| | |
"Techniczne dziadostwo podkreśla znaczenie przekazu (...)" |
mavic 2010-06-07 22:36:02 | | | rafcio - nie wezma masy ale nie wezmie tez wiekszosc ludzi ktorzy sie na tym znaja
Panowie - wydaje mi sie, ze wiecej luzu trzeba. patrzenie na zdjecia jest subiektywne. jeden widzi gniota, drugi - iskre tworcy. od tego sa noty i funkcja kosz by korzystac :-)
szkoda nerwow.... |
rafcio 2010-06-07 22:40:46 | | | mavic, ale ktoś tam jeszcze weźmie... i bedzie to dla niego fotografia.
uszanuj.
|
skimi 2010-06-07 22:52:30 | | | proroku - czy chciałbyś, aby w filmach menele spod budki z piwem rozmawiali pięknym literackim językiem? A czy gdybyś nie chciał (dla dajmy na to prawdy jakowejś) to znaczy to, że opowiadasz się za wulgarnością w życiu społecznym i prymitywizmem?
Promuję te zdjęcia jakoś bo nudzi mnie już nieco to podręcznikowe podejście do fotografii (bardziej w lewo, mniejszy kontrast) tak tutaj popularne ale zmierzające, w moim mniemaniu trochę na manowce. Uczymy się i radzimy sobie jak zrobić jeszcze doskonalszą kalkę tego co kiedyś ktoś już zrobił doskonale i na podstawie czego napisano te wszystkie podręczniki poprawnej fotografii. Wordy KONSEKWENTNIE robi coś innego, co w moim przekonaniu żyje. Świadomie czy nie zakwestionował pewne środki wyrazu (grzeczne piony, wycyzelowane ostrości i szałową jakość) aby powiedzieć przy pomocy tego zakwestionowania coś jak menel spod budki z piwem, może wulgarnie i z błędami ale trafnie, odkrywczo, z siłą racji. Jak coś przetrwa z OB dłużej to raczej wordy :))
OB to portal publiczny i dlatego na nim publicznie próbuję zwrócić uwagę na inne aspekty fotografii niż tylko te najprostsze. Nie liczę tu na żadne spektakularne sukcesy ale jeśli ktokolwiek choć chwilę pomyśli nad tym co wyciągam to może jakoś to zaowocuje.
vilgefortz - ładnie zacząłeś, co o tym sądzisz?
neojmx - jestem zdania, że takie prace w wielu portfoliach byłyby gniotami, tu jednak nie mam wątpliwości, że stoi za nimi pomysł, i dobre uzasadnienie. To uzasadnienie jest wystarczające dla tego by prace te wyglądały właśnie tak. Zobacz co promuje OB, jednorazowa akcja ze zwróceniem uwagi na coś spoza głównego OBnurtu nie zaszkodzi, zaraz wszystko wróci do normy, bardziej w lewo, więcej zielonego itp.
:) |
marconi 2010-06-07 22:57:37 | | | @rafcio pisze: ale sęk w tym że czasami walory techniczne mogą odciągać uwagę. ale większość tego nie zauważy...
walory techniczne są po to by skupiać uwagę, skupiać na tym co chcemy przekazać. Pisząc to wcale nie myślę o mizianiu fotek tylko o całym spektrum walorów technicznych. Bajania, że fota jest celowo niedbała by broń boże nie odwrócić uwagi to nonsens jakich w dzisiejszych posranych czasach jest cała kupa.
Piosenkarka nie umie śpiewać więc kreci gołym tyłkiem byleby ją oglądać, inna „artystka” z braku pomysłów wiesza fiuta na krzyżu byleby o niej było głośno i jeszcze debilnie twierdzi, że nie obraziła niczyich uczuć religijnych. Tu z kolei dopasowuje się pseudoideologię do samopału z biodra i robi się szum wokół przypadku.
a właściwie po co ja tracę czas...
|
mavic 2010-06-07 23:02:52 | | | rafcio - ale ja nie odrzucam. przedstawiam swoje zdanie i ide dalej. wykazuje zdziwienie wobec tych ktorym sie podoba ale im tego zdania nie odmawiam
skimi - poszukiwanie jest dobre i tworcze, ale nie moze polegac tylko na negowaniu "mainstreamu". pracego wordego maja istotne braki techniczne - ale podejrzewam ze jest to skutek sprzetu niz niewiedzy (brak operowania GO, slaba jakosc fotki).
dochodzac do sedna - oprocz sztuki jest potrzebne dobre rzemioslo. i rzeteleny artysta rzesmioslo musi opanowac. na swiecie jest duzo ludzi, ktorzy (czesto z sukcesami) sprzedaja swoje prace ale nie ma to duzo wspolnego z pewna wiedza / kunsztem. dlatego zawiazal sie ruch tzw. stuckistow, ktory twierdzi ze tworca / artysa top czlowiek ktory dysponuje pewnym warsztatem a nie tylko pomyslem....tu wg mnie jest odnosnik calej dyskusji, ale jak to postrzegac - kwestia indywidualna |
skimi 2010-06-07 23:05:37 | | | marconi - tutaj (negatywne) walory techniczne dokładnie skupiły uwagę na tym co autor chciał przekazać. Tylko Ty nie chcesz tych walorów technicznych uznać za walory techniczne. No bo tak. :) |
rafcio 2010-06-07 23:06:19 | | | marconi, jak walorów technicznych można użyć by coś przekazać, to można też ich nie użyć by przekazać coś innego.
nikt Cie nie zmusza byś tracił czas. |
skimi 2010-06-07 23:11:12 | | | mavic - czy rura hydrauliczna musi być kolorowa i śpiewająca? Nie! wystarczy, że jest szczelna. Prace o których piszemy też są szczelne. Moim zdaniem fotograf ma powiedzieć to co chciał powiedzieć, a warsztat ma jak najlepiej użyć do tego by dobrze powiedzieć to co chce powiedzieć. Tutaj wszystkie warunki zostały spełnione. |
mavic 2010-06-07 23:15:27 | | | skimi - kazdy ma prawo do własnego osądu. ja warsztatu u szanownego autora nie widzę. o srodki wyrazu jak marcon klocic sie nie zamierzam.
|
prorok 2010-06-07 23:28:43 | | | skimi - odpowiadam ; jeśli nudzi Cię ta podręcznikowa fotografia na Ob , to najlepszym wyjściem byłoