Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| adalbert | Widzimy przestrzeń przywołującą na myśl nowoczesny
apartament w dużym mieście.
Obszerne łóżko, tło to wielkie okno.
Eurydyka popełnia samobójstwo. Nie wiadomo dlaczego. To
pytanie musi zadać sobie Orfeusz targany rozpaczą i
niejasnym poczuciem winy.
Idealnie skopiowałeś isnscenizację Orfeusza i Eurydyki
zrobioną przez M. Trelińskiego w Teatrze Wielkim w
Warszawie.
Źle? Nie.
Bo i tamta inscenzacja wspaniała , a i to zdjęcie ma swoje
ukryte podteksty. Wielką miłość, wielkie rozstanie, a może
inna wielka tragedia.
Na tym zdjęciu to widać i czuć. | Ensi | 2010-02-24 17:14:16
|
| adalbert | Fotografia uliczna to najlepszy sposób ukazania rytmu miata.
Wielkiego miasta. Tego Pana też widziałem. Jest tak
sympatyczny,że przyciąga uwagę.
Uwolnony od konkretnego tematu fotografik łapie scenki, rytm
miata. Po prostu ludzi.
Wyczuwasz tłum i nie boisz się obcemu przystawić aparat do
twarzy. | falko | 2010-02-14 23:26:33
|
| adalbert | Fotografik stworzył pracę, w której jest dużo więcej treści
niż tylko buzia znanej osoby. Na zdjęciu modele nie prężą
się, nie prezentują swoich zalet czy skrzętnie ukrywają
wady. Nie mają makijażu przykrywającego zmarszczki, nie
ubierają się też w luksusowe kreacje. Modele są sobą, są
zwykłymi ludźmi, którym zaproponowano pozowanie do nieco
szalonego zdjęcia. Są naturalni i widać, że pozowanie jeśli
nie jest przypadkowe to stwarza im przyjemność. I to chyba o
to właśnie chodzi…
| Nowak | 2010-02-13 15:03:47
|
| adalbert | Konsekwentnie stosujesz swoją poetykę.
Czyściutko, spokojnie i jak ktoś napisał z pewnym
ukojeniem.
Rzeczywiście masz tendencję do pochylania się na prawo, ale
wynika to chyba z fotografowania przedmiotów o dziwnych
załamaniach.
Od czasu słynnej okładki do książki Zafona "Cień wiatru"
samotne lampy wyrażają coś więcej niż przedmiot służący
tylko do świecenia. Takich przykładów można podać więcej,
ale bezkres wody to dodatkowe walory poetyckie.
Twoje zdjęcia, wydaje mi się, będzie można rozpoznawać. | kulkas | 2010-02-06 20:45:33
|
| adalbert | Nabokov pisząc "Lolitę" na pewno miał na myśli dziewczynę z
tej fotografii. fetysze typu czerwone trzewiczki rozgrzały
obiektywnych. Dołączam z przyjemnością do nich. Chciałbym
jednak podkreślić w kolejności : kompozycję, światło, żar.
kOLEJNOŚĆ ZUPEŁNIE PRZYPADKOWA. | Robert | 2010-02-06 00:29:56
|
| adalbert | Fotografia ma charakter czegoś w rodzaju "wzrokowych
olśnień". Sposób widzenia jest czymś pierwotniejszym i
zarazem bardziej istotnym od procederu samego ustawiania
kadru. Podobnie jak Falko dostrzegam u Ciebie fascynację
polskim malarstwem, ale może podobnym bardziej do słynnych
"młynów" F. Ruszczyca. Może lepiejm zamiast słowa fascynacja
należy użyć określenia inspiracja, ale jeszcze lepiej
podobieństwo. | trawiasty | 2010-02-05 23:57:11
|
| adalbert | Piony, poziomy, ukosy, kwadraty, pasy, kwadraty w kwadracie.
Trochę się naszukałeś. Nawet bez dziecka byłoby świetne. | soulcoughing | 2010-01-30 13:40:49
|
| adalbert | Miałeś zabawę. Wszystko zestawione genialnie. Zdjęcie mnie
powaliło swoim komizmem.Komentarz w tytule też. Uroda Wenus
jakaś taka dostojna i łatwa do akceptacji. | soulcoughing | 2010-01-30 13:35:24
|
| adalbert | Autor często stosuje bergsonowski kanon estetyczny:
zestawienie paradoksalne. Bywa ono źródłem komizmu, ale
komizmu strasznego, śmiechu który umiera na wargach,
zmieniając się z grymas bólu... O ile uroczą Cruz rozumiemy,
to faceta u dołu postrzegamy jako karykaturę męskości,
pogłębiną tym paradoksalnym zestawieniem. Twoje zdjęcie to
super strzał, z komicznym komentarzem w tytule. | falko | 2010-01-30 13:25:00
|
| adalbert | Voyeuryzm ale taki na odwrót. Pięknie to pokazałeś, że akt
stanowi ciekawostkę dla jego uczestników. Nie chodzi bowiem
o podgladanie innych ,ale samego siebie. Zdjęcie posiada tak
głęboki, a może ukruty podtekst, że sprowokowało mnie do
napisania kilu słów o jego treści, a nie o jego jakości, bo
ta jest bezbłędna. To co ludzie nawet bardzo bliscy sobie
nie mówią - pokazujesz jako naturę naszej seksualności. Już
poprzednie zdjęcie było niesamowite w swej interpretacji
naszej starannie skrywanej obyczajowości. Czekam na dalsze. | kowalskijan | 2010-01-26 15:31:49
|