 |  |
Krytyki wystawione przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
 | UncleTom | To może ja coś podpowiem: zdjęcie jest małe, bo max. dla tego portalu wynosi 910 pikseli w poziomie. I takie się o wiele lepiej ogląda. Przy obecnych monitorach to - wygląda niemal jak miniaturka. A balans bieli? W aparacie cyfrowym jest takie ustawienie, wynikające z temperatury barwowej oświetlenia sceny, a więc światło dzienne (słoneczne, pochmurno), żarowe, jarzeniowe, itd. Nieprawidłowe przyjęcie balansu bieli powoduje powstanie dominanty barwnej, która może (choć nie musi), powodować negatywne odczucia estetyczne. Oczywiście zdjęcie barwne nie musi wiernie odzwierciedlać kolorów rzeczywistości, jednak każde odstępstwo winno być uzasadnione. W tym wypadku całość sceny jest żółtopomarańczowa, co jednym odpowiada, innym - niekoniecznie ;-) I zapewne stąd słowa krytyki od Autorki poprzedniej kk. Dodam jeszcze, że nie za bardzo udane są, mz, cięcia kadru i ogólna jakość, jakby zdjęcie było lekko poruszone (próba fotografowania 'z ręki' lub mało stabilny statyw). :) | eemic | 2010-01-07 12:51:45 |
 | UncleTom | No to i ja dołączę do szanownego grona piszących kk... ;-) Wg mnie największym mankamentem tej fotografii jest nadmiar różnorodnych detali prowadzący do pewnego chaosu... taka ilość szczegółów sprzyja również niefortunnemu kadrowaniu (zawsze jakieś cięcie wypadnie nie tam, gdzie trzeba). Tutaj sytuację poprawiłoby drastycznie wyeliminowanie tych białych kwiatków z pierwszego plany i uniknięcie przedmiotów widocznych za głową chłopca jako elementów, w moim odczuciu, najbardziej przeszkadzających. Oczywiście zabiegi takie w pewnych określonych warunkach, w jakich zdjęcie powstało mogły być po prostu niemożliwe do zrealizowania. Kontrast obrazu cz.b. broni się doskonale, nawet wobec zastanego mocno rozproszonego oświetlenia, dlatego strony 'świetlnej' zdjęcia nie czepiałbym się. Pisząc to wszystko chcę jeszcze podkreślić, że wspomniane mankamenty nie odbierają pracy przekazu i pewnego uroku, o którym napisali już inni: doskonałej komitywy chłopca i pieska. Przemawia. Pozdrawiam Autora i wszystkich dyskutujących. | tanagra | 2009-11-18 09:11:35 |
| UncleTom | Drogi Autorze, Doceniam chęć stworzenia czegoś niebanalnego, odbiegającego od sztampy, nawet, jeśli jest to naśladownictwo twórczości określonego artysty (o czym zresztą otwarcie piszesz). Zresztą próby realizacji stylu mistrzów malarstwa w fotografii nie są niczym nowym. Natomiast publikując takie zdjęcie musisz mieć na uwadze pewną zasadniczą różnicę, jaką jest medium prezentacyjne. Malarz, którego wymieniasz (nie znam jego prac) wystawiał płótna, pewnie sporych rozmiarów, w odpowiednio zaaranżowanym otoczeniu wystawowym, tu zaś oglądamy niewielkich rozmiarów obrazki na naszych, dosyć jaskrawo świecących, monitorach, co powoduje zupełnie inny odbiór nie tylko w stosunku do oryginałów, ale także do Twoich intencji. Niemniej - brawo za próbę eksperymentowania w takim kierunku, dosyć dobrze zdefiniowanym; czy udaną - nie mnie oceniać. Może akurat ten obrazek nie jest najszczęśliwszym przykładem; inne, które pamiętam, podobały mi się bardziej. Doceniam też fakt, że Twoje abstrakcje powstają bez przetworzeń programowych. Pozdrawiam - UT | siedemczwartych | 2009-11-12 19:03:30 |
 | UncleTom | Witam, Podcienia, arkady, kolumnady - to bardzo wdzięczny temat, dosyć oklepany ;-) jednak przy spełnieniu kilku warunków powstają naprawdę efektowne zdjęcia. Podstawowym jest, jak łatwo się domyślić, światło. Słoneczne plamy rzucane na podłoże przez prześwity tworzą kapitalne rytmy, prowadzące w głąb kadru i nadające obrazowi ten 'trzeci wymiar'. Powinno być ich całkiem sporo, więc fotografowane arkady powinny być w miarę długie. Należy starannie dobrać ekspozycję tak, by pomieścić światła i cienie. Zapisywanie RAW-ów bardzo pomaga. Kadr - niekoniecznie idealnie symetryczny - powinien być jednak zrównoważony. Można rozważyć ujęcie w kadrze postaci - może sporo wnieść do wartości zdjęcia. Wreszcie jakość - cóż, obiekty statyczne, szczególnie architektura, wprost proszą się o maksymalną możliwą do osiągnięcia jakość z ostrością na wszystkich planach, albo płytką ale przemyślaną GO. Powyższych elementów w tej pracy zabrakło. To taka moja ocena 'bez oceny'. Pozdrawiam i życzę bardziej udanych prób. | benybabene | 2009-10-29 13:34:34 |
| UncleTom | Witaj, Moim skromnym zdaniem taka piękna architektura zasługuje na lepsze ujęcie. Obiektu architektonicznego pokazanego 'na wprost' raczej nie tniemy u dołu. Co innego, gdy pokazujesz perspektywę zbieżną kierując obiektyw mocno do góry, albo wybierasz niewielki fragment budowli, tzw. detal architektoniczny. Należy znaleźć taki punkt widzenia, by objąć całość budowli. Ja wiem, parking, pewnie inne obiekty/osoby, przeszkadzają. Warto jednak pokusić się o lepsze ujęcie. Jak widzę, dysponujesz 'megazoomem' o sporym zakresie kątów widzenia. Obramowanie z drzew - całkiem naturalne - jest OK, choć może jest go odrobinę za dużo w stosunku do samego obiektu. Wreszcie - światło, zdecydowanie za ostre i słabo opanowane w ekspozycji: budowli brak plastyki, a w cieniach jest dużo pustych, czarnych miejsc. Sugeruję inną porę dnia, z łagodniejszym oświetleniem. Tyle ode mnie, pozdrawiam. | pela | 2009-10-03 20:30:44 |
 | UncleTom | Witam!... Ciekawy temat... ...ale czemu takie ciemne? Światła przygaszone, w średnich tonach też niewiele się dzieje, w takich warunkach separacja głównego bohatera od tła powinna być wyrażona albo zdecydowaną GO, albo różnicą tonalności. Tutaj scenka wyszła bardzo mało czytelnie. Centralny kadr także nie poprawia odbioru, podobnie, jak ogólnie nienajlepsza jakość spowodowana silną kompresją. Przede wszystkim jednak popracowałbym nad skalą tonów b&w, można znacznie lepiej!... Pozdr. | rafaljz | 2009-09-15 23:32:33 |
 | UncleTom | Witaj, Pozwolę sobie na parę słów krytyki, gdyż piszesz, że chciałbyś się czegoś nauczyć. Zacznę od tego, iż doskonale rozumiem Twoją chęć wykonania zdjęcia w takich warunkach. Dla naszego oka to bardzo efektowny obrazek, ale matryca aparatu cyfrowego jest zupełnie innym urządzeniem, które absolutnie nie jest w stanie przenieść pełnej rozpiętości tonalnej takiej sceny. Skala kontrastu powoduje, że chcąc pokazać słońce i jego odbicie 'jako-tako' tracisz praktycznie wszystkie szczegóły w cieniach. Czy to źle? Nie zawsze, zwłaszcza, jeżeli tych cieni nie ma w zdjęciu za wiele; tutaj jednak stanowią większą część powierzchni obrazu, który staje się automatycznie 'ciężki' i mało czytelny. Dodać do tego należy kiepską jakość spowodowaną przez szumy i ogólną słabą ostrość. Kompresja obrazu do JPEGa - to także zawsze strata, szczególnie, gdy ów JPEG ma zaledwie 34 kB... Na pocieszenie mogę dodać, że wybrałeś szalenie trudny temat, pod względem warunków oświetlenia, i poza technikami specjalnymi, miałeś niewielkie szanse, by sobie z nim poradzić. Pozdr. - UT | sebciol | 2009-08-14 23:31:58  |
| UncleTom | Wg mnie to wygląda tak: Pstryk to na pewno nie jest, jako, że to mało pochlebne pojęcie odnosi się zwykle do zdjęcia, które zawiera widoczne elementy przypadkowości. Tutaj nie dzieje się nic przypadkowo; proszę zauważyć dobrą kompozycję zdjęcia (wyrażającą się choćby miłą dla oka proporcją budowli i nieba) a przede wszystkim bardzo staranny i przemyślany kadr. Technicznie - nie widzę problemów, oby tylko tak wykonane 'pstryki' wpadały do galerii. Można było także pomyśleć o wersji cz.b., która zwykle (choć niekoniecznie) redukuje 'turystyczny' charakter zdjęcia, a w tym przypadku wyglądałaby nieźle. Co do tematu, no cóż, dla każdego pojęcie 'interesujący temat' będzie oznaczać co innego, to zupełnie naturalne. Tutaj mamy dokumentację zwykłego detalu architektonicznego, ale w ciekawym, dynamicznym ujęciu. To mój punkt widzenia, oczywiście. | kazmor | 2009-01-11 13:32:32 |
 | UncleTom | Witaj, Widzę, że to Twój debiut w tej galerii, dlatego postaram sie napisać parę słów o tej pracy, która nie jest, niestety, porywająca. Domyślam się, że w naturze widok był piękny: kolorowy las i wspaniałe niebo, jednak matryca aparatu cyfrowego - to nie ludzkie oko i bardzo często nie potrafi tego pogodzić; efektem jest blade niebo i ciężki, ciemny dół, nie przypominający tego obrazu, który był zamysłem fotografującego. Pewnym wyjściem są filtry połówkowe, przyciemniające selektywnie wybraną partię obrazu, ewentualnie techniki tonorozdzielcze, typu HDR, których stosowania na tym etapie nie polecałbym jednak. Ponadto zdjęcie powinno mieć motyw przewodni, na którym skupiałby się wzrok oglądających; tutaj tego brak, mamy jedynie ogólny widoczek, nie wywierający większego wrażenia. Zauważ, że plan pierwszy: skrzyżowanie piaszczystych dróg niewiele wnosi, można byłoby go wyciąć bez szkody dla zdjęcia, zostawiając jedynie las i niebo. Co do jakości - również można mieć zastrzeżenia: widać brak ostrości, szczególnie na brzózce z prawej strony; danych z EXIFa nie da się odczytać, więc nie wiem nic na temat użytej optyki i parametrów ekspozycji, być może zdjęcie zostało lekko poruszone. Radzę więc pooglądać zdjęcia krajobrazowe w Galerii i... próbować dalej!... :-) | mysza2222 | 2009-01-01 23:32:37 |
 | UncleTom | Witam, Autorze, Jesienne zdjęcia kocham po prostu, dlatego pozwolę sobie na parę uwag. Po pierwsze: kadr, który wydaje się nieco niedbały, to drzewo po lewej cięte 'na skos' nie dodaje uroku. Z kolei krzew z prawej, dominujący na pierwszym planie, ma jeszcze zielone liście, co zadaje kłam 'barwom jesieni'. Widoczna po drugiej stronie stawu alejka, bardzo mocny akcent, nawet nieco prześwietlona, bezwzględnie powinna zostać wypoziomowana. Widoczne na zdjęciu osoby nie grają istotnej roli, więc mogą być uważane za przypadkowe, szczególnie te siedzące na ławce, przecięte pniem drzewa. Wreszcie jakość - nie najlepiej jest z ostrością, a kolory, które miały stanowić o treści zdjęcia, są mało nasycone. Pozdrawiam - i życzę wielu udanych prac - UT | jjacol | 2008-11-27 22:09:21 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl