 |  |
Krytyki wystawione przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
 | adalbert | Namieszane jest tutaj co najmniej z dwóch powodów. Każdy myli tytuł zdjęcia z Nickiem autora. To co uderza najpierw to fakt że tytuł zdjęcia jest „zdrajca”, a dopiero potem po przeczytaniu literackiego uzasadnienia zaczyna się prawdziwy kłopot, który z dwóch osobników to ów zdrajca. Istnieje zresztą sztuka pt. Cień, która opowiada o prześladowaniu człowieka przez jego cień. Kiedy dojrzymy, że chodzi o tego z lewej, który stoi w cieniu i zrozumiemy ideę to zastanawiamy się co na zdjęciu robi drugi osobnik, czy może to on jest owym zdrajcą. W tej sytuacji możesz śmiało dodać tytuł do tego zdjęcia i wyprowadzisz oglądających z błędu. Zdjęcie jest fajnie zaaranżowane i dodanie do sytuacji opisowej fabuły zaciekawia. Mnie zaintrygowało. | zdrajca | 2008-07-24 10:34:08 |
 | adalbert | Dopiero na pełnym ekranie widać urok tego zdjęcia i niespotykane barwy. Słusznie pisze Snupolek , że jest tu nudno, bo tak ma być . Zunifikowanie kolorów jest trudne i nie każdemu to sie udaje. Tutaj unizm sie rozlał równomiernie na całym zdjęciu i pokazał polskie barwy, które można spotkać np u Wyczółkowskiego. Jestem za taka nudą. | Glavo | 2008-07-23 10:15:43 |
 | adalbert | akwarela polega na malowaniu rozcieńczonymi w wodzie pigmentami na porowatym papierze, który szybko wchłania wodę. Rozcieńczone pigmenty nie pokrywają całkowicie faktury papieru lecz pozostawiają ją dobrze widoczną. Z tego względu na efekt końcowy bardzo duży wpływ ma barwa i faktura .Obrazy malowane tą techniką mają zwykle delikatną, zwiewną kolorystykę, gdyż możliwe tutaj do uzyskania barwy, to głównie barwy pastelowe. Technikę tę stosuje się więc do pejzaży, "zwiewnych" portretów, itp. W swoich poszukiwaniach barwnych trafiłeś idealnie właśnie w pastelowe barwy i nawet tytułowy cel pojawiający w tle idealnie komponuje się z całością. Wyszło to o wiele fajniej niż w poprzednich próbach. Wzruszające jest określenie Studiozza „ ludowe art.”, ale kobitka na rowerze i wioska w tle ma wymiar folklorystyczny i kojarzy mi się ze sztuka heimatową,czy „wieś tańczy i śpiewa” ale ona też może się każdemu podobać. | ADRIANZAL | 2008-07-21 14:06:44 |
| adalbert | Swiatło skoncentrowane na postaci króla i do tego brak ciemnej chmurki znakomicie pomogło wyeksponować odległą dla ludzkiegom oko postać. Obok zamku , przy wejściu do pałacu Pod blachą leżą szczątki starej , zniszczonej przez niemców kolumny, która na oko (ludzkie) właśnie wydaje się grubsza niż ta w stojącej kolumnie. Czyżby rekonstruując użyto granitu cieńszego a i postać króla się odbrązowiła i już nie potrzebowała było tak ciężkiej optycznie kolumny. Przechodnie pod kolumną wpatrzeni w górę sprawiają rzeczywiście wrażenie jakby byli na audiencji, bądź suplikowali o nią. Reasumując satyryczny tytuł do trafionego ujęcia. | falko | 2008-07-20 14:48:10 |
 | adalbert | Koń jaki jest, każdy widzi- koniec cytatu, który coś tak brzmiał. Miało być pięknie, a wyszło przeraźliwie smutno. Pokazujesz dwa światy; ten w stajni i ten drugi na zewnątrz- zielony i słoneczny. Do tego drugiego świata tęskni mieszkaniec pozornie zadbanej stajni. Pozornie, bo jak się przyjrzysz to zobaczysz jest po wierzchu wapnowana, ale okienko pokazuje, że ta dbałość jest tylko powierzchowna. Pajęczyny koniowi zapewne nie szkodzą, a od świeżego powietrza podobno nikt nie umarł. Zdjęcie jest genialne i pokazuje, że wszędzie istnieją dwa światy i że takie stwierdzenie dotyczy nie tylko ludzi. Mistrzowsko pokazałeś światło i tę jego odrobinę na grzbiecie, choć trochę ogrzewające stworzenie. | witas | 2008-07-18 13:05:20 |
