/ "IRYS wowy"

OK _M; widocznie zle odczytalam post jpk ;P

grupa z Hożej - fajnie - tym się różni od TWA iskierki, że ona oficjalnie mówi że jest a TWA iskierki twierdzi, że go nie ma
ale _M Ty jakoś dziwnym trafem zawsze się w centrum grupy istniejącej i podobno wyimaginowanej kręcisz z polecankami i piąteczkami
ciekawe...

Iness, a co to za wycieczki osobiste pod moim adresem? Toć nic do Ciebie nie pisałem.

nie wiem jak gsowa, ale ja u dzieńdoberkowców mam ignory ;)
i jakie wreszcie powie - o niczym innym się tu nie mówi od miesięcy ;)

kto to są dzieńdoberkowcy ?

hobbes
1. nikt ze mnie idioty nie robił i nie robi, do żadnego TWA nie wnioskowałem o przyjęcie
2. co udowodniła tzw "prowokacja"?
to, że jak się kilka(dziesiąt) osób skrzyknie to wypromuje gniota?
fakt, przy okazji "prowokatorzy" mogli się pośmiać, bo niewtajemniczeni wstawiali zera
i się oburzali że irysek na VP
3. "prowokacja" w sumie i tak by sie nie powiodła gdyby nie exiff
wiele osób z głupiej przekory głosowało na iryska

nie wiem jakie były cele 'irysa' - pewnie takie jak piszecie.
W moim odbiorze jednak, niezależnie od intencji autorów przedstawienia, 'irys' wypłynął na fali olbrzymich kontrowersji wywołanych przez zdjęcie nagiej starszej Pani, autorstwa exiff. Też pamiętam liczne komentarze nawołujące do wypchnięcia fotografii exiff z VP, poprzez polecanie innych zdjęć z tej zakładki.
W ten sposób, być może całkiem przypadkowo 'irys' (i może radosna zabawa w durnia) stanął po jednej ze stron barykady (złej niestety w mej opinii oczywiście), i jeszcze zarobił na wojnie.
Taki nieco śmierdzący 'irys' wyszedł w ostatecznym rozrachunku.
Z 'naukowego' punktu widzenia też chybił bo nałożyły się na jego popularność dwa zjawiska (rewolta przeciw exiff i owczy pęd skorelowany dodatkowo z efektem TWA) i nie wiadomo co pokazał.
Dzieciom czasem mówię, że w czasie zabawy też trzeba uważać ;)

hobbes
to była lekcja dla tych co są na OB od tygodnia;)
dla innych zjawiska TWA, ty-mi-ja-ci są dobrze znane

hobbes a byłeś wtedy on-line? Ja byłam, moderacja przesiała komentarze w poniedziałek. Wierz mi... spora częsc dzis sie nie przyzna ze irys to efekt krucjaty przeciw exiff. Świadczyły o tym komentarze pod obiema fotkami.

hobbes - podziwiam Twoją wytrwałość :)

" ...
A kapusta rzecze smutnie:
"Moi drodzy, po co kłótnie,

Po co wasze swary głupie,
Wnet i tak zginiemy w zupie!"

"A to feler" -
Westchnął seler.
..."

hobbes czyli, że jak Ci się chce (mi by się nie chciało) to sobie zobacz zależnośc między 5 pod irysem a -1 u exiff z niedzieli.
oczywiście przedstawienie na żywo było "ciekawsze" niż oglądanie skrótów na dwóch kanałach, z czego jeden został zakodowany ;)
dobrze, że nie mam schizofrenii, albo przynajmniej mam te same przywidzenia i słysze te same głosy co skimi i gsowa

hobbes
w zasadzie juz sie pogubiłem w tym o co walczysz;)

hobbes ->

"Na każdej barykadzie siedzieć trzeba okrakiem,
bo tylko synteza przeciwieństw godna jest człowieka.
Jednocześnie absolutnie pod groźbą degeneracji
nie wolno się wyrzekać oceny
polegającej na przyznawaniu jednej ze stron
zasadniczej słuszności". [Kisiel]


;o)

hahaha - na plasterki!!!!

Ja pierniczę - teraz babcia robi za von Jungingena, a Irys za Jagiełłę?
Krucjata Irysa przeciw babci - haha - normalnie pozwolę sobie skorzystać z "Waszych" cytatów i sklecić jakąś bajeczkę dla moich wnuków, kiedy to już moja luba sama będzie babcią codziennie walczącą wytrwale przeciw irysowym najeźdźcom.

Fenomenalną ideologię sobie wykreowaliście. Normalnie artyści. :)))

separatysto - zaprzeczanie faktom to chyba jakiś niedobry objaw jest. Ale nic mi do tego. Ciekawość mnie tylko zżera DLACZEGO?

skimi"o" - ale o czym Ty do mnie szepczesz?
Wyobraź sobie, że znam osobiscie ludzi zainteresowanych "akcją". Nie brałem udziału w zmowie, gdyż rzadko sie ostatnio widujemy.
Wychodzę więc z założenia, że jestem tu osobą po środku. Pomiędzy tymi, któzy ich nie znają i domniemają (jedynie) - a tymi, którzy ich znają i wiedzą o co codzi.
Ja ich znam, nie widziałem. Dowiedziałem się z własnej logiki. Pardon - luba mi podpowiedziała. A to było tak.

Wchodzę - patrzę: babcia! Popatrzyłem, poczytałem, olałe. Poem coś napisałem. Od siebie. Potem patrzę: Irys. Wchodzę, oglądam, czytam i mówię do lubej: Ty, młoda patrz! Normalnie ich pogięło (Sacrum znaczy się)! Słodzą sobie, ślinią sobie - co za proąbane towarzystwo! Walić to!
Młoda patrzy - Ty to jakiś przekręt. Patrzę, myślę!
Bez kitu. Przekręt. Całkiem sprytny. Nie uważasz?

W najmniejszym stopniu nie skojarzyłem z babcią. Ba! Pod babcią zauważyłem w zasadzie tylko jedną osobę sacrumową, która to też brała udział pod Irysem. ALe zupełnie w innym tonie i nastroju teksty się czytało. Tej osoby.

Dalej co? Dzieciństwo mam Ci opowiedzieć własne?

skimi - pozorna osąd to chyba jakiś gorszy objaw jest.
DLACZEGO?

* errata - Ja ich znam, nie wiEdziałem.
O spisku.

*errata2 - i kilka innych literówek.

Też ich znam i nie wiedziałam o spisku, albowiem nie byłam na Hożej tydzień wcześniej. Pod babcią głos zabierałam i się tego nie wstydzę ;-) Wchodzę, patrzę - irys wowy i pod nim zaczyna się słodzenie (jak często bywa pod innymi zdjęciami ;-)). Luba mi nie podpowiadała, sama się domyśliłam :-D)))))

oni sami tego nie zrobili - taka errata erraty separatysty

Iness - a Ty widzę znowu poza tematem? Teraz Tobie mam opowiedzieć dzieciństwo?

spisek na OB?????!!!!?????!!! OMG ;P

Dziwię się, że jeszcze na Budonecie Ciebie nie ma. :/

vodek4791 - i to bez fiaska! :)
Tak mi się wydaje.