Nasz serwis korzysta z 'ciasteczek' zgodnie z
Polityką Prywatności
.
OK
Login
Hasło
Zapamiętaj
. .. . ...
Liczba punktów: 2859
za zdjęcia: 2821
za krytyki: 38
Własna strona www?
Zdjęcia autora [0]
Komentarze i oceny
autora [2602]
Krytyki autora [5]
Dyskusje
na forum [681]
Zebrane komentarze
i oceny [2102]
Zebrane krytyki [5]
O sobie
"ay vida mia!
no solo el fuego entre nostras arde
pero toda la vida..."
"zaluje, ze w mych zylach plonie krew
czerwony ogien, na ktorym sie praza
wszystkie pasje mojego serca"
"wypraszam sobie takie uwagi, zwlaszcza od roznej masci szpiegow! jestem, k..wa, krolem!"
Dyskusje na forum
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 16:02:16
dziekuje lawdanski, przede wszystkim za godne zachowanie;
rozumiem teraz co miales na mysli, nawiasem mowiac bardzo lubie ten akurat projekt bachlera.
zgadzam sie z toba co do wartosci plynacych z uczestnictwa w procesie, ktorego efektow nie mozna przewidziec. nie moge jednak nie zauwazyc, ze twoje zdanie: "Czasami polega to na obraniu celu, planowaniu kadru i konstruowaniu aparatów pod dane zdjęcia, bywa również że założenie jest bardziej złożone a efekt końcowy nie zawsze jest najistotniejszy." jest na tyle uniwersalne, ze rownie dobrze mozna je odniesc do cyfry.
przeciez, jesli nie wybieram trybu automatycznego, to wlasciwie od poczatku do konca wplywam na proces tworzenia fotografii, moze nie jest to az tak nieprzewidywalne, ale rownie logistyczne zadanie.
"Ocena powinna być wykładnikiem odczuć, lecz obiekt oceniany powinien wynikać bardziej z wiedzy autora"- masz absolutna racje. i wlasnie o to chodzi-jesli ktos nie posiada wiedzy na temat danej techniki, nie zna klasykow, to czy nie jest ironia, ze stawiajac 5 przy kazdym zdjeciu wykonanym holga czy otworkiem daje jednoczesnie przyklad balwochwalczej czci wobec owej techniki?
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 15:36:52
przepraszam oza, to byl-jakze by inaczej-k_falcman.
uwierz mi oza, ze bardzo szanuje prace i dorobek tych, ktorzy umiejetnie "bawia sie" w ciemni. pisalam o tym niejednokrotnie.
a propos towich slow ...mnie sie wlasnie wydaje, ze akurat sobie ktos szydzi.
ciekawe, ze zachowanie tych panow nie wzbudza niczyich protestow.
szkoda. myslalam, ze czegos sie dowiem.
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 15:22:03
czytaj ze zrozumieniem, piotrze r, cyfra pozwala mi decydowac o wszystkim, czego chce, JA chce uzyskac. na tyle, na ile umiem. nie obchodza mnie efekty uzyskiwane przez innych w MOIM procesie tworczym, jakikolwiek by nie byl.
poza tym nie odpowiedziales na pytanie, uznaje wiec, ze nie wiesz, zas podnieciwszy sie wojenka pana k.f, rowniez pragniesz poczuc sie mesko i zachowujesz niczym....sam sobie dopisz.
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 15:19:15
chwilami mam wrazenie ze przyciagam ludzi ktorzy maja ze soba jakies problemy i uznaja za stosowne wyladowac sie na mnie.
po pierwsze: co za "o boze"?czego nie rozumiesz, piotrzerodzochu, i k_falcmanie? nie wiecie na czym polega kontrolowanie procesu tworczego przy uzyciu cyfry?naprawde nie wiecie?
po drugie: co mam odpuscic, oza, powaznie pytam, jako czlowiek chcacy sie doksztalcac na kazdym kroku, zas pan k_falcman cyrki sobie urzadza.
nie broniac nikomu niczego, ani nie wyszydzajac, zadalam kilka pytan pozbawionych szyderczego podtekstu, o ktory sie mnie podejrzewa, autentycznie zaciekawiona, bo NIE WIEM , zas jedyna odpowiedzia jaka uzyskalam jest pobrzekiwanie szabelka zakomopleksionych najwyrazniej , albo podtrutych testosteronem facetow.
to jak mam sformulowac swoje pytania?sadzilam, ze biore udzial we wlasciwej i powaznej dyskusji, teraz najwyrazniej juz nie. bawcie sie dobrze krzysiu i piotrusiu, tylko sie nie skaleczcie tymi waszymi tarczyczkami i szabelkami.
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 14:47:09
no wlasnie piotrrodzoch-ilu potencjalnych chetnych do sprobowania swoich sil w technikach tradycyjnych moze sobie pozwolic (czasowo, finansowo) na zabawy w ciemni?
zakladajac, ze nie chce, by mi ktos decydowal o jakosci moich analogowych zdjec (lab)-czy to znaczy, ze mam sobie ciemnie urzadzic w domu?
myslisz, ze to w klazdych warunkach mozliwe?
a cyfra pozwala mi decydowac o wszystkim...
a po co ja pytam, i tak mi nikt nie odpowie, zaraz interlokutor wyskoczy z krzykiem, ze zle odmieniam jego nicka (nazwisko?!).
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 14:30:25
no jak, nie wypieraj sie, przeciez tak strasznie sie oburzyles, larum podniosles na cale forum, musialo cie cosik mocno zabolec...;)
co do wiesniactwa, coz, ja ze wsi jestem, lata studiow i zycia w miastach jak widac nie wykorzenia natury...
a moze wolisz, by tytulowac cie per "pan"?da sie zrobic;)
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 14:14:21
k_falcman, dziekuje bardzo, zatrzymaj sobie, w koncu taka ci dzisiaj przykrosc uczynilam, po nazwisku wiesniacko, i w ogole...masz na otarcie lez.
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 14:07:25
no zartowac nie mozna, przeciez to sa tylko "bzdurne i niewnoszące nic do dyskusji wynurzenia", prawda?trzymajmy sie standardow ustalonych z gory...
niektorym samo trzymanie wystarcza, k_falcman, wystarczy poszerzyc horyzonty...
:)
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 13:58:37
nie zartujcie sobie nikczemnicy, nie mozna przeciez.
a ja powaznie pytam.
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 13:41:37
"Pewnym jest iż ta dziedzina fotografii daje ogromne pole działania a jego wartość nie powinna być mierzona jedynie za pomocą otrzymanych efektów plastycznych, gdyż bardziej wartościowe może okazać się sama realizacja założenia oraz idąca za nim poszerzająca się wiedza oraz lepsze zrozumienie zjawiska"
czyli co: juz samo trzymanie w rekach urzadzenia tradycyjnego (ie: "realizacja zalozenia")jest wartoscia sama w sobie?ale to dokladnie tak samo, jak trzymanie w rekach cyfry!
prosze o sprecyzowanie.
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 12:29:50
k_falcman, nie jestem wrozka, nie wiem jakie jest twoje nazwisko, nie znam ci, zwracalam sie do ciebie tak, jak mi sie wydawalo, ze jest ok. ty zrobiles z tego problem, wiec jasne, nie ma sprawy, k_falcman i juz. ale podtrzymuje-jesli chcesz czegos od innych, zachowuj sie w ten sam sposob.
po drugie, jaka "chelpliwa ironia"? jesli nie umiesz odczytac zartu, trudno twoj problem. moze zacznij komentowac w swoj jakze subtelny sposob zartobliwe wypowiedzi innych osob, tu i tam?nikt cie nie prosil, abys skomentowal ironie. moze mam twoim zdaniem przepraszac??
wielokrotnie wczesniej w tym i innych watkach napisalam, co mysle o fotografii tradycyjnej (w skrocie- nie czyni mi roznicy technika, jesli zdjecie jest dobre), ktorej wrogiem nie jestem, co wiecej, nikomu nie zazdroszcze holgi, otworka, ani marka ani niczego innego. dyskusja dotyczyla czegos zupelnie innego, i prosze mi nie wkladac w usta slow, ktorych nie wypowiedzialam, ba, nawet nie pomyslalam.
kuma, nie kwestionuje umiejetnosci ani dorobku k_falcmana.zaatakowal mnie w malo przyjazny sposob, bynajmniej nie "neutralny", wiec nie dziw sie, ze nie nadstawiam drugiego policzka.
poza tym ciagniecie tego nie ma sensu, gdyz nagle dyskusja zniknela,k_falcman wykreowal sie na ofiare-bo mowie do niego brzydko po nazwisku, a na dodatek glupie zarty sobie urzadzam z powaznej dziedziny sztuki.
kurza twarz, co za faux-pas.
je suis tres desolee, monsieur k_falcman!
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 12:00:58
wiadomosc do malo blyskotliwego, jak widac, k_falcmana: jesli juz mamy byc tacy skrupulatni-"vera"-moj nick to veraloe, wiec naprawianie swiata i odbioru ciebie przez niego zacznij moze od siebie.
nie udawaj madrzejszego niz jestes...
over to bedzie jak typy twojego pokroju zaprzestana wyszukiwania sobie na sile wrogow poprzez obrazanie ludzi spokojnie bioracych udzial w dyskusji.
na temat, odnosnie ktorego najwyrazniej nie masz nic ciekawego do powiedzenia...wiec moze nie mow juz nic?
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 11:31:30
"mam inny nick,
aż dziwne że tak błyskotliwa dziewczyna tego nie zauważyła"
nie wiem, jaki jest twoj inny nick, ja widze ten, pod ktorym wystepujesz na portalu. scislej: login.
"szanujmy się nawzajem"-och.
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 11:04:11
zwracam sie do ciebie po nicku.
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 10:57:08
falcman, byc moze blyskotliwosc moich komentarzy tak cie porazila, ze kompletnie nie mozesz odnalezc sie w tej wymianie zdan.
ja nie komentuje teraz twoich zdjec, ani niczyich innych, wiec badz laskaw swoja SZPILE wyjac z moich plecow. jesli ja jestem napastliwa, to nie wiem jakiego przymiotnika uzyc wobec twojego ataku na mnie...
(by the way: byc moze nie kojarzysz moich zdjec, bo nie sa wykonane holga:D)
szkoda czasu na powtorne tlumaczenie; rownie dobrze moglabym ciebie zapytac, dlaczego mnie atakujesz, zamiast spokojnie sprobowac przedstawic swoj punkt widzenia.
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 10:46:22
a ja osobiscie chce zrozumiec, dlaczego KAZDE zdjecie z holgi jest automatycznie genialne i wspaniale, mimo ze czesto widac, iz krol jest nagi. dlaczego nikt z zachwycajacych sie nie jest w stanie znalezc w sobie tych wewnetrznych metaforycznych jaj, by wytknac bledy, niedociagnieccia,ktore bywaja tak oczywiste, ze az boli. (nie zawsze oczywiscie!).
i dlaczego latwiej "im " przychodzi radosne obrzucenie zerami i bluzgami niedoskonalego zdjecia wykonanego technika cyfrowa, podczas gdy w takiej samej sytuacji, na widok opisu "technika tradycyjna" badz "eksperymentalna" milkna nagle porazeni...czym?
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 10:42:21
falcman, przeczytaj uwaznie caly watek. nie chodzi o atakowanie NIKOGO, chodzi o postawe, reprezentowana przez pewnych zwolennikow tradycyjnych metod, ktorzy uznaja sie za uber-tworcow wlasnie ze wzgledu na techniki, jakimi sie posluguja, no i sprzet. szczegolnie na tym portalu jest to widoczne, i temu nie mozesz zaprzeczyc, corpus delicti latwo znalezc...
a gdybys dokladnie wszystko przeczytal, wiedzialbys ze zadna z osob zabierajacych tu glos nie odczuwa ani zawisci, ani zazdrosci, ani innych grzesznych uczuc, nie ma tez kompleksow, a zdrowe podejscie do sprawy.
zauwaz, ze "analogowcow" kilku w tej dyskusji jest...
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 10:34:01
...boje sie ze mi syfu za duzo wpadnie;)
a poza tym, to bedzie oszustwo, a nie prawdziwa sztuka, noooo...a ja chce autentycznie.
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 10:20:02
ech, ja ironicznie przeciez wowa...jestem pewna, ze iness to zauwazy;)
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-11 10:15:48
to moze faktycznie oddam d200 watercoolowi (patrz poprzednia strona), przeciez to tylko droga pstrykawka dla pstrykaczy pospolitych; nabede holge albo jeszcze lepiej, pinhole`a, i zostane wielka artystka!
to jest genialna mysl-wyjde z domu, ustawie pudelko na murze i bede pstryyyyykac cokolwiek sie nawinie, bo jakiez to ma znaczenie? i tak bedzie genialne.
musi byc genialne.
dzieki iness za inspiracje, nie omieszkam ci zadedykowac mojego pierwszego dziela.
juz je widze oczyma wyobrazni...zamazana postac o zblurowanej twarzy na tle gorejacego (poprzez "artystyczne" naswietlenie) krzaka gdzies w polu, na szaroburozielonkawym podlozu. mnostwo noise`u i koniecznie spekania.
tytul bedzie, hm, na pewno nawiazujacy do egzystencjalnych rozterek wspolczesnego artysty, np "Bol Objawiony". albo..." Smierc Matka Stworzenia opus XV".
ech....
. ::Komentarz dnia :: .
2007-10-10 23:37:23
a poza tym, jesli rzeczywiscie masz jakies problemy z ta dziewczynka, to po cholere w ogole zagladasz do zdjec z nia??
masochizm jakis?
. ::Komentarz dnia :: .
2007-10-10 23:29:24
onager, zrobiles zlepek sugerujacy ze caly twoj wywod jest cytatem ze mnie:
"dorzucę swoje 3 grosiaczki, he he
veraloe (805) 2007-10-09 22:38:39 | ocena = 4
fotografia cyfrowa
w kategorii dzieciecej bardzo dobre, moim skromnym zdaniem.
To już za chwilkę,już za momencik,
nasze Luniątko, w drosłych
zacznie się kręcić.
Buuuuuuuuuuuuuuuuuu'
sugeruje odrobine rzetelnosci przy cytowaniu. swoje arcydziela sztuki wierszoklectwa starannie oddzielaj od cytowanych fragmentow.
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-10 14:50:48
iness, wiem na czym polega metoda in vitro.
tak a nie inaczej odebralam twoje porownanie, poniewaz z reguly wiecej emocji dostarcza nam osobiste zaangazowanie, hm, w produkcje potomstwa. gdy zlecamy to innym ( np klinice,) owszem, bagaz emocjonalny jest wiekszy, ale w zasadzie wplywu nie mamy na to, co sie bedzie dzialo...i stad doszlam do wniosku, ze wlasnie metoda in vitro jest wedlug ciebie odpowiednikiem fotografii cyfrowej, zas tradycyjne metody odpowiadaja...tradycyjnym metodom;)
zgadzam sie z twoim zdaniem: "Złoty środek jest taki... że coś mi się podoba lub nie, że coś mnie porusza i skłania do refleksji lub nie... i oceniam efekt końcowy a nie: sprzęt, technikę samą w sobie, autora. Ot co... ", choc zauwazam, ze momentami gloryfikujesz jednak tradycyjne metody fotografii.
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-10 14:22:14
no wiesz Iness, twoje porownanie sugeruje, ze cyfra sprowadza sie jedynie do pstrykanctwa-tak, jak zaplodnienie in vitro do prysniecia sperma i tyle procesu tworczego...
ze o przyjemnosci nie wspomne.
o to mi chodzi.
nie kwestionuje pracochlonnosci i kosztow uzytkowania analoga (nawiasem mowiac to jedyna rzecz ktora mnie odrzuca od fotografii tradycyjnej, no i jeszcze ekologia), ale nie zgodze sie, ze przy tworzeniu cyfra nie trzeba myslec-nad kadrem, kompozycja, parametrami. nie trzeba, jesli sie chce osiagnac albumowe pstryki.
ale trzeba, gdy sie czegos wiecej chce...trzeba tak samo, jak przy analogu, i z tym sie chyba zgodzisz?
a "poprawianie" w przypadku kilku kadrow tego samego miejsca-czym sie rozni od pracy w ciemni?moze jest czystsze, moze latwiejsze w sensie mozliwosci kontroli obrazu, moze wiecej jest dostepnych narzedzi-ale w ciemni ptrzeciez tez decydujesz, co i jak zrobic, prawda?
Ocenianie fotografii analogowej
2007-10-10 13:24:37
kitchen-aid, super zadzebisty sprzet typu robot kuchenny, ktorego jednakowoz nie posiadam, ale mam zamiar!
;)
stylistyke ma fajna...
1
|
2
|
3
|
4
|
5
|
6
|
7
|
8
|
9
|
10
|
11
|
12
|
13
|
14
|
15
|
16
|
17
|
18
|
19
|
20
|
Strona 21
|
22
|
23
|
24
|
25
|
26
|
27
O nas
|
Fotografia cyfrowa
|
Polityka prywatności
|
Regulamin
|
Zasady użytkowania
|
Reklama
|
Kontakt
© Copyright
Obiektywni.com.pl