Nasz serwis korzysta z 'ciasteczek' zgodnie z
Polityką Prywatności
.
OK
Login
Hasło
Zapamiętaj
sh
Liczba punktów: 77
za zdjęcia: 71
za krytyki: 6
Własna strona www?
Zdjęcia autora [7]
Komentarze i oceny
autora [57]
Krytyki autora [13]
Dyskusje
na forum [69]
Zebrane komentarze
i oceny [85]
Zebrane krytyki [4]
Dyskusje na forum
Zestaw N vs C
2008-12-27 16:31:16
http://www.photozone.de/ - testy obiektywów
CANON EF-S 70-300 IS USM
2008-12-18 23:32:15
http://www.photozone.de/canon-eos
Propozycja zmian ??
2008-08-10 00:56:53
Obawiam się, że jeszcze jedna próba opracowania systemu ocen nie ma szans na powodzenie – przynajmniej w takiej formie, jaką proponuje Andres.
Po pierwsze; proponowany podział na klasy i przyporządkowana im punktacja wydaje mi się dosyć skomplikowana i mało czytelna. Sam pomysł teoretycznie wydaje się być słuszny – fachowiec powinien w miarę obiektywnie ocenić prezentowane prace. Osoba z małym doświadczeniem często nie ma jeszcze pojęcia, co można uzyskać z tego co ''wychodzi'' z aparatu – często uważa, że dalsza obróbka jest niepotrzebna czy wręcz niewskazana i trudno wymagać, by w miarę sensownie oceniała fotki. Dosyć często oglądając nie najlepsze pod względem tech. prace (moim zdaniem oczywiście) czytałem pochlebne oceny wystawione przez osoby, które robią całkiem niezłe fotki – coś tutaj jest nie tak. Na kilometr widać podstawowe wręcz niedociągnięcia a w komentarzu nie ma stosownej uwagi, no i często ''urzędowa'' 4 – tak więc nawet ''fachowiec'' nie musi być zawsze gwarantem ''sprawiedliwej'' oceny. Ta ''choroba'' jest nie tylko udziałem tego portalu, gdy czasami trafię na inne o podobnej tematyce, tam również dominuje to zjawisko. Moim zdaniem sensowny jest pomysł, by wszystkie prezentowane prace na początku były anonimowe – wydaje mi się, że często na wielu oceniających działa magia uznanego nazwiska, znajomych i ma to niepożądany wpływ na wystawioną ocenę. Może to w jakimś stopniu ''zobiektywizować'' wystawiane oceny.
Można się posunąć jeszcze dalej – autor zdjęcia będzie dla oglądającego anonimowy do czasu, aż oglądający nie napisze komentarza lub krytyki (wystawienie oceny punktowej nie musi być konieczne). Tylko musi być to zrobione w ten sposób, by wstawienie np. kropki lub innego nic nie znaczącego znaku nie powodowało aktywacji nick'u autora.
Wydaje mi się, że ma to jakiś sens i powinno być dosyć łatwe do realizacji.
Dlaczego ?!
2008-08-04 15:50:32
W pełni zgadzam się z tym co pisze marconi – jest to sensowne i logiczne ale jak pokazuje dyskusja i wiele prezentowanych zdjęć, nie dla wszystkich. W każdej dziedzinie sztuki nauka (czy to w szkole, uczelni wyższej czy też samokształcenie) zaczyna się od poznania, opanowania i panowania nad stroną techniczną. Dopiero później można w sposób kontrolowany, świadomy zajmować się stroną artystyczną. Wiele uznanych i podziwianych dzieł (z różnych dziedzin) wymagało zastosowania różnego rodzaju technik, by osiągnąć taki efekt. Do techniki nalezą również w wypadku fotografii cyfrowej odpowiednie ustawienia w menu aparatu, umiejętna interpretacja wskazań i stosowne korekcje. Podobnie przy dalszej już obróbce. Bez opanowania techniki na co najmniej podstawowym poziomie można sobie tylko pomarzyć o fotografii artystycznej.
Dlaczego ?!
2008-07-30 18:46:48
slawomirek -moim zamiarem nie jest zniechęcenie nikogo do zabawy w foto tylko zachęcenie do poszerzenia własnych wiadomości i umiejętności w tej dziedzinie i w konsekwencji uzyskanie lepszych jakościowo zdjęć. Naturalne jest dążenie do uzyskania, jak najlepszych efektów, jak najmniejszym kosztem Tutaj nie ma co liczyć na cud - trzeba włożyć sporo własnej pracy ale może uzyskane dzięki temu efekty dadzą satysfakcję i zadowolenie. Czy nie warto spróbować ?
Dlaczego ?!
2008-07-30 17:58:42
Podstawą dobrego zdjęcia jest możliwie, jak najlepszy plik – mało szumiąca matryca, dobry negatyw, slide (dobrze wywołane i ewentualnie zeskanowane) i prawidłowo dobrana ekspozycja. Zbyt duże niedoświetlenie lub prześwietlenie (w pierwszym przypadku szumy, w drugim brak widocznych szczegółów) degradują obraz. Zapis w formacie .jpg już z definicji jest destrukcyjny a przy dalszej obróbce ten efekt jest jeszcze potęgowany. Trzeba mieć świadomość, że aparat „widzi” inaczej niż nasze oko (a konkretnie interpretacja przez mózg informacji dostarczanych przez oczy) - matryca i tradycyjne materiały światłoczułe rejestrują obraz w sposób liniowy a my widzimy nieliniowo i w tym jest największy problem. Oprogramowanie (zwłaszcza tzw. tematyczne) w aparacie usiłuje dopasować liniowy obraz do naszego nieliniowego sposobu widzenia. Jakiś czas temu czytałem, że ludzie tworzący oprogramowanie do aparatów Nikon'a przeanalizowali ok. 15000 typowych zdjęć, by opracować odpowiednie algorytmy. Ale z automatyką różnie bywa – przy standardowych warunkach sprawdza się w większym lub mniejszym stopniu a jeżeli warunki znacząco odbiegają od standardowych efekty zazwyczaj już są kiepskie. Obraz otrzymany z aparatu jest już zmanipulowany przez jego oprogramowanie (nawet raw'y) – wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy i jest przekonana, że jest on zarejestrowany bez żadnej ingerencji. Dalsza obróbka komputerowa ma za zadanie dopasować obraz do naszego postrzegania tak, by uzyskany obraz widoczny m.in. na monitorze (który również jest liniowy i dlatego stosowana jest krzywa gamma) był, jak najbardziej zbliżony do tego np. co widzimy w naturze. Tutaj jest już znacznie większa możliwość ''dostosowania” obrazu do rzeczywistości lub do upodobań użytkownika. By osiągnąć dobry efekt końcowy potrzebna jest dobra znajomość oprogramowania i umiejętność posługiwania nim, cierpliwość, dobry, skalibrowany monitor, no i możliwie najlepszy produkt początkowy – optymalnie naświetlony raw kilkunastobit'owy. Jak widać stosunkowo niewiele osób jest w stanie spełnić wszystkie te warunki ale wykazując się determinacją z upływem czasu można do tego dojść. Bardzo pomocne okazują się również wiadomości dotyczące mechanizmów ludzkiego postrzegania, budowy i zasady działania aparatów, obiektywów, materiałów światłoczułych, monitorów, temperatury barwowej, przestrzeni kolorów, metod pomiaru ekspozycji itp. Te wiadomości umożliwiają bardziej świadomą 'zabawę” w foto, bardziej przewidywalne wyniki, lepsze efekty przy trudnych motywach i warunkach oświetlenia itd. Te informacje można znaleźć m.in. w internecie (np.http://www.photozone.de/ - menu Site Navigator; Imagingj, Technology, Technique), książkach.
Rodzaj papieru fotograficznego - prosze o pomoc
2008-07-28 18:06:25
_M - pozwolę się nie zgodzić z Twoim stwierdzeniem ... Nie jest istotne czy papier jest lepszy, czy gorszy, ale to co chcesz osiągnąć.
Papier jest istotny ale również wiele innych czynników ma niebagatelny wpływ na efekt końcowy. Od dłuższego czasu papiery Fujifilm i Kodak'a (w typowych lab'ach) są najwyżej oceniane ale są droższe od innych. Każdy z nich wymaga dedykowanej chemii i przestrzegania pewnych reżimów, by osiągnąć najlepsze efekty). Zdarzało się słyszeć, że w celu obniżenia kosztów własnych niektórzy właściciele "kombinują" (obróbka większej ilości papieru niż zaleca producent, wydłużanie okresów pomiędzy czyszczeniem i konserwacją maszyny, itd.) co niestety odbija się na jakości zdjęć. Dotyczy to zazwyczaj mniejszych i niemarkowych lab'ów. By otrzymać możliwie najlepsze zdjęcia należy korzystać z "markowych" lab'ów, które są jednak droższe.
Dlaczego ?!
2008-07-28 17:48:33
Czy ktoś może w sensowny sposób wyjaśnić bardzo powszechny (moim zdaniem) mechanizm oceny zdjęć ? Dużo prezentowanych zdjęć nie jest poprawnych pod względem technicznym - wynika to na ogół moim zdaniem z braku (lub niewielkiej) umiejętności obróbki komputerowej, nieskalibrowanych monitorów, itd. Takie niedociągnięcia są widoczne na kilometr a proszę poczytać opinie i komentarze pod nimi; .....fajne, bardzo fajne, ładne itp. Oceny to zazwyczaj 4 (+4 - Bardzo dobra fotografia. Zasłużyłaby na maksymalną ocenę, gdyby nie... ). Czasami pojawiają się naprawdę dobrze obrobione zdjęcia, niektóre można potraktować, jako wzór dobrze obrobionego zdjęcia i one są również oceniane na 4. Co tu jest grane !? Co można sądzić o osobach, które w ten sposób oceniają ?!
laptop do fotografii
2008-07-26 15:25:43
Trurl ma moim zdaniem rację. Żaden ekran w laptopie nie ma odpowiedniej jakości, więc może tylko służyć jako pomocniczy. Praktycznie obecnie nie ma już porządnych i na "normalną" kieszeń monitorów CRT, pozostaje więc monitor LCD za co najmniej ponad 4000 pln + kalibrator.
Pytanie: Obiektywy Canon z bagnetem EF...
2008-07-26 00:18:42
http://www.photozone.de/Reviews/Canon%20EOS%20Lens%20Tests
Ratunku! Zepsułam photoshopa!;)
2008-07-17 17:49:12
Jurekk - dosyć trudno stwierdzić, gdzie tkwi przyczyna Twoich problemów. Kilka lat temu skalibrowałem swój CRT EIZO na "oko", tzn. przy pomocy Adobe Gamma i kilku programów typu Test Monitor. Obrobiłem zdjęcia i zaniosłem do jednego z Profilab'ów w Warszawie informując, że nie jestem pewien swojej kalibracji i pozostawiam decyzję o ewentualnych korekcjach do decyzji operatora z prośbą o poinformowanie mnie o wnoszonych korekcjach. Gdy odebrałem zdjęcia, które wyglądały poprawnie, operator poinformował mnie, że dokonał raczej niewielkich (kosmetycznych, jak to określił) korekcji. Po kliku latach mój monitor niestety już się "wypalił" (działa w kineskopie) i jego kontrast radykalnie spadł, więc musiałem dokonać wymiany. Próba znalezienia porządnego monitora CRT okazała się b.trudna do realizacji przede wszystkim ze względów finansowych (w grę wchodziło sprowadzenie LaCie za ok. 6500 zł), więc zdecydowałem się na LCD (EIZO FlexScan S1731) i kupno kalibratora (Lafot LC 03). Gdy na nowym, wykalibrowanym już przy pomocy kalibratora monitorze dokonałem obróbkę zdjęć i dokonałem ich konwersji do profilu barwnego lab'u (dostępne w internecie, wraz z instrukcją instalacji). Zaniosłem pliki ze zdjęciami do lab'u informując, że o ile nie będą w wyraźny sposób odstawać od poprawności to proszę w nie ingerować. Gdy odebrałem zdjęcia, które moim zdaniem były poprawne, operator stwierdził, że praktycznie nie ingerował - w ten oto sposób "zgrałem" się z lab'em.
Wracając do Twoich problemów; czy nie regulowałeś nasycenia w swoim monitorze (np. czy nie jest one u Ciebie zbyt duże ?). Spróbuj zainstalować w komputerze program typu test monitor, np. CheckeMon (link poniżej) i przy jego pomocy (subiektywnie co prawda) ocenić nasycenie. Może poproś operatora z lab'u, by przekopiował np. pendrive'a obrazek jego zdaniem prawidłowy i porównaj a najlepiej spraw sobie ......... kalibrator. W czasie kalibracji w/w Lafot'a m.in. ustawia się jednakowo kolory RGB w monitorze i po zakończeniu kalibracji pojawia się martwa natura z owocami - pod nią jest przycisk Oryginał, który przełączając oglądasz ją raz jako wzorzec a następnie po kalibracji monitora. Jeżeli nie widzisz zmian lub są one minimalne to wszystko jest OK !
Proste, jak parasol ! Tylko 1250 zł a ile radości ! Pozdrawiam.
http://www.benchmarkhq.ru/english.html?/be_monitor.html
PS. Jeszcze jedna, ważna sprawa; bardzo wiele zależy od operatora lab'u - niektórzy "idą" na łatwiznę i często posługują się automatyką, która często nie sprawdza się. Pracują wiele godzin, robiąc na ogól mało ciekawe zdjęcia i trudno wymagać od nich większego zaangażowania. Solidne, markowe lab'y zazwyczaj przestrzegają pewnych zasad (m.in. wymiana chemikaliów wg. zaleceń producenta, utrzymywanie czystości urządzeń, właściwa konserwacja itp.), zatrudniają odpowiednio przeszkoloną kadrę itd.
Ratunku! Zepsułam photoshopa!;)
2008-07-17 00:21:59
Z powyższych wypowiedzi widać, że znajomość tematu przestrzeni barwnych nie jest mocną stroną wielu użytkowników a .... szkoda, bo jest to bardzo istotna sprawa !
Domyślna (i taką należy pozostawić !) przestrzeń barwna "wewnętrzna" Photoshop'a to właśnie Adobe RGB 1998. By uzyskać prawidłowe i najlepsze wyniki, gdy używamy formatu raw i następnie obrabiamy go w PS, należy w aparacie ustawić przestrzeń barwną Adobe RGB 1998 (czyli taka jak w PS) i w niej zapisywać raw'y ! W Adobe Camera Raw (ACR) po dokonaniu wszelkich możliwych operacji przekształcamy na .tiff'a 16bit w przestrzeni Adobe RGB 1998 - to gwarantuje najwyższą jakość i jest standardem u profesjonalistów (okupione jest to wielkością pliku ale jeżeli zależy na najwyższej jakości jest to warunek konieczny !). Dalsza obróbka w PS odbywa się właśnie w przestrzeni Adobe RGB 1998. Gdy ukończone zostaną wszystkie operacje na pliku ze zdjęciem najlepiej jest go zapisać w postaci Adobe RGB 1998, 16 bit i potraktować, jako oryginał, który będzie w przyszłości stanowił punkt wyjściowy do innych zastosowań. Zdecydowana większość monitorów (zwłaszcza LCD) nie odtwarza pełnego spektrum barw zawartych w przestrzeni Adobe RGB 1998 i dlatego taki obraz wygląda nieciekawie ale nie należy się tym przejmować. W zależności od potrzeb można kopię tego oryginału przetworzyć na przestrzeń barwną sRGB a dokładniej na sRGB IEC619660-2.1, który jest standardem używanym w internecie, w lab'ach foto, drukarkach, no i do oglądania na ekranie monitorów. Taki właśnie obrazek oglądany na monitorze wygląda ładniej niż w przestrzeni Adobe RGB 1998, bo jest w pełni odtwarzany przez monitor.
Nie jest to miejsce na obszerne wywody, więc lepiej zapoznać się z tym tematem korzystając z odpowiednich książek i internetu - jeżeli zależy nam na najwyższej jakości warto dokładniej poznać ten problem. Pozdrawiam.
monitor Eizo
2008-07-12 19:19:53
Czego nie wiesz ?! Wydaje mi się, że chyba jednak CE210 będzie najbardziej rozsądną alternatywą - ma duży kontrast (przynajmniej deklarowany), całkiem rozsądną cenę (jest chyba najtańszy z tych, które wymieniłaś), dokup kalibrator (by porządnie "bawić" się w obróbkę wykalibrowany monitor jest jednak podstawą) i powinno być OK. Wydaje mi się, że różnice w oddaniu kolorów nie są aż tak duże, by było to wyraźnie widoczne, natomiast różnica w kontraście 1000:1 a 500:1 lub 450:1 jest już wyraźnie widoczna i moim zdaniem poważnie utrudnia prawidłową ocenę obrazu. Ja jeszcze w ub.r. posiadałem EIZO CRT, który był rewelacyjny ale .... wysiadły mu działa w kineskopie i kontrast spadł mu do 300:1
i niestety do obróbki grafiki czy foto już się nie nadawał. Spróbuj skontaktować się z kolegą z Obiektywnych o pseudo pacak82, który chwalił się na forum, że właśnie nabył CE210 - może się podzieli swoimi uwagami. Ponadto spróbuj uzyskać poradę pod; http://www.eizo.pl/pl/kontakt.html, s.nigot@alstor.com.pl.
Pozdrawiam.
PS. gdy już kupisz, to podziel się swoimi spostrzeżeniami.
monitor Eizo
2008-07-11 23:05:35
Seria CG to najwyższa jakość ale ... mają one stosunkowo niski kontrast (czerń nie jest czernią tylko ciemną szarością i może to być irytującą przeszkodą w prawidłowej ocenie). Ciekawą propozycją wydaje się być CE210 - ma kontrast 1000:1. W wielu testach monitorów podawane są informacje, że zazwyczaj pomierzony kontrast jest jednak niższy od deklarowanego przez producenta (i tu rodzi się pytanie; czy stosowane były takie same metody pomiarowe ?).
Proponuję nabycie kalibratora, bo wtedy istnieje większa szansa na prawidłowe oddanie kolorów co, jak wiadomo jest bardzo istotne przy obróbce foto.
Ja w ub.r. nabyłem Lafot LC03 i jestem bardzo zadowolony. Ja też przymierzam się do lepszego EIZO i z podanych parametrów moim faworytem jest w/w CE210. Pozdrawiam.
szkla: nikon vs canon
2008-07-08 22:36:13
Zobacz na http://www.photozone.de/
Tokina 11-16
2008-07-05 22:21:41
http://www.photozone.de/Reviews/Canon%20EOS%20Lens%20Tests/45-canon-eos-aps-c/379-tokina_1116_28_canon
Canon elan7n a 33v
2008-07-04 23:09:13
http://photonotes.org/reviews/5-50-30/ - tutaj więcej informacji
Canon elan7n a 33v
2008-07-04 23:07:14
To co znalazłem w internecie, mam nadzieję, że informacje poniżej okażą się pomocne. Powinieneś sam to znaleźć - więcej samodzielności !
Pozdrawiam.
EOS 30
# The ECF-equipped Canon EOS 30 is known as the EOS Elan 7E in North America and the EOS 7 in Japan.
# The non eye-control version is the EOS 33 internationally and the EOS Elan 7 in North America.
# The non-ECF version is not available in Japan. As far as I know there are no functional differences between the North American and international versions of this camera.
EOS 30V
# The ECF-equipped Canon EOS 30V is known as the EOS Elan 7EN in North America and the EOS 7S in Japan. All three ECF-equipped cameras have date-back functionality.
# The non eye-control version is the EOS 33V internationally and the EOS Elan 7N in North America.
# The non-ECF version is not available in Japan. As far as I know there are no functional differences between the North American and international versions of this camera.
Zestaw: 450D + kit + 55-350 IS... waszym zdaniem? warto?
2008-06-28 14:40:46
Zobacz pod; http://www.photozone.de/Reviews/Canon%20EOS%20Lens%20Tests
Nie ma już jakości
2008-05-26 23:12:13
Za przeproszeniem ale pierdoła jesteś ! Jeżeli uważałeś, że zdjęcie jest marne pod względem technicznym nie powinieneś go brać i w dodatku za nie płacić.
Trzeba było zażądać poprawnej wersji, a jeżeli nie było to możliwe, zrezygnować. Eeeh .....
Eizo CE210W czy Eizo CG19 ktory lepszy do zdjec
2008-03-18 11:28:27
Ciekawą propozycją wydaje się być FlexScan S2231W. Wg. deklaracji producenta gwarantuje odtwarzanie 92% przestrzeni Adobe RGB. Jest relatywnie tani, bo ok. 2500 pln brutto. CG 19 kiedyś oglądałem ale b. poważnym minusem jest zbyt mały kontrast, więc zrezygnowałem. Pozdrawiam.
Lustrzanka cyfrowa dla amatora
2007-12-27 01:11:22
Obiektyw 1000 mm to straszna kobyła (o ile nie nastąpiła zmiana rzędu wielkości) ! Taka długość to albo profesjonalne (niesamowite pieniądze i b. duże wymiary oraz waga) albo jakieś zwierciadlane rosyjskie (lub inne) "patenty" o nie najlepszej jakości, nieporęczne w użyciu. Podejrzewam, że chyba chodzi o 100 mm.
Wszystkie kit'owe obiektywy są do kitu - kiepska mechanika i takaż jakość optyczna. Na stronie www.photozone.de są testy obiektywów z lustrzankami typu APS - C. Testy aparatów na www.depreview.com. Jeżeli chcesz (a chyba raczej jesteś zmuszona) wydać mało pieniędzy to trudno coś sensownego doradzić.
Odwiedź w/w strony może to coś Ci pomoże w wyborze. Pozdrawiam.
Wacom Bamboo Fun A6
2007-12-12 17:00:52
Ten model Wacom'a ma zbyt małą powierzchnię roboczą, zobacz;
http://www.pentagram.pl/produkty/tablety_graficzne/pentagram_o_pen_wide_p_2004
kradzież zdjęć - prośba o wyjaśnienie
2007-12-04 14:06:54
O ile pamiętam, podczas wysyłania zdjęcia należy zaznaczyć pozycję, że jest się posiadaczem praw autorskich tegoż. Jeżeli ktoś to czyni nie posiadając ich, popełnia wykroczenie wobec zasad, które obowiązują na tej witrynie i to powinno rodzić konkretne konsekwencje.
Może ktoś dla takich osobników założy nową witrynę, gdzie w regulaminie będzie obowiązującą zasadą ...... brak jakichkolwiek zasad ?!
Fotografia mistrza na Obiektywnych
2007-12-04 13:46:55
Chyba rozumiem intencje Twojej prowokacji ale mam pewne wątpliwości. Czy każda fotografia tzw. Mistrza jest warta zachwytu ? Zaprezentowana przez Ciebie, moim zdaniem nie wyróżnia się czymś szczególnym, co by można było potraktować za pewnego rodzaju przykład mistrzostwa w fotografii. Niebo jest zbyt jasne, na lewej stronie kadru chyba widać fragment czubka drzewa, które nic nie wnosi a wręcz stanowi tzw. "brud fotograficzny". Z prawej strony widać fragment ciemnych roślin na zboczu, które też można potraktować, jako pewnego rodzaju dysonans - albo ich nie ma, albo kadrować poziomo, by je uwiecznić jeżeli coś sensownego wnoszą. Ogólny kontrast powinien być chyba jednak większy. Zdarzało się, że nieraz oglądałem strony ze zdjęciami uznanych fotografików i wiele z z tych zdjęć nie wzbudzało mojego (i podejrzewam nie tylko mojego) zachwytu. Zdarzało się również, że na innych stronach, gdzie nie uznani fotograficy (amatorzy) prezentowali zachwycające zdjęcia zarówno pod względem artystycznym, jak i technicznym. Nie każde zdjęcie zrobione przez Mistrza musi być arcydziełem - jeżeli zrobimy takie założenie, to Twój eksperyment nie powiódł się gdyż, jak rozumiem oczekiwałeś tylko pozytywnych, pełnych zachwytu ocen zaprezentowanego przez Ciebie zdjęcia. Jak wspomniałem na wstępie moich wynurzeń chyba rozumiem Twoją frustrację, która sprowokowała Ciebie do tak desperackiego kroku - wiele zdjęć prezentowanych na tym portalu otrzymuje b. wysokie oceny, wyrazy najwyższego zachwytu zupełnie nie wiedząc czemu.
Są również prezentowane zdjęcia ciekawe, oryginalne i co najmniej poprawne pod względem artystycznym (tu istnieje jednak pewnego rodzaju względność)
i doskonałe pod względem technicznym (tutaj można to precyzyjnie ocenić), które są niezauważone lub ocenione podobnie, jak przysłowiowy gniot.
Często tak różniące się zdjęcia sąsiadują ze sobą i często tak są oceniane przez te same osoby - tutaj zaczynają niektórych z nas ogarniać wątpliwości.
Co jest grane ?! To tak, jakby np. postawić znak równości między ogniem a wodą (no może trochę przesadziłem ale chyba niewiele). Odnoszę wrażenie, że działa pewnego rodzaju automatyzm - krótki, pobieżny rzut oka, na ogól daje się 4, często bez żadnego słowa komentarza (czasami, jak je czytam to nawet i dobrze, że bez) i leci się dalej ...... Eeech, długo by pisać. Pozdrawiam.
1
|
Strona 2
|
3
O nas
|
Fotografia cyfrowa
|
Polityka prywatności
|
Regulamin
|
Zasady użytkowania
|
Reklama
|
Kontakt
© Copyright
Obiektywni.com.pl