/ Ocenowa katastrofa

sylwester - świetnie, to załóżmy ręce i nawet nie próbujmy niczego zmieniać, czekajmy, aż się samo zawali i nie próbujmy nic poprawić, doprawdy, genialne podejście...
Ja jestem za anonimowym ocenianiem. Wydaje mi się, że dzięki temu ocenianie jako takie może jakoś ruszyć, bo teraz rzeczywiście jest bardzo dużo zdjęć bez jakichkolwiek komentarzy, myślę, że właśnie z powodu obawy przed zemstą za komentarz pod kiepskim zdjęciem...

Wiem, że system oceniania nie podniesie poziomu galerii. Aby to się stało fotografie muszą być lepsze.
Oceny powinny być jednak rodzajem filtra przy pomocy którego odwiedzający ma łatwość w wyszukaniu dobrych fotografii.
Trudno także od osoby, która wszystko jak leci ocenia na 4 i 5 oczekiwać dobrych fotografii.
Pamiętajmy, że w przeglądarce galerii jest filtr wyświetlający galerię według ilości zdobytych punktów. Przypuszczam, że wiele osób odwiedzających sporadycznie OB korzysta właśnie z tego filtra.
Aby ta cała punktowa zabawa miała jakiś sens przychylam się do opinii, że punktowanie powinno być tak jak polecenia anonimowe.

Ale weźcie pod uwagę to, że niektórzy wtedy anonimowo będą dawać złe oceny nielubianym przez siebie. Przecież sympatie i antypatie nie znikną...

Żeby dolać trochę oliwy do ognia zadam stare jak świat pytanie: co to jest "dobra fotografia"?

Nie uzurpując sobie prawa do jedynej słusznej opinii napiszę czysto subiektywnie, że nie lubię fotografii ambitnej, zaangażowanej, zaawansowanej itp. (chyba wszyscy wiedzą o co mi chodzi), natomiast uznaję sens jej istnienia i prezentowania. Zupełnie natomist ne podoba mi się pomysł wrzucania wszystkiego do jednego worka, porównywanie streeta i robaczka nie ma dla mnie najmniejszego sensu, dlatego uważam, że:
- ocenianie powinno być tylko jedno, rozdzielanie ocen i polecanek mija się z celem, z jednego należało by zrezygnować,
- zgadzam się z Canthi odnośnie anonimowości oceniania, zwłaszcza przy założeniu, że osoba, która ujawni ocenę w komentarzu dostaje tygodniowego bana... :-)))
- MAX powinien być zdecydowanie podzielony na kategorie.

A tak naprawdę, to i tak nic to nie zmieni... :-)

O, z tym tygodniowym banem to jest dobry pomysł... A co do tego, co powiedziała joanna_ga - niech w takim razie każde zdjęcie będzie dla mnie anonimowe, dopóki go nie ocenię. I tyle.

Podoba mi się pomysł oceniania anonimowych zdjęć (chociaż niektórych autorów można będzie rozpoznać, bo ja po krótkim pobycie już potrafię). Pomysł z maxem w różnych kategoriach też moim zdaniem jest dobry. Zdjęcia przyrodnicze (nazwane tu przez kogoś pogardliwie "kolorowymi obrazkami") rzeczywiście trudno porównywać chociażby z fotografią uliczną, jak słusznie zauważył mój szacowny przedmówca i nie są one gorsze, tylko inne :-)

szmyk to naprawde dobry pomysl

Anonimowe ocenianie istnieje na wspomnianym już tu Photo.net i delikatnie mówiąc (z tego co zdążyłem zaobserwować) jest źródłem większych problemów niż typowa "lista obecności" :]
"Termometr" z kolei jest bodajże na DA (i pewnie wielu innych galeriach) ale i tam również większości udziela się stan naprawdę wysokiej gorączki ;)
Z mojego punktu widzenia bardziej racjonalnym było by po prostu wprowadzenie dużo bardziej rygorystycznych limitów, zarówno tych odnośnie ilości publikowanych prac jak również tych co do przyznawanych ocen.

Znowu jakaś OCEANOWA katastrofa. :D Eeeech...

A moze tak kazdy moze w tyg.postawic 70 ocen

10 - 5 10 - 4 10 - 3 10 - 2 10 - 1 10 -0 10 - -1 Jesli to zamalo to 140 ocen na tydz. lub wiecej.

Ale dopiero wtedy gdy postawi wszystkie zera i jedynki moze stawiac nowe 5 teczki i 4 woreczki ;)

http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-269997.php

a po co ten link?

przyklad katastrofy cienkie dwojka bylaby tu adekwatna ocena

Doskonały temat.

ja mam do powiedzenia tyle:
OCENY są jak bumerang - wracają do wystawiających. Chcesz zmiany - zaczynaj od siebie...
;-)

co prawda, to prawda... :-D

Chcesz zmiany - zaczynaj od siebie...
ALE TO TAKIE NIEPOPULARNE. :)
Wczytałem się w wątek i zrobiłem 'nalot' na szmyka. Cenowa katastrofa jest tutaj:
http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-268240.php
I jak to teraz wyprostować by tak nie obniżało poziomu portalu? ;))
A może tak zacząć zmiany od siebie?

Najlepiej jest nie publikować zdjęć pod ocenę i opinię, gdyż zopiniować czyjąś pracę może byle kto. A byle komu dawać pracę pod ocenę nie wypada. Prace, na ocenie których nam zależy najlepiej dawać tym co się zna i co najważniejsze - ufa.
A tak, można wrzucać coś na luzie i bez emocji. Tylko po to, żeby się pobawić a nie przeżywać i nerwy przy tym tracić.
Taka jest moja recepta, która niekoniecznie jest ciekawą dla innych. Ale mnie z tym wygodnie. Tu się bawię, a na poważnie to gdzie indziej. A przez to, że się tutaj bawię nie mam powodów do narzekania na portal. :)
No. Mój ruch wykonałem. Teraz Twoja kolej.

a moze zakonczyc by idiotyczne tematy - skimi perfekcyjnie udowodnil, ze ci co najglosniej krzycza czepiaja sie innych a sami sa wzorowym przykladem niekonsekwencji

juz dawno wyszedlem z zalozenia ze "naprawianie" na sile nie ma sensu - a tak pozatym to co tu poprawiac i dlaczego tak wszystkim zalezy na wysokim poziomie - to chyba administracja i wlasciciele wiedza czego chca od swojego portalu - i zaloze sie ze wola 10 uzytkownikow z kiepskimi fotografiami, ktorzy oceniaja wysoko inne gnioty niz 3 wybitnych ktorzy ocenia cos raz na tydzien i przez to bedzie duzo mniej klikniec na portalu...

sepa - poparcie w 100% - to zabawa i nikt oskara za to nie dostanie - a tak z ciekawosci to moze zdradzisz gdzie na powaznie??

Mogę zdradzić. W pewnej części w szkole. Tam się uczę rzemiosła i tam otrzymuję szczerą opinię o moich pracach. Choć i tam są pewne granice, na których przekroczenie nie mogę pozwolić. Wiem co chcę robić, co chciałem uzyskać i tyle. Tylko musze też umieć to uzasadnić i tym obronić pracę. ;)
Dodatkowo w domu. Tam mam pracki, które pokazuję wybranym gościom, którzy to z kolei rzeczywiście mają jakieś pojęcie o sprawie i szczerze mówią: archiwum albo kosz. Ja odpowiadam dziękuję za opinię i dalej pijemy, i jemy. ;)

:) dobre podejscie - kiedys chetnie obejze twoje PF - najlepiej drukowane...

ktos kiedys powiedzial ze miara dobrego fotografa jest jego umiejetnosc selekcji fotografii

Chętnie kiedyś pokażę. Ale na te konkretne potrzebuję jeszcz wielu miesięcy. I najlepiej naświetlone. ;)
Umiejętność selekcji to połowa sukcesu. Szczere podejście do własnego warsztatu. I nie bać się wyrzucać "śmieci". Taki auto-foto-edytor. ;)

hobbes - nie. chcę tylko naświetlić format, na którego powierzchni obraz będzie widoczny z kosmosu. I to nie będzie zdjęcie muru chińskiego. ;)

Canthitu raczej moderacja by sie przydala , , anonimowosc nic tu nie wskura

Moderacja... jest taki kosz przy zdjęciu... można pomóc redakcji zgłaszając fotki...
bo ostatnio moderacja za bardzo pobłażliwa jest, albo za rzadko wkracza

To napiszcie wszyscy (co tylko narzekacie) na to jak sie ocenia,że 4 ,że to ,że tamto do administracji i niech zniknie możliwość oceniania zdjęć,albo dajcie sobie spokój .Wciąz ktoś narzeka na to ocenianie a to tylko zabawa.