 |  |
Krytyki wystawione przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
 | Mana | Być może mogło być lepiej... gdyby być bliżej dziewczynki, gdyby dziewczynka była "wyraźna" a tło jedynie zaakcentować przez małą GO... CO BY BYŁO GDYBY... W takiej formie proponowałbym zachować w szufladzie w celach pamiątkowych. Sztuka fotografii to w dużej mierze umiejętność dostrzegania - i za to brawo! Jednak to również... SZTUKA ELIMINACJI. Warto ją ćwiczyć - nie wszystko co nam się podoba, co lubimy, do czego mamy sentyment - nadaje się do oficjalnej prezentacji. Ale znajomym przy kawie, w połączeniu z opowiadaniem - jak najbardziej tak. Nie jest to więc fotografia bezwartościowa - tyle że nie tutaj jej miejsce. Przynajmniej tak mi się wydaje - i chyba nie jestem w tej opinii odosobniona. Pozdrawiam serdecznie! | kalutor | 2009-08-15 08:40:14 |
| Mana | Szanowny Anonimowy! Myślę że zero komentarzy pod tym zdjęciem jest bardzo wymowne. Pomijając kwestię światła i kadru grzechem głównym tego zdjęcia jest moim zdaniem brak ciekawego tematu. Nie chodzi o to że "kaczka" - chodzi o tak jak pokazana, albo raczej o to że pokazana "nijak". Nie ma złych tematów w fotografii - wszystko zależ od tego jak zostaną "podane". Po co utrwalać moment przed skokiem kiedy znacznie ciekawszy jest "w trakcie"? Kaczki to wbrew pozorom bardzo wdzięczny temat jeśli robi się ujęcia dynamiczne. Wymaga to cierpliwości i wprawy - ale za to ile frajdy kiedy uda się zrobić ciekawe ujęcie! :-) Poza tym warto zapoznać się z podstawowymi zasadami budowy kadru oraz zainteresować się jaką rolę w fotografii pełni światło. Nie wystarczy żeby było go dużo. Chodzi o to aby pomogło ono zbudować klimat, wydobyło kształty i kolory, samo w sobie zaczęło stanowić o tym że zdjęcie jest wyjątkowe. Proponuję poczytać o zasadach fotografii a potem uczyć się... PATRZEĆ. Myślę że jest to podstawowa umiejętność którą trzeba opanować żeby zrobić udane zdjęcie. Podpatrując lepszych od siebie w którymś momencie zaczniesz odróżniać rzeczy ciekawe od mało interesujących. Być może patrząc na świat jak przez obiektyw zaczniesz zauważać rzeczy niedostrzegalne przez innych. Niektórzy się z tym rodzą (szczęściarze!) inni muszą to wypracować... Pardon - nie muszą... mogą jeśli chcą ;-) Ty też nie musisz, ale możesz... Życzę wytrwałości i... przyjemności! | moren | 2009-08-15 07:55:16 |
| Mana | Długo, nawet bardzo długo zastanawiałam się nad tym zdjęciem. W końcu odważę się powiedzieć dlaczego z całej serii zrobiło ono na mnie najmniejsze wrażenie. 1. Brakuje mi kontaktu wzrokowego - nie jest on zapewne czymś niezbędnym w portrecie jednak w porównaniu do poprzedniego ujęcia scena ma znacznie mniej ładunku emocjonalnego. 2. Mimo iż generalnie nie mam nic przeciwko przepałom czy niestandardowym kadrom tutaj niestety przeszkadza mi jasna plama za plecami kobiety - a jeszcze bardziej pionowa agresywna linia powstająca na granicy drzewa i przestrzeni w tle. Bardzo staram się tego nie zauważać a jednak mój wzrok wpada w tę jasną dziurę, przez co nie mogę skupić się na twarzy. Zastanawiałam się czy nie byłoby dobrym rozwiązaniem odważne cięcie za plecami modelki, na granicy drzewa. I doszłam do wniosku że byłby to wybór mniejszego zła. Zniknęłaby "przeszkadzajka" ale jednocześnie zdjęcie straciłoby przestrzeń i niezbędny w tej opowieści "kontekst otoczenia". Gdybym to ja była szczęściarą której udało się zrobić tak wyśmienitą serię prawdopodobnie podjęłabym decyzję o zrezygnowaniu z tego ujęcia. Nie dlatego że jest "złe" tylko dlatego żeby żeby nie osłabiać tych które są jeszcze lepsze. Nie piszę tego żeby pouczać. Autor jest dla mnie mistrzem portretu i nie wiem czy czas pomoże mi kiedykolwiek zbliżyć się do tego ideału. Nie śmiem nawet twierdzić że mam rację... ;-) Piszę żeby podzielić się swoją refleksją, żeby pokazać iż każdy z nas patrzy inaczej - i dlatego właśnie fotografia jest tak ciekawą dziedziną. A zdjęcie tak czy inaczej wygrało - bo zatrzymało, wzbudziło refleksje, być może dyskusje... Dziękuję za całą serię. | capa | 2009-08-05 10:44:44 |
| Mana | Molo to temat tak oklepany jak schabowe w niedziele. A jednak Tobie Autorze prawie udało się zrobić ciekawsze ujęcie. Niestety - prawie robi różnicę. A gdyby tak dopracować kadr (linie mola wyprowadzić z narożników). Gdyby zapanować nad GO i zadbać o ostrość mogłoby być ciekawie... Ach - wszystko przez to "prawie";-) | siwydym | 2009-07-27 21:32:49 |
| Mana | rozwiązanie tej zagadki jest proste... remigiusz_o ! :-D Wystarczy wejść w historię krytyk żeby zobaczyć jak wygląda anonimowość na OB :-D piszę w rubryce kk żeby zwrócić uwagę na tę CIEKAWOSTKĘ ale jak komuś sprawi przyjemność postawienie mi minusa to zapraszam serdecznie :-) | remigiusz_o | 2009-06-18 15:07:55  |
| Mana | Moje refleksje: 1. Znam kit o którym piszesz i uważam że jest całkiem niezły do tego typu zdjęć. 2. Kadr dla mnie tutaj jest akurat całkiem niezły a w każdym razie to na pewno nie on powoduje że odbiór tego zdjęcia jest nie najlepszy. 3. Wydaje mi się... ale jest to raczej odczucie niż pewność że największa krzywda temu zdjęciu stała się na etapie obróbki. Najtrafniej ujął to chyba keda - gdy zdjęcie jest nieostre to ratowanie się programowym agresywnym wyostrzaniem (i chyba - jeśli się nie mylę - dodawaniem kontrastu) niestety może tylko zaszkodzić a nie pomóc. Są zapewne inne, lepsze sposoby programowego radzenia sobie z tego typu wyzwaniem. Myślę że na OB jest wielu mistrzów obróbki którzy chętnie podpowiedzą jak to zrobić. Jeśli mogę tu coś odnotować na plus to... odwagę powieszenia tego zdjęcia, zdrowy dystans do własnej twórczości i chęć przyjmowania krytyki. Jest to najlepsza droga do rozwoju - a przy okazji inni też się czegoś nauczą. Pozdrawiam z sympatią i życzę powodzenia w ujarzmianiu "złotej godziny" :-) | Wroclavska | 2009-05-27 09:49:21 |
| Mana | blexen... szanuję... Twój punkt widzenia :-) Co do "skrawka twarzy" - moje odczucia są podobne :-) Co do przepałów - nie. Czasami stosuje się je celowo np. w celu "zgubienia" tła zamiast stosowania małej GO - ja osobiście taki zabieg bardzo lubię choć wiem że na OB nie ma szans przebicia się. Co do zaproszenia na kawę - pomysł popieram ale... w sensie towarzysko poznawczym jedynie a niekoniecznie fotograficznym. Czasami zdarza mi się "ustrzelić" na ulicy ciekawą osobę. Należę do osób które nie mają problemów z nawiązywaniem znajomości więc zdarza się że jest to początek sympatycznej znajomości. Wydawałoby się że następnym naturalnym krokiem powinno być zaproponowanie sesji. Tyle że.. od kiedy rozkochałam się w streecie straciłam dawny apetyt na pozowane zdjęcia ;-) I chciałabym być dobrze zrozumiana... nie chodzi o to co jest dobre lub złe - chodzi o to CO KTO LUBI! - przecież nie będziemy się spierali który sport jest lepszy "szachy czy narciarstwo" albo co jest smaczniejsze "sushi czy... ogórkowa" :-D Są po prostu rzeczy które trudno jest porównywać :-) Można robić perfekcyjne zdjęcia jak blexen i wprawiać w kompleksy Manę... chyba wkrótce udam się na jakąś terapię - halo! Jest tu jakiś terapeuta? Ale można też przyjąć inny punkt widzenia - że jak patrzymy "okiem" a nie "szkiełkiem" na realny świat to widzimy go nie tak jak wygląda fotografia zrobiona z udziałem zaprzyjaźnionej blendy tylko jak kombinacja kształtów i kolorów wydobytych przez plamy światła i cienia... i MOŻEMY (przynajmniej mam taką nadzieję) chcieć to właśnie pokazywać w swoich zdjęciach. Dla mnie osobiście cienie, przepały etc.. są akceptowalne jeśli "po pierwsze nie szkodzą" to znaczy nie psują odbioru. Nie nastawiam się do nich na nie tylko dlatego że "są" tylko przyglądam się swoim odczuciom a dopiero później wyrażam opinię. Korzystając z gościny Anonimowego pozwalam sobie umieścić te refleksje w rubryce kk - nie tyle w odniesieniu do konkretnego zdjęcia ile raczej jako głos w dyskusji na temat ogólnego podejścia do fotografii. A teraz zapraszam do minusów... llkkww już nie śpi? ;-) Z uśmiechem do wszystkich! Mana Niepodporządkowana :-D | malwinek | 2009-05-16 09:35:51 |