 | adalbert | Moja mama taka tęga, mój brat do pieca sięga- takie mogłoby być motto tego zdjęcia . I może jest, ale wydaje się, że zdjęcie to wpisuje się w aktualny trend w fotografii: Uwiecznia to co na pozór jest zwykle i nieciekawe. Wiem- takich zdjęć jest pełno i każdy potrafi, ale jakoś ich brakuje gdy chcesz udowodnić komuś w dyskusji, że trend taki istnieje. Kolorystyka zwyczajna, żadnych podrasowań i autentyk : dzieci przepięknie naturalne i radosne pokazane w ich zwykłym otoczeniu. Siostra ze starszym bratem i z klockami lego. Tylko ta lekko jakby podmalowana trawka na dole sugeruje, że chciałaś trochę podrasować fotografię i doszlusować do tych , którzy marne zdjęcie ratują techniką. | Jambolaya | 2008-07-17 14:54:27 |
 | adalbert | Czerwone i żółte umieszczone w szarym kadrze jest celowym zbiegiem artystycznym i prowokacją , która ma na celu pokazać ile potrzeba by w środku szarości naszego życia znaleźć rzeczy wspaniałe, odrębne i odstające od tej szarej powłoki. Również na OB można znależć podobnie inspirowane zdjęcia. Przypomnę czerwony płaszczyk kobiety na ulicy w Lublinie u Wojciecha 7777 itd. Pomysły te w sztuce nie są nowe i warto czasami sobie o nich przypomnieć. ten Wersal to może przegięcie ale lepszy tytuł byłby: Ja stąd bym uciekał. W Wersalu strasznie śmierdzi uryną. | magdabalbina | 2008-07-12 22:17:55 |
 | adalbert | Jest w warszawie firma specjalizująca sie w mozaikach. Tematem tego zdjęcia nie jest jednak prosta mozaika zegarowa którą mozna oglądać na Mariensztacie czy na Rynku w Inowrocławiu. Oczywiście tutaj to syrenka warszawska podnosi zegar i w ten sposób czas płynie. Nie sądzę aby o to chodziło autorowi. Latarnie oraz obsypujący się tynk świadczą o względności czasu i nawet Einstein, gdyby trafił na mariensztacki rynek łatwo potwierdziłby swoją teorię , że upływ czasu nie zależy od humoru kobiety o rybim ogonie, ale od samych ludzi. | falko | 2008-07-12 22:02:19 |
 | adalbert | Wieki patrzą na was – powiedział Napoleon do swoich kirasjerów podczas wyprawy do Egiptu, kiedy mogli przez chwilę pobyć pod piramidami. My widzimy w zamyśle autora te wieki i młodą parę na pierwszym planie. Niby nic nowego , bo już klasyk A. Leibowitz lubi kontrasty i zestawia ze sobą wielkiego murzyna i małego białego chłopca. Falko zestawił pięknego młodzieńca o nieco dla nas egzotycznej, arabskiej urodzie i kobietę o urodzie nieznanej, bo schowanej, ale pewnie żonę, mimo że wiek pani trudny jest do oszacowania. Na tych przybyszów patrzą wieki. To nie arabowie stawiali wielkie budowle w Egipcie i nawet w Dolinie królów można zauważyć parę arabską będącą w podróży poślubnej. Nie widziałem zwiedzających kobiet w czarczafach, ale odwrotnie . Były umalowane i roześmiane. Uchwyciłeś Falko moment komentujący niezwykle dzieje tej ziemi. W Polsce określenie – piramidalne nie nawiązuje do piramidonu, ale do czegoś co przedstawia się nam jako wyolbrzymione. Ten właśnie moment wyolbrzymia tysiące lat historii | falko | 2008-07-11 14:28:58 |
 | adalbert | Ukryty urok tego zdjęcia kryje się nie w sepiowo-szarej kolorystyce, ale w prostym nawiązaniu do tradycji i to zarówno literackiej jak fotograficznej czy nawet więcej do tradycji w sztuce. Relacje z Chełmińskim, Ruszczycem i Reymontem nie uderzają po oczach, ale po chwili przypatrywania same się narzucają. Pokazujesz wąski zagon charakterystyczny kiedyś do małopolski ograniczony z jednej strony rachitycznymi drzewkami owocowymi, a z drugiej dużą kapliczką, większej od drzewek, ale za to taką pod którą zbierali się, a może zbierają jeszcze na odśpiewanie litanii loretańskiej w maju. Zdjęcie ma urok i zapewne takich zagonów już nie ma, bo przecież nikt nie posadzi koło domu drzew owocowych, bo sąsiad by obśmiał. Przypomina coś co było charakterystyczne dla mojego kraju. Konfitury jadło się domowe, a nie babuni z hipermarketu. | wojciech7777 | 2008-07-09 12:26:09 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl