Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| Iness | Połowa moich fotek w portfolio jest z EOSa z KITem, w
dodatku mój EOS jest analogowy i skanuje negatywy i slajdy i
wiesz co? W życiu bym nie wpadła na to by zrzucać na szkło:
- niedoświetlenie fotki (pomiar światła brałeś na słońce a
nie na pierwszy plan, nie użyłeś szarej połówki),
- obwódkę kompresyjno-ostrzeniową (powstającą w procesie
zmniejszania zdjęcia- gdy ściskasz piksele, a potem je
wyostrzasz, charakterystyczną dla fotografii w których
występuje kontrast jasne-ciemne kolory)
Może jeszcze napiszesz, że tak oklepany milionowy identyczny
kadr jest winą aparatu? Pomysłu na ciekawe pokazanie zachodu
słońca tutaj nie ma. A ładna chmurka to jeszcze nie
"pejzaż"...
Nie ma sensu pisać jak się taką obwódkę usuwa cyfrowo, bo
nawet jak ją usuniesz fotka pozostanie nadal tylko
nieciekawym pomysłem na ciekawą chmurę. Radziłabym najpierw
poczytać o własnym sprzęcie i komunikatach jakie wyświetla
(bo EOS wyświetla na czerwono komunikat o niedoświetleniu
fotki), poczytać o tym jakie filtry pomagają w jakich
warunkach i przede wszystkim poczytać troszkę o fotografii
pejzażowej zanim znowu "zdjęcie chmurki" wrzucisz w
kategorię pejzaż. Za ostro Cię potraktowałam? Mam nadzieję,
że weszłam na odcisk i coś będziesz chciał udowodnić...
jeśli nie mi to sobie ;) | Olszewski | 2006-10-04 09:09:25
|
| Iness | No dobra... drugie zdjęcie...
Moim zdaniem oba dobrze pasują na portale typu airfoto, ze
względu na wartość reporterską, natomiast wymagań (moich)
odnośnie strony technicznej i artystycznej nie spełniają.
- ucięte przypadkowo postacie z lewej
- szare nieciekawe niebo
- za duża głębia ostrości
- symetryczna kompozycja
- statyczne
Dla mnie walorów artystycznych w tym "zdjęciu samolotu" nie
ma żadnych. | jackowlew | 2006-10-02 13:49:00
|
| Iness | Szum można było usunąć w programie takim jak np Neat
Image... i powstałby PLASTIKOWY, PODOBNY DO 1000 INNYCH
CYFROWYCH KICZYK... Błędne jest myślenie, że kolor i ziarno
nie grają ze sobą... Wystarczy podkręcić kliszę 200 na 800
i... ziarenko się pojawi niemałe... Dlaczego myśleć
stereotypowo że tylko B&W może w parze kroczyć z szumami/
ziarnem?
Piękna tonalnie jest ta Twoja fotka, kolorystyka i
rozpiętość od żółci przez pomarańcz do różu tworzy tutaj
lekko chłodny, cichy i spokojny nastrój poranka. Bardzo
dobrze kadrowane.
| migacz | 2006-10-02 08:39:11
|
| Iness | Z krytyką poniżej nie zgadzam się absolutnie. Rytm kolumn
prowadzi wzrok- nie do nikąd ale do postaci. Za dużo tylko
tych postaci o chłopaka w białej koszulce i o ptaka
nieostrego który wdarł się i burzy harmonię. Gdyby postacie
były w planie pierwszym to one były by tematem fotki a rytm
krużganków byłby tylko tłem- a na to go za szkoda.
Kadr jest dobry
Rytm jest dobry
Głębia ostrości jest moim zdaniem za duża
Jest niedokontrastowane
Jest nieco monotonne w tonacji- troszkę szare bez wyrazu.
Skali szarości warto czasem dodać "wyraz" w postaci nutki
sephii, niebieskości, zielenie czy czerwieni.