 | Mana | Nie pierwszy raz zauważam że wszystko co odbiega od standardów ma niewielkie szanse być docenione na OB... a może warto czasami zejść z utartej ścieżki?... Kadr nietypowy - przedzielony filarem - podejście ryzykowne (co widać po ocenach) ale zastosowane z wyczuciem (patrz komentarz emzet). Brak motywu głównego to kolejne odejście od standardów jednak w kontekście tytułu nabiera sensu... słowo "sklepik" samo w sobie kojarzy się z mnogością elementów a jeśli jeszcze "towarem" są czary to w pewnym sensie "bałagan" staje się zrozumiały ;-) Technicznie zdjęcie jest niezłe, poza tym ciekawe światło stworzyło intrygujący klimat. Jeśli miałabym zasugerować jakąś zmianę zastanowiłabym się nad przyciemnieniem filaru. Podsumowując - może nie jest to zdjęcie wybitne ale z pewnością ciekawe i do tego nieźle wykonane. Pozdrawiam wszystkich - tych którzy mają inne zdanie - szczególnie serdecznie :-) | rtok | 2009-05-15 16:49:46 |
| Mana | Dla mnie tytuł jest niezwykle ważny - traktuję go jak integralną część obrazu więc zawsze zwracam na niego uwagę - dobry tytuł wzmacnia pracę, nie trafiony... osłabia. Co do tytułu tego zdjęcia mam mieszane uczucia - z jednej strony świetnie opisuje emocję którą rzeczywiście widać u modelki... żal w momencie pożegnania... koniec czegoś co było piękne... takie mam skojarzenia. Ale jak widać z poprzednich komentarzy tytuł wzbudził też inne skojarzenia... a szkoda - bo to zburzyło niezwykły klimat w jaki wprowadziło nas zdjęcie. Myślę że warto zwracać uwagę na takie drobiazgi żeby niechcący nie prowokować skojarzeń PRAWDOPODOBNIE NIEZGODNYCH z intencją autora.... piszę "prawdopodobnie" bo tylko Autor wiedzieć może co miał na myśli ;-) Samo zdjęcie uważam za jeden z piękniejszych aktów jaki ostatnio miałam okazję zobaczyć. | MariuszSz | 2009-05-14 23:09:09 |
 | Mana | Dałam plusa dla krytyki nie dlatego że się z nią zgadzam tylko dlatego że uważam iż jest to poprawna krytyka. Autor ma własne zdanie na temat zdjęcia - potrafi je jasno, zwięźle uzasadnić. Krytyka jest bezstronna bo pokazuje i plusy i minusy zdjęcia zgodnie z przekonaniem oglądającego. Czyli krytyka na plus :-) A moje odczucia są w dużej mierze odwrotne... I tak jest DOBRZE, tak jest ciekawie! I będę to powtarzać do znudzenia... 1. Fotografia dlatego jest interesująca że wszyscy patrzymy inaczej. 2. Fotografia wtedy jest przyjemna gdy sobie nawzajem dajemy prawo do tej odmienności. A teraz konkretnie odniosę się do zdjęcia i poprzedniej krytyki: 1. "mina modelki pokazuje czysto przypadkowe ujecie" - I TO W MOIM ODCZUCIU STANOWI NAJWIĘKSZY ATUT TEJ FOTOGRAFII! Naturalność, świeżość, radość - same plusy! :-) 2." na nie jest dla mnie ten odblask na twarzy modelki i niedoswietlona lewa strona." To jest właśnie ten fajny element który wyróżnia to zdjęcie od innych - bardzo mi się to spodobało. 3. "szkoda tez tej bialej plamy w lewym gornym rogu." - tu się zgodzę... to rozprasza a szkoda - można się było tego łatwo pozbyć w programie 4. "kolory jak dla mnie sa okej, kadr tez nawet mi lezy." - tu się zgodzę, moje odczucia są podobne Mam nadzieję ze cacy się na mnie nie obrazi - nie jest moim zamiarem podważać niczyjego zdania - chciałam tylko pokazać mój, częściowo inny sposób patrzenia. No tośmy sobie pogadali.. a rację i tak jak zwykle ma Autor ;-) | mycaterina | 2009-05-09 08:31:24 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl