zdjecie kwalfikuje się do kategorii "program graficzny". Jeżeli tak to każde zdjęcie z cyfrówki powinno kwalfikować się do tej kategorii ponieważ już w aparacie następuje obróbka programowa. Pozdrawiam i jeszcze raz apeluję do ciebie o zmiany. Zarówno jeżeli chodzi o umiejętności jak również podejścia do tych którzy niepochlebnie wypowiadaja się pod twoimi zdjęciami. Sam sobie zrobiłeś krzywdę oceniając zdjęcia metodą wzajemności. Niestety do bardzo popularna metoda nie tylko na tym portalu. Niestety przez to szybko "osiada się na lałrach" i nie ma motywacji do dalszego samokształcenia i poprawy swoich umiejętności. :( | skimi | 2011-09-02 13:28:10 |
 | cheshirecat | Śmiem twierdzić, że rozumiem o co chodziło ;) ale ten brak głowy mi jednak przeszkadza. Efekt zamierzonej symetrii powyginanych ciał i powyginanego drzewa "nie chwyta". Chętnie bym zobaczył wersję z głową, najlepiej jakoś nienaturalnie wygiętą. Drzewo "patrzy" w różne strony więc człowiek tez powinien patrzeć, a ucięcie głowy to uniemożliwia. | skimi | 2010-11-24 12:48:46 |
 | lightman | Kadr nie jest wcale taki zły;to że znajdują się w nim dwa obiekty w MP,nie znaczy błędu kompozycyjnego. Mankamentem jest na pewno słaby podział kadru na plany (brak wyraźnego PP);tutaj właściwie jest tylko jeden plan (środkowy).Zamknięcie LG jest również nieco za ciasne,mz. Myślę,że lepsze wyeksponowanie pierwszego muru,pomogłoby widzowi lepiej zrozumieć pokazaną treść. Podsumowując,kadr nie jest zły ale posiada fajną opowieść i to jest na pewno jego mocną stroną a jak sądzę,to było gł.tematem zdjęcia - kompozycja odegrała tu tylko drugorzędną rolę. Jestem przekonany,ze dzięki tej krytyce Autor z całą pewnością nie wykona jakiegoś niezwykłego kroku na przód w dziedzinie fotografii - chciałem przedstawić tylko mój skromny punkt widzenia i podzielić się tylko tym co widzę i tym czego nie widzę. ;) | skimi | 2010-07-19 21:32:11 |
 | mbat | Za dużo ostrości - na książce, na deseniu sukienki, na palcach. Trudno skupić uwagę w jednym punkcie. KAdr zdecydowanie za ciasny przy łokciach modelki, za to za dużo pustej przestrzeni po prawej stronie u góry. teoretycznie uwagę widza powinny przyciągać oczy modelki, ale są źle uplasowane w kadrze - za blisko środka. To samo zdjęcie przycięte radykalnie w prostokąt ogląda się znacznie przyjemniej - sprawdziłem :). Wydaje mi się niefortunnym pomysłem skrócenie szyi kobiety poprzez pochylenie głowy do przodu. Cień pod lewym okiem jest niepotrzebny, a skoro jest niepotrzebyn to nie powinno go tam być.... trochę żal potencjału piękna, który kryje się w ładnym ułożeniu prawej dłoni na stole, tyle, że mało widocznej zza książki. Zamiana dłoni w porównaniu z pierwowzorem zdjęcia, na co zwracali uwagę przedmówcy, w ogóle nie przeszkadza, świadczy raczej o twórczym ,swobodnym zinterpretowaniu powtórzonego motywu. Zastanawia równomierne oświetlenie całej twarzy - wydaje się, że więcej czerni, zwłaszcza w tle sprzyjałoby podkreśleniu tematu. | skimi | 2010-02-25 23:39:12 |
 | skimi | sapphire - dzięki Ci za krytykę. Odpowiem posiłkując się częściowo moimi wcześniejszymi wypowiedziami na ten temat. 