/ Kiedy powtórka z Jastrzębiej Góry??

a ja chyba poleżę troszeczkę:)

Na dworze? ;-)

nie, już w domu. Po polu to latałem z rana i mam już dosyć na dzisiaj :)

Jakiś dyżur w każym razie na forum jest:o))
To dobrze....70 stronka:o))
Podrzućcie ciekawy temacik dotyczący JG i 30 stron dyskusji dopisze się błyskawicznie;o))

Dotyczący mnie? ;-) Bo ja jestem JG :-D

Joasiu....nie mam nic na przeciwko;oP
Ale zawsze można na temat Jastrzębiej;o))

Moja córka spytała mnie dzisiaj, co też my w tej JG będziemy robić ;-)

I co jej na to odpowiedziałaś????
Przecież oczywistym jest nasze założenie, FOTY....ale jak to wyjdzie w praniu, to....ehm....obaczym;o))

Beti - jakie foty? To ktoś na zdjęcia tam jedzie?

@Roll.....ciiiichoooo....musi być jakiś pretekst, no nie????
A co powiesz najbliższym, ewentualnie mamusi???? Że pić jedziesz????
;oP

Beti - od razu o piciu ??? - są jeszcze romantyczne spacery brzegiem pięknego Morza Bałtyckiego (o siódmej rano z przedstawicielami miast Łask i Mrągowa), wsłuchiwanie się w śpiew ptaków o poranku (na przykład papugi rasy ARA).

Na podstawie własnych doświadczeń od czasu "Helowców jeden" i "Helowców dwa" aż do "Jastrzębi jeden" muszę stwierdzić, że najwięcej to było łażenia a najmniej picia i focenia.

@Roll....no niech będzie....
Ale romantycznie łazić brzegiem morza to można z ukochanym lub ukochana....
Inaczej to zwykły spacer....
A romantycznie z obcym, to....noooo....nie wiem....;oP
Już lepiej pić ;o))

Obcy to byli w piątek o szesnastej, w sobotę rano to już starzy znajomi (nie dotyczy Nawrota - to bardzo, bardzo stary-młody znajomy) :):):)

@Roll....ale tak Ty z Nawrotem, pod ręke, brzegiem morza....nieeee.....
Już mi więcej nie opowiadaj....;oP

Rollek toś mnie rozbawił :))))))))

Roller :*:*:*

O rety! :-D
Dzień dobry :-)

bry bry :)

joł

Elo!!! ;)

Nie spać..... :))

Nie budzić!!! ;o)

nie prać...;)

nie oddychać :)

wzdychać, stękać i pojękiwać ;)