Przepalenia mi nie przeszkadzają- budują w perspektywie
wrażenie okrągłości kolumny. | roberto603 | 2006-10-02 08:24:00
|
| Iness | Miniaturka robiła świetne wrażenie. Rzucało się w oczy
miękkie światło wstającego dnia i ciekawy pierwszy plan. Ale
po otwarciu są trzy sprawy które psują odbiór:
- zielone bliki
- ucięta łódka
- postacie w tle za łódką
Wszystko to psuje nastrój poranka i ciszy... | Magus | 2006-09-28 09:22:00
|
| Iness | Zgadzam się z tymi słowami:
"Rytmiczna kompozycja i brak dosłowności sprawiają, że
zdjęcie zyskuje na bezpiecznej dekoracyjności. Cieszę się,
że autor nie zdecydował się wyretuszować znamion na ciele
modelki - wtedy byłoby za idealnie. Podoba mi się nawet to,
że kontur kobiety jest nieostry, a kontur instrumentu tak.
Minus za tytuł - zupełnie niepotrzebny."
Czy to oznacza, że mój mózg ma znamiona męskości? Bo piękno
kobiecego ciała lubię oglądać z perspektywy
niedopowiedzenia, tajemniczości, skojarzeń, domysłów? W
swoim krótkim życiu zdążyłam się już przekonać, że goła
kobieta nie zadziała tak mocno jak "prawie rozebrana" w
jakiś tajemniczy sposób... I tak też patrzę na akty...
ceniąc sobie brak dosłowności. A u Ciebie dosłowności nie ma
i nigdy nie było.
Pomysł owszem nienowy... za to bardzo dobrze i subtelnie
zrealizowany. Dlatego nie zgodziłabym się z autorką
pierwszej krytyki...
Pozdrawiam | Magus | 2006-09-22 12:14:19
|
| Iness | Prosi się o kwadrat z cięciem z lewej bo kompozycyjnie jest
mało ciekawe. Korale gryzą mi się z drutem kolczastym. Brzmi
to prawie tak jak zestawienie róży z czołgiem. Poza tym
niezłe | hoodoo | 2006-09-22 12:03:37
|
| Iness | Padną słowa banał, kicz...
Dlaczego? Przeczytaj krytykę tutaj:
http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-56879.php
Grając konturem zadbaj o to by kontur był zróżnicowany i
ciekawy dla oglądającego.
By fotografia była dobrym 2d czy nawet 3d należy pamiętać o
tym że ma kilka planów:
Pierwszy- u Ciebie- woooda, w dodatku nawet nieciekawa
fakturowo
Drugi- u Ciebie - kontur drzew... statyczny, nieciekawy i
nieostry.
Jak przygotować fotkę do prezentacji w internecie?
podejrzewam, że praca jest tzw. "surówką" czyli plikiem
prosto z aparatu, opatrzonym ramką i
zmniejszonym. Brakuje ostrości w szczegółach po czym śmiem
wnosić, że praca nie była ostrzona po zmniejszeniu. A
ostrzenie by jej pomogło (W PhotoShopie... Filtr >
Wyostrzenie > wyostrz; Edycja > zanik wyostrzenie, tryb
zwykły i około 70 %)
| XXL | 2006-09-21 12:03:54
|
| Iness | Inaczej nie znaczy dobrze. Gałęzie były zbyt blisko i psują
kompozycję zamiast dodawać jej uroku.
Wyszły obwódki kompresyjno- ostrzeniowe. Unika się ich
kontrolując stopień ostrzenia i zapisując fotki opcją
"zapisz dla Weba"
Pędzel zmiękczający na gałęziach był? Nawet jak nie było to
powiem szczerze że wygląda jakby był.
Bez gałęzi byłoby całkiem fajne. | Gocha | 2006-09-21 11:20:53
|
| Iness | Vagabond wiem czym się różni "zdjęcie osoby" od portretu.
Różnica jest prawie tak samo wielka jak ta pomiędzy
"użytkownikiem aparatu" a "fotografem". Mówiąć najzupełniej
szczerze jest to zdjęcie poziomu "użytkownika aparatu",
spełniające oczekiwaną wartość reporterską (zapraszam do
oglądania dzisiaj TVP2 o 17.15). Czy coś mówi? Owszem- ale w
połączeniu z tłem. Samo w sobie jest jedynie poprawnym
kompozycyjnie "zdjęciem osoby" o nikłej wartości
artystycznej i technicznej. Wiem to.
I wiem, że skoro NIGDY nie rysowałam portretów to długo mogę
szukać "tego czegoś" co podpowie mi kiedy wcisnąć migawkę by
moje portrety miały "duszę", a mogę tego nigdy nie
znaleźć... To się chyba albo ma albo nie ma ;) I ja... nie
mam. | Iness | 2006-09-19 14:06:02
|