 |  |
Krytyki wystawione przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| MooMin | Jak na Autora - słabizna. Dokumentacyjno-bezpłciowe. Zbałaganiony kadr, linie nie dość, że są niewykorzystane to wręcz przeszkadzają i wprowadzają pstrykowość przes sam fakt ich istnienia. Wycięty skrawek rzeczywistości tak ciasny, że odziera foto z kontekstu Górny brzeg kadru rozprasza i przeszkadza. Wolałbym zobaczyć modlitwę na fotografii niż w opisie. Szczerze mówiąc to - gdyby nie napisy z robaczków - mógłbym sobie pomyśleć, że może to okolice metra centrum w Warszawie - tam też występują zagramaniczni grajkowie. ;) Nie dało się szerzej złapać? Pokazać więcej? Instrument z prawej (swoją drogą co to?) intrygujący, a wogóle nie pokazany. Moim zdaniem zdjęcie zrobione "w przelocie". A myślę, że mogłeś wyciągnąć więcej zatrzymując się, zwalniając bieg, dostosowując swoje tempo do rytmu sceny. Podziwiam twoją umiejętność korzystania ze sprzętu analogowego z klasą, zazdroszczę podróży w ciekawe miejsca, ale w tym przypadku mi to nie wystarczyło. Mam do Autora prestensje za zmarnowaną okazję, za zaniżenie swojego poziomu. Wiem co umiałbyś z tej sceny wycisnąć... Czemu nie zero? Bo wyraz twarzy chłopaków uduchowiony i dobrotliwie smutny - na prawdę godny uwiecznienia. No i nareszcie mogłem wyjedynkować Horusa!!!! ;) | HORUS | 2010-05-29 21:49:10 |
| MooMin | Przykro mi bardzo, ale to jest fatalne zdjęcie ślubne. Jeśli młodzi za to płacili - należałoby zwrócić im pieniążki. Jabłko Pana Młodego wygląda jakby miało eksplodować i przyciąga wzrok, ponieważ chyba tylko po nim rodzina może rozpoznać kto zacz. Prawa nogawka pana sprawia wrażenie obsikanej. Panna młoda poorana zmarszczkami i z dodatkowym podbródkiem, którego (dam sobie rękę uciąć) nie ma w rzeczywistości i na codzień, na czole zaś wyprodukowany został odcisk albo wgniota. Przepały, nibywinieta hardcore (zawsze się zastanawiam po cholerę płacić tyle za szkła, żeby potem dorabiać winietę jak z holgi i PSuć zdjęcie tak żeby wyglądało jak pstryknięte starym złomem). Bańki, których nie widać. Gdyby były chociaż widoczne może jakoś ukryłyby bezsens puszczania baniek w sukni ślubnej. I światło mdłe i bez charakteru. Młodzi tak bardzo się postarali, żeby pięknie wyglądać - Ty zatem powinieneś zrobić wszystko, żeby to pokazać. Moim zdaniem niestety nie wyszło. Ponieważ nie widzę tu żadnej historii poza puszczaniem baniek, uważam że popełniłeś przestępstwo pokazując młodą parę dużo gorzej niż mogłeś - bez uzasadnionych przyczyn. Czyli reasumując zdjęcie nie wyszło. Sorry za bezpośredniość i prosty język ale myślę, że lepiej tak niż postawić 4 i pozwalać Ci tkwić w samozadowoleniu. Zakładam, że chcesz dowiedzieć się co myślą inni i dlatego pokazujesz nam zdjęcia . :) | Rafi083 | 2010-05-23 11:15:25  |
| MooMin | Jakoś wolę bardziej interesujące fotografie. W przypadku tego "portretu koguta" mamy mocno przypadkowy kadr, fatalną jakość, bardzo nieciekawe światło. Mimo usilnych chęci nie dostrzegam tu nic co mogłoby uzasadnić prezentację tego "pstryka" w galerii. Nawet bez bałaganu w tle nadal byłoby nudno i nieciekawie. Żeby Model chociaż miał interesujący wyraz twarzy albo żeby było ciekawe światło albo żeby się coś działo albo żeby fotografia reprezentowała szczególną jakość albo ukazywała jedyny w swoim rodzaju moment albo niosła przesłanie albo nawiązywała dialog z odbiorcą albo zmuszała do zastanowienia albo ... Niestety nic takiego nie mogę tu dostrzec. Jeżeli to twój ukochany kogut to jego miejsce jest w albumie rodzinnym, ale Ty go prezentujesz szerszej publiczności i ja - na ten przykład - jestem tym zaskoczony. Proponuję się zastanowić na przyszłość (przed zaprezentowaniem innym zdjęcia), dlaczego chcesz je pokazać. Co ma w sobie takiego, że mogłoby zainteresować innych "oglądaczy", a nie tylko Ciebie. Jeżeli nie będziesz mógł/mogła sam/a sobie wyartykułować powodów - poszukaj innego tematu na fotografię i pokaż nam coś ciekawego. Do tego jeszcze potrzebna jest spora doza samokrytyki. Pozdrawiam i powodzenia w poszukiwaniach! :) | wilko89 | 2009-12-30 14:10:23 |
 | MooMin | a moim zdaniem (łyżka dziegciu na chlebciu): kopnięty balans bieli, kadr poprawny, ale dosyć sztampowy, a sposób obróbki nie powala, patrząc na nasycenie kolorów i rozkład światła - całość wygląda jak HDR z niepoprawnie naświetlonych klatek, nie podoba mi się woda zlana z niebem po prawej stronie, Ucięte miasteczko z zupełnie innej bajki - nie pomaga w "tworzeniu nastroju", Chcialoby się, żeby przy tak mocnych kontrastach na piasku i wodorostach, w niebie też bylo więcej dynamiki, | vodek4791 | 2009-06-25 10:50:21 |
