 |  |
Krytyki wystawione przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| wowa | Witam! Chwila uchwycona fajnie, ale... - zdjęcie okropnie szumi - uciekła ostrość - o ile dobrze widzę, na ucho... - w kadr wtargnęły "obce ciała" (PD, LD) - niestety, nie widzimy, co tak zafrapowało "modela" - nie mamy z nim (modelem) kontaktu wzrokowego... Choć nie miałeś czasu i ważny był moment (nie chciałeś spłoszyć chłopca...), trzeba było WCZEŚNIEJ wyobrazić sobie kadr, zaplanować zdjęcie. Wyeliminowałbyś wtedy nieciekawe elementy tła i pokazał emocje na twarzy gracza... :o) Tytułowy języczek nie zniknąłby, a zdjęcie miałoby więcej życia! Tytuł zresztą - bardzo dobry. Pozdrawiam! | ordi_2004 | 2007-09-05 08:56:00 |
| wowa | Witam! Trudno jest konstruktywnie krytykować, kiedy błędy są wręcz podręcznikowe i przychodzi wytykać je, a jakże - konstruktywnie, po raz ...ąty. Brak ostrości - co na to poradzić? Lampa odpalona w nos - ile razy pojawiała się w krytykach informacja, że nie należy tego robić? Nijaki kadr - czy jeszcze raz odesłać kolejnego Autora do popularnego podręcznika? Skopane ekspozycja, kompozycja i ostrość - podstawowe elementy fotografii... Aż przykro. Autorze! To co napisał poniżej gburu, to delikatne zwrócenie uwagi raczej na temat niż na wykonanie. Ja chciałbym zwrócić uwagę, że nawet jeśli będziesz robić zdjęcie taboretu, rób to z zachowaniem elementarnych zasad fotografowania. 3 x P, czyli Próbuj, Powodzenia, Pozdrawiam! ;o) | klocuszek21 | 2007-09-04 16:15:35 |
 | wowa | Witam! Fajne miejsce, fajne linie (proste i krzywe), ale coś niedobrego zrobiłeś ze światłem... A właściwie ono zrobiło z Twoim zdjęciem. Było strasznie ostre. Za ostre, więc prześwietliło. Inna pora dnia pomogłaby zdjęciu. No i nie wiem, co jest pionowe. Trzeba było skorygować skrzywienia obiektywu - teraz wszystko się wali... I chyba ciąłbym z prawej strony przy samej poręczy - szpara z zielonym światłem trochę nie z tej bajki jest. Takie duperele jak czarny trójkącik w PD też warto usuwać. ;o) Pozdrawiam! | Greenbeen | 2007-09-04 13:34:12 |
 | wowa | Witam! Ładne złote (wieczorne, jak sądzę) światło i... to wszystko, co może się podobać. Kadr i ostrość, albo raczej jej brak, wskazują na dużą przypadkowość albo duży pośpiech. Trudno mi uwierzyć, że pół kaczki (nieostre) zostało zaplanowane po to, by pokazać także nieostrą wodę. Kaczka to nie gepard - spokojnie zaplanuj ujęcie, ustaw ostrość, poczekaj na jakiś fajny moment i dopiero - trach! Tutaj przedstawiasz przykład działań odwrotnych: trach i... zobaczymy, co z tego wyjdzie. Zobaczyliśmy - nie jest fajnie. Pozdrawiam i życzę powodzenia w polowaniach! ;o) | pmo | 2007-09-04 13:07:14  |
| wowa | Witam! Na forum mamy wątek dotyczący tytułów... I tu - przykład: mocny tytuł, a zdjęcie słabe. Ostrość przypadkowa, tonacja nijaka, mało wyrazista i - pardon - źle się kojarząca, no i ogólne: o co chodzi? Treść (?) nie broni tytułu, tytuł odbiega od tego, co widzimy, a technicznie po prostu źle. Jak poprawić? Zrobić kolejne zdjęcie, niekoniecznie tego samego tematu... Niestety, nie ma innego wyjścia. Pozdrawiam! | gilotyna | 2007-09-03 14:25:38 |
| wowa | Witam! Fajne światło, kontrast i tonacja. Szkoda, że horyzont tnie kadr na pół. Tytułową latarnię mogłeś (aś) spokojnie umieścić w mocnym punkcie. Zdjąłbym też nieco pierwszego planu - jest monotonny i wypełnia zbyt dużą część obrazu. Ot - 1 cm mniej. Pozdrawiam. | klossek | 2007-09-03 09:59:00 |
 | wowa | Witam! Trochę szkoda... Miejsce i chwila nietuzinkowe, ale niewykorzystane. Prawy dolny róg - po nic. Niezależnie od "krzywości" domu, chyba zdjęcie leci w prawo. Nienajlepsza jest też ostrośc. A najbardziej szkoda chłopca - nie widać jego mimiki, wzroku, uczuć... Mogłaś zrobić kilka kroków w lewo i w przód, przyklęknąć i chłopiec znalazłby się na pierwszym plane a ulica "złapałaby" perspektywę i kierunek. Teraz jest nijako, zostaje poczucie niedosytu: historia ma początek... i tylko początek. Szkoda. Pozdrawiam! | aga_piet | 2007-09-03 00:52:53 |
 | wowa | Witam! Była okazja... Światło tak ładnie błyskało w oknach... I niebo było zapewne błękitne. Ale postanowiłeś udziwnić rzeczywistość i nadałeś jej barqwę farbki do bielizny. W mioim odczuciu - niepotrzebnie. Wściekły kolor zdominował temat, kadr, grę lini budynku i trakcji tramwajowej... Wszystko znikło w kłębach ultramaryny. Kiedyś nazywano ten gmach "błękitnym wieżowcem". W tej wersji to upiorny wieżowiec. Dobra obróbka to taka, której nie widać. No, chyba że chodzi o kategorię "abstrakcja", "programy komputerowe" itp. Pozdrawiam! | futermama | 2007-08-30 23:41:10 |
 | wowa | Witam! Kilka uwag: - nieostre - przepalone - nieciekawe kompozycyjnie - obiektyw wykrzywił piony - i na dodatek wleciał w kadr ptaszek, który wygląda jak paproch. Dobre rady? ;o) Więcej staranności. Nie każdą uroczą chwilę w pięknym miejscu trzeba uwieczniać natychmiast. Patrz i kombinuj PRZED zrobieniem zdjęcia. Przewiduj konsekwencje oświetlenia i odległości od celu (zoomienie ;o)). Bierz pod uwagę możliwości aparatu. A przed publikacją spójrz uważnie (krytycznie) na dzieło. Wtedy dostrzeżesz takie "ptaszki" i inne paproszki, czy krzywe linie proste. I będzie czas na korekty. I tyle. Miłych podróży i fajnych zdjęć! Pozdrawiam! | saeglopur | 2007-08-30 12:49:02 |
| wowa | Witam! Zazdroszczę superwycieczki, ale zdjęcie nie jest już tak atrakcyjne. Horyzont zjeżdża w prawo, główny temat (lodowiec) ma liczne przepalenia, niebo właściwie znikło, a całość ma dziwne przebarwienia (różowe i niebieskie). Fotografowanie śniegu i lodu jest zadaniem specyficznym. Światło jest tak ostre (a jest), że trzeba używać filtrów (np. polaryzacyjny), które złagodzą ekspozycję, ale pozwolą zachować kontrasty, których u Ciebie brak. Kadr też nie jest najciekawszy, a plecy i potylica innego "obiektywnego" są już absolutnie zbędne. ;o) Życzę Ci ponownej wyprawy w to miejsce! | Adam | 2007-08-30 10:14:30 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl