Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| _M | Dzięki ;) wreszcie jakaś krytyka ;)
W odpowiedzi polecam obejrzeć inne zdjęcia Pisklaczka, może
wyjaśnią niektóre "niedopracowania". Eksperyment to na pewno
nie był, efekty były mi wiadome.
Nie tnę zdjęć.
Plama tam jest - znalazła się więc i na zdjęciu, tam cała
ściana jest w takich plamach, co widać na innych zdjęciach z
domu dziecka. Nie rozumiem, dlaczego miałbym ich unikać.
Gra kolorów... z jednej strony masz rację, z drugiej - twarz
Kasi jest blada, z trzeciej to było najlepsze tło ;)
Pozdrawiam. | _M | 2006-03-29 22:03:14
|
| robmik | Pisklaczek sympatyczny lecz fotka raczej eksperymentalna.
Szczegóły: z lewej niepotrzebny fragment - możnaby ciąć
spokojnie do lini kamizelki. Cień na ścianie i plama trochę
rozprasza. To co najważniejsze - zdjęcie trochę traci
klimat, bo uwaga widza nie może skupić sie na twarzy-
poprzez kolorystykę (zbliżoną do ściany) wyszła ona trochę
bladawo. Tym niemniej podoba mi się poza modelki - nadaje
dynamiki zdjęciu. | _M | 2006-03-29 10:18:02
|
| _M | Nie było rozjaśnienia. Okno w bloku, dość mały pokoik, jasna
ściana. Światło zastane. Kadr... ostatnio próbuję centralne. | _M | 2006-03-27 20:53:14
|
| Grzegorz_N | Piękna scena, ciekawy wyraz buzi dzieciaka. Ale jakoś mi to
oświetlenie nie leży, bo to rozjaśnienie chyba niecelowe?
Poza tym gdyby tło o parę tonów ciemniejsze? Centralny kadr
też jakoś zabija dynamikę zdjęcia. No ale to tylko moja
subiektywna opinia ... Pozdrawiam | _M | 2006-03-27 20:31:08
|
| ABapril | hmm przeszkadza mi ucieta ręka dziewczynki, no i przesuneła
bym kadr leciutko w lewo i troszke w dół .....bardzo podoba
mi sie temat fotki....i to jej spojrzenie...hmm kraina
czarów..;-)) | _M | 2006-03-26 13:57:24
|
| _M | Białe u góry to dziecko trzymające karteczkę na wymianę -
100% kadru jest wrażliwe na błędy, niestety... Jeżeli chodzi
o uwagi to masz rację - nie postarałem się w ciemni. Tak
pół-żartem tylko napiszę parafrazę Twojego komentarza:
"przydałoby się trochę żółtego filtra, aby zmniejszyć
kontrast i krótszy o sekundę czas naświetlania" :D
Pozdrawiam i dzięki za KK | _M | 2006-03-22 18:43:15
|
| ... . .. . . | za duży kontrast, za dużo rzeczy umyka w cieniu. podnieść
gamma o 0.3, rozjaśnić choć same cienie (midtone, shadow)...
cokolwiek w tym kierunku.
no i coś mogłeś zrobić z LG, ostatecznie ściąć całe 2 cm
góry | _M | 2006-03-22 18:36:51
|
| | Częściowo zgadzam się z Shiffti. Uważam jednak, że taki kadr
warto zachować. Podkresla on pewną bezradność, niemożnośc
kierowania własnym losem, zdanie się z konieczności na
decyzje innych. W tym kontekście i obcięty kapelusz nabiera
innego wymiaru. To oczywiście moja interpretacja, nikomu nie
narzucam takiego spojrzenia. Myślę jednak, że jeśli
fotografia ma być czymś więcej, niz utrwaleniem chwili,
równiez i kadrowanie może być użyte jako jeden z zabiegów
wspomagających właściwy odbiór tego, co chce przekazać
Autor. Mam niecodoświadczeń z domem dziecka, może więc
dlatego staram się widzieć w zdjęciu drugie dno... A może
odczytuję prawidłowo zamiary Autora ... Wolałbym to drugie
:) ...lolo | _M | 2006-03-21 12:43:17
|
| shiffti | kapelusz obciety tece tez jakos tak bestialsko skadrowane,
jesli cos skoncentrowałbym się na bliskosci i ciasniej
skadrował, sama twarz z odbrobna kapelusza mogła by wyjsc
calke zacnie. sytuacja porusza. | _M | 2006-03-21 10:56:01
|
| _M | Mam też szerszy kadr, ale wtedy zdjęcie nabiera zupełnie
innego charakteru. Światło zastane - wielkie okno w
odległości trzech metrów zasłonięte częściowo szafą. Jestem
bardzo oszczędny w środkach co zapewnia mi uzyskanie
większego realizmu graniczącego z surowością oraz większą
swobodę fotografowania, która jest bardzo potrzebna w takich
miejscach jak dom dziecka. | _M | 2006-03-16 19:18:49
|