| MooMin | Zbyt ostre światło, kadr zdradza za dużo tajemnic kuchennych, rzemieślniczo trochę, brakuje jakiejś zabawy kolorami, światłem. Osobiście wolę, jak kropelka jest pretekstem do opowiedzenia czegoś, a nie tematem sama w sobie, a daje się tak - popatrz na przykłady w drugim linku, który tu podrzucam. Fanatykiem tematyki nie jestem, ale polecam do obejrzenia i podpatrzenia dwa linki (jak już pociągają Ciebie kropelki) :) Instrukcja podstawowa każdego amatora kropelek: http://www.youtube.com/watch?v=fwExpFDUC9Y A tu kilka na prawdę niezłych i inspirujących kropelek: http://www.flickr.com/search/groups/show/with/3579077827/?pa ge=2&q=strobist+wa ter+drop&m=pool&s=rec&w=71917374%40N00 | mowicz | 2009-06-06 12:27:58 |
 | MooMin | widzę dwóch panów z małpką i kamerzystę, za to żaden z bokserów nie zasłużył na głowę, że nie wspomnę o twarzy, a wogóle to wszystko EVERLAST szkoda fajnego momentu bo nogi mają potencjał, a linie nie muszą być poziome | el_coyotte | 2009-05-12 00:55:51 |
 | MooMin | nudne toto niestety na siłę analne glify wpychasz nie ma startu do poprzednich przypomina mi się stereoskopowy miś kolabor (na takich krążkach do oglądania przez specjalną "lornetkę") też miał takie chamsko odseparowane plany tylko chociaż jakąś historię miał a tu niestety światło do bani, nie opowiada o niczym, niewiele widać (nawet przez okulary ;)) pstryk z wycieczki, tyle że stereo aż się prosi, żeby wkleić twój zwyczajowy tekst o fotograficznej ładności i innych takich trochę samokrytycyzmu momentami by się przydało i na koniec z akcentem humorystycznym - próbuj dalej :) | keramodnor  | 2009-01-13 09:46:41 |
| MooMin | Dziękuję za krytykę. Kompletnie się z nią nie zgadzam i nie mam zamiaru nigdy stosować się do takich rad. :) Niektóre zdjęcia nie mają pretensji do bycia ładnymi tylko starają się opowiedzieć historię. Pewnie mógłbym pogonić gołebia (cholernik nie chciał współpracować ;), mieć pustą ławkę, a wtedy to nawet HDR zrobić, bo nic by się nie ruszało... Myślę, że ten pstryk pozbawiony "wad" wytykanych w krytyce byłby tylko następnym nudnym zdjęciem nieciekawej okolicy, którego nikomu nie chciałoby się nawet obejrzeć i nie było by "całości", o której można mówić. Na pewno zdjęcie można było zrobić lepiej - ja jestem tylko amatorem, ale krytyka nieco niecelna moim zdaniem. | MooMin | 2008-11-08 12:12:19 |
| MooMin | Była tu mowa o pseudo HDR z jednej fotki i trochę się naprodukowałem na ten temat - pozwolę sobie na wklejenie fragmentu korespondencji prywatnej z autorem - może jeszcze komuś się przyda. ------------------ Taki pseudo HDR traktuję raczej jako pracochłonną próbę uratowania zdjęcia, a zarzuty odnośnie przepałów i niewypałów w twojej fotce są ... dyskusyjne. :) Jak możesz robić w RAW'ach to powinieneś mieć program (dostarczony z aparatem), który umożliwia konwersje RAW do TIFF. Na pewno możesz w nim wprowadzić korektę ekspozycji jakimś suwakiem albo czymś (u mnie nazywa się EV adjustment). "Wywołujesz" RAW trzy razy w tym programie każdorazowo zmieniając EV np.: -0.7 EV 0 EV 0.7 EV albo -0.3 EV 0.3 EV 1 EV albo jak uznasz za stosowne - w zależności od tego co chcesz uzyskać (wydobyć cienie, zmniejszyć przepały, bardziej rozpiąć tonalnie) i od tego jak wygląda histogram i samo zdjęcie po różnych korektach. ;) Po każdej korekcji oczywiście zapisujesz do kolejnego pliku tif. Na koniec masz trzy tif'y, które dobrze jest jeszcze lekko odszumić (neat image jest super). I na koniec stworzyc z nich HDR (np.: w photomatix) - otrzymujesz nastepnego tif'a :) i jego otwierasz w photoshopie (czy czego używasz) i dokonujesz korekt globalnych i innych - tak jak lubisz. Czesto okazuje się, że musisz iść w czarnobiałe bo photomatix zniweczył kolory. :) W całej akcji korzystasz z tego, ze RAW niesie wiecej informacji niż jpg czy tif i da się je w pewnym zakresie wykorzystać do zmiany ekspozycji. Kupa roboty i nie zawsze warto takie działa wytaczać. ------------------ | Avadra | 2008-10-29 00:27:42 |
 | MooMin | Witamy na ob - tu możesz spodziewać się najgorszego ;) Moim zdaniem niezdecydowany kadr. Nogi obcięte po radziecku, ale jednocześnie pokazana zawartość kieszeni u Panów. Może lepszy byłby nieco szerszy pionowy bez obcinania nóg? Skoro trzeba było coś z boku uciąć (sądząc po kadrze). ;) Przy pionowym ujęciu możnaby pokusić się o uzycie flesza - w tym wypadku mógłby doświetlić czarne dziury w oczodołach. Kolor ze względu na obecność wielu czerwonych elementów odciągających uwage - nie nadaje się i go nie oceniam. Moment uchwycony sympatycznie i chwila dobra - to mi się podoba | zlypinki | 2008-10-15 22:34:18 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl