| | |
Liczba punktów: 3777 za zdjęcia: 1554 za krytyki: 2223 Krytyki wystawione przez autora Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny | | adalbert | Ciepła kompozycja zamknięta w wąskiej skali bieli, szarości
i brązów, a fragmentarycznie wykadrowana sylwetka płotu
kontrastuje tu z subtelnie modulowaną połacią śniegu
pogłębioną zimowym nasłonecznionym tłem. Zachwyca w twoim
zdjęciu zapomniany urok zimy, która obecnie tak szybko
przychodzi i odchodzi, że nie zdążymy nawet przez okno
dojrzeć jej uroku. | zabaewa | 2009-02-13 15:37:10
| | adalbert | Przedmioty nie mają koloru, ale przyjmują go w zależności
czy odbijają, czy wchłaniają światło. Do tego do swoich
zdjęć dodajesz emocje, które podane są z domieszką jakby
farb akwarelowych i stają się przez to niedokończone czy
niedookreślone.
Poezja i anielskość albo poetyckie nieboskłony to pewne
definicje tej fotografii.
| falko | 2009-02-04 13:46:25
| | adalbert | Straszni mieszczanie już opanowali tę chudobę, czy też jest
ona ciągle zamieszkała przez tubylców? Młokos zaglądający
przez okno sugeruje raczej rozwiązanie pierwsze, a i
otoczenie zdaje się być wykorzystywane tylko przez
dojeżdżających wielbicieli folkloru i zdrowego odżywiania
się.
W twoim wykonaniu, mimo liszai na ścianach stworzonych przez
odpadającą papę czuć ciepło i stosunek zrozumienia do tego
co odchodzi. Strzecha sprawia nowej a ogólne zaniedbanie
może być celowe, bo właściciele tak sobie życzą.
Miło popatrzeć.
| LELO | 2009-02-03 15:13:23
| | adalbert | Zdjęcia publikowane na OB. robią się coraz doskonalsze pod
każdym względem. Mnie zaciekawia tkwiąca w twoim zdjęciu
zabawa kolorem i formą. Prowadzi do nikąd, ale daje
przyjemne dla oka wrażenie estetyczne. Starasz się wykreować
obraz burzący logiczny porządek rzeczywistości, lub
odwrotnie opanować chaos i dać coś co, można z czymś
porównać. Pewnie stąd dość sugerujący tytuł zdjęcia.
No i właśnie pytanie czy to już grafika w stylu Salwadora,
czy tylko zdjęcie inspirowane jego twórczością.
| Mana | 2009-02-02 15:25:51
| | adalbert | Nie nachalne echo okładki do płyty Sticky fingers grupy
Rolling Stones. Echo dobre, bo o ile pamiętam, projektował
chyba sam A. Warchol. Każdy spoconymi paluchami zaglądał pod
suwak, aby zobaczyć to co zostało zakryte.
Tutaj mamy sytuacje odwróconą, bo to nie my zaglądamy do
rozporka, ale zawartość ta smętnym okiem patrzy na świat,
paluchy wcale nie lepkie pomagają mu w tym.
Cóż znak czasu!
Odpłynęło nasze zaciekawienie, bo wszystko teraz podane jest
na tacy. Zamykamy się, a nasze receptory schowane są w
dziwnych miejscach.
Dla mnie jest to fajne sentymentalne zdjęcie, z pewnym
przesłaniem dla starszych i kochających dobrego rocka.
| barteq | 2009-01-30 11:01:29
| | adalbert | Tworzysz fotografie, które skojarzyły mi się z twórczością
Józefa Szajny, by przypomnieć jego wstrząsającą Replikę.
Również na tej fotografii postać jest ukukłowiona,
poruszając się na świecie dziwnym, nieludzkim, może na
scenie. Tło może być scenografią? Lalka - manekin, lalka
człowiek, jest dla Ciebie nie tyle obsesją pojęciową, ideą
przekroczenia tego co ludzkie i cielesne, co metodą kreacji
artystycznej, za pomocą którego usiłujesz dotrzeć do
mrocznych zakątków naszej zracjonalizowanej rzeczywistości.
Stawiasz przed nami cały zakres problemów i pytań,
związanych z estetycznymi dylematami współczesności.
Doświadczenia własne kojarzysz jednak z pewnym historycznym
ujęciem tematu i to najbardziej zaciekawia w tym zdjęciu.. | hoodoo | 2009-01-28 14:13:52
| | adalbert | Opatrzność oznacza nieustanną opiekę Boga nad dziejami
świata i poszczególnymi ludźmi, poprzez którą pokazuje On
swą dobroć i miłość. Pojmowanie terminu związane jest z
pozytywnymi skojarzeniami na temat tego wpływu. Karzesz nam
dopatrywać się znaków na drodze życia. Dobrze, kiedy
zauważymy te znaki, które pochodzą od opatrzności właśnie.
Są osoby, które je czują. Coś jakby opiekę nad swoim
postępowaniem.
Twoja fotografia taka trochę piekielna w barwach przedstawia
kogoś, kto wylania się z otchłani i coś ma w ręce. Czy to
nasz przewodnik życiowy? Jaki znak nam daje?
Bardzo fajne zdjęcie i ciekawy komentarz.
| Kobieta | 2009-01-22 11:16:39
| | adalbert | Świat odkryty – świat zakryty. Tak można
zinterpretować to zdjęcie, H. Kajzer zaczyna jedną ze swoich
sztuk od zdania: A za oknami defilada, druga w tym tygodniu.
Podobne wrażenie możemy odnieść tutaj.
Pani z dzieckiem są przygotowane od odbioru nowych, mocnych
wrażeń. A w ich świecie jak w dekoracji filmowej. Pięknie
podrapane ściany, dziwne druty, klatki z ptaszkami po obu
stronach balkonu itp. Najbardziej dekoracyjna jest jednak
firanka. Ma ona chronić, czy zasłaniać/
Co jest więc w tym świecie zakrytym? Czy miny oglądających
coś nam sugerują?
Można powiedzieć, że posługujesz się pewną kalką, bo pewien
impresjonistyczny Balkon jest wszystkim znany.
Podoba mi się niecodzienność i ekspresja tego zdjęcia i jego
świat ukryty zamknięty w spojrzeniach pani i dziecka.
| kp_kola | 2009-01-21 14:21:43
| | adalbert | Atmosfera wytworzona na zdjęciu faceta, który jara Klubowego
i badawczo patrzy jak oprawca, na kogoś kto siedzi
naprzeciwko budzi skojarzenia z Klossem i pancernymi. Jest
groźnie, ale tak nie do końca. Przecież to tylko
inscenizacja, a łysy może być w rzeczywistości ciepłym
facetem, który ma tylko jeden nałóg – lubi najarać się
klubowym. Sam paliłem, ale nie wiem czy takie fajki jeszcze
produkują.. Czarne dziury są dobre , bo nadają mocnego
klimatu, W BW to zdjęcie jeszcze bardziej upodobni się do
Klossa, czyli zrobi się jeszcze bardziej kultowe. | klubo | 2009-01-19 15:34:48
| | adalbert | G. Armani połączony z finezją S. Dali. Czuję
śródziemnomorski klimat i finezyjny zapach unoszony w
powietrzu lekkim sirocco. Twoje poszukiwania piękna
sprowadzają się do znajdowania tego co ładne bardzo blisko
nas. Mamy w otaczającej nas rzeczywistości rzeczy urocze i
uchwytne, które należy tylko zauważyć. Nie wiem co ukrywasz
w tych akcjach, ale skoro to nie są akacje to ja raczej
widzę upadającego Ikara. Błękit morza i złoto wosku itd.
Bardzo ciekawe te Twoje poszukiwania. | falko | 2009-01-17 20:16:20
|
| |