1. zdjęcie jest brzydkie. To fakt :) Przejrzałem swoje PF i doszedłem do wniosku, że tylko takie potrafię robić. Robiąc to ujęcie myślałem raczej o szarości jesieni, jej pozornej brzydocie (z jej 'prawem' do bycia ukazaną światu ;) Jakoś lubię 'nieładność' świata, zwracanie uwagi na tę jego częstą właściwość i myślałem, że można to pogodzić z pejzażem, że pejzaż 'brzydki' to też pełnoprawny pejzaż (choć znacznie mniej ludzi chce go oglądać), któremu także należy się odpowiedni kadr i kompozycja ;) Chciałem zrobić takie zdjęcie, o którym ładnie pisał Uncle Tom "szare i z pozoru bez wyrazu, ale tylko z pozoru" :) 2. barierka. W trakcie dyskusji nad tą pracą i pozostałymi z tej miniserii KLi i keramodnor zwrócili uwagę na tę barierkę jako na klucz do tych prac. Zaskoczyło mnie to zupełnie bo nie miałem takiej intencji, ale ich sugestia okazała się strzałem w dziesiątkę. Teraz patrząc na inne moje prace zobaczyłem, że na wielu z nich jest jakaś "barierka" - coś co utrudnia odbiór, pogarsza 'estetyczność', komplikuje obraz. Nie jest to błąd psychologiczny, myślę, że w tym jest jakaś istota mojego widzenia świata. W tym ujęciu miałem świadomość pierwszego i drugiego planu, przed i za, jednoczesnej symetrii i asymetrii, jakiegoś 'piękna' i szpetoty. 3. całość. Nie rozbijałbym tej pracy na detale. Jest to całość i analiza drugiego planu w oderwaniu od pierwszego prowadzi raczej na manowce - relacja między nimi jest istotna. Całość niesie jakiś komunikat. 4. komunikat. Nie jest nim sentencja, łamigłówka logiczna, odwołanie do innych prac. Raczej chciałem przekazać wrażenie, nastrój. Ciekawiłaby mnie odpowiedź na pytanie 'jak się z tym czujesz?' i ewentualne dalsze 'dlaczego?'. 5. światło było marne i to widać :) Moim zdaniem nie zamyka to jednak możliwości robienia pejzażu bo jego 'ładność' nie jest jedyną jego racją bytu (moim zdaniem). Z resztą czy to ujęcie jakiekolwiek światło może uratować? 6. ramka. Lubię gdy kadr wyraźnie się kończy. Fotografia dzieje się tu, w granicach, tworzy tę określoną przestrzeń. Tej blurowatości nie widzę. Na koniec jeszcze napiszę (żeby nie było;) że nie uważam tej pracy za jakąś Wielką Sprawę. To raczej średnie zdjęcie (w mojej ocenie na 2, po dłuższej chwili może na 3;) ale z sensem i przekazem, moim zdaniem nie do moderacji ;) Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :) Tę wersję małoobrazkową 'podsaturowałem' żeby z przekąsem trochę 'ładności' podrzucić, 'ładności' która i tak niczego zmienić tu nie może :) | skimi | 2009-11-19 19:34:07 |
| sapphire | Pewnie sąądzisz, że napisze w krytyce jakie to zdjęcie jest złe i jakie błędy zostały popełnione... Tylko wydaje mi się, że takie podejście do Twoich fotografii nie ma sensu ponieważ jesteś na tyle dojrzałym fotografem, iż Wiesz,co chciałeś zrobić i pokazać. Zawsze jednak istnieje problem na ile dana praca jest komunikatywna i tym samym jej odbiór będzie zgodny z Twoim zamysłem. To chyba jest element decydujący o powodzeniu. Pisząc o tym konkretnym zdjęciu chcę właśnie wypowiedzieć się w tych właśnie aspektach. Zdjęcie generalnie jest brzydkie:) Zakładam, że jest celowość takiego działania aczkolwiek z tej brzydoty nie przemawia do mnie coś szczególnego tak jak np. przy zdjęciach Saudka. Element 1-szego planu (barierka) odrzuca nas od tej fotki. To chyba był Twój błąd takiego jej pokazania. Błąd psychologiczny. Coś jak rozmówca z założonymi rękami, który w ten sposób tworzy barierę. Zainteresowanych odsyłam do psychologii i mowy ciała. Chyba bardziej celowym byłoby pokazanie tego świata przez barierkę. Ty niejako odgrodziłeś nią odbiorcę od całej reszty. Coś jak pokaznie okna i świata przez okno. Jednocześnie sposób jej pokazania sugeruje, że mamy do czynienia z kadrem centralnym. Po przedarciu się przez nią (zmęczeni już tym o czym wspomniałem) dowiadujemy się, że to pomyłka - to już zaczyna rodzić wręcz frustrację:) Jest ona tym większa,że w dalszej części planu brak jego zrównoważenia, którego moglibyśmy oczekiwać przy takim kadrowaniu. Chodzi tu zarówno o kompozycję, jak i o aspekt kolorystyczny. Zdjęciu brak światła - jednak piszę o tym nie jako o błędzie. Zwróć uwagę na niebo - błękitne z chmurami. Rodzi się pytanie, co się stało z tym śwatłem, gdzie jest słońce. Nie znajdujemy odpowiedzi. Jest tu jakiś konflikt pomiędzy tym niebem a resztą planu. W zasadzie to mam zastrzeżenie do tego nieba - chyba jednak jego ekspozycja nie została do końca dopracowana (patrz chmury). Na koniec... Sprawa ramki - zastosowałeś kolor jaki widzimy. Próbowałem znaleźć w kadrze coś jaśniejszego od niej... Jaki jest tego efekt - ludzkie oko reaguje na coś takiego w ten sposób, że widzimy pewną blurowatość zdjęcia. Czy tego chcemy, czy nie. W zasadzie moja kk jest głosem w dyskusji o tym zdjęciu. Ciekaw jestem Twojej w niej odpowiedzi bo jesteś osobą nietuzinkową w tym co robisz a zdjęcia zawsze są ciekawą degustacją:) Pozdrawiam | skimi | 2009-11-19 07:16:34 |
 | Satie | Przy oglądaniu VP natknąłem się na to zdjęcie. Jako, że otrzymało na obecną chwilę 5 poleceń na 7 komentujących i 15 komentarzy pragnąłem poznać je bliżej i poznać fenomen aż takiej skuteczności w zjednywaniu serc komentujących. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to straszna niechlujność w przygotowaniu pracy do prezentacji. Cały kadr mocno leci w lewo a punktem odniesienia do orientacji pion/poziom nie wiedzieć czemu została prawa krawędź kraty. Prezentacja mała, może nie w wielkościach zegarmistrzowskich, ale mała. Głównym motywem (w sensie powierzchni) jest niezbyt ciekawa kamienna ściana zawierająca teoretycznie wszystkie mocne punkty kompozycji, a w praktyce żadnego. Aha, myślę sobie, autor świadomie łamie zasady, aby skupić uwagę na innym aspekcie pracy. Szukam. Znajduję. Szukam potwierdzenia w komentarzach. Znajduję je. No i niby ok, z tym że motyw jest dużo bardziej naciągany niż tytułowe naciąganie sprężyny, bo czy rekompensuje zupełny brak estetyki na zdjęciu? Czy dla naciągania sprężyny i widza na drugie (jakże istotne w mniemaniu autora i większości komentujących) dno można sobie pozwolić na taki "niezegarmistrzowski" kadr? Ok, kanony piękna, estetyki zmieniają się, zależą od czasów, okresów historycznych, trendów mody itd., ale czy niechlujstwo kiedyś królowało w jakiejś dziedzinie sztuki? Jakoś nie kojarzę? Pomysł sam w sobie ok. Mnie natomiast nie rajcuje. Może jestem już spaczony pracami surrealistów, może pracami M.C. Eschera i mu podobnych, że traktuję tego typu pomysly i spostrzeżenia jako przejaw taniej jarmarczności i zabaw typu "znajdź 5 szczegółów na obrazku...". Ale podkreślam - sam pomysł jest ok - jeśli poparty by został wartościami fotograficznymi, bo sam w sobie taką wartością nie jest i nie niesie w sobie ani "normalnej" estetyki ani solidnej idei. Osobiście cenię bardzo twórczość autora zawartą w jego PF, jednak tę pracę uważam za bardzo nieudaną i tym bardziej dziwi mnie liczba poleceń. Może emocje związane z wcześniejszym wymoderowaniem i powrotem na portal spowodowały hurraoptymizm i spaczenie obiektywnego przyjęcia pracy, może zafascynowanie jarmarcznością..., nie wiem. Mnie nie podchodzi... | skimi | 2009-10-19 13:01:14 |
| keramodnor  | Przepraszam skimi, Poleciłem to zdjęcie koszyczkiem do VD. Od dawna tego nie robiłem. Myślałem, że coś się zmieniło, ale widzę, że moderatorzy przesyłają mi informację, że trwają nadal na swych stanowiskach, a ja nadal jestem osobą niepoprawną politycznie. Jeszcze raz sorki. | skimi | 2009-10-18 16:54:28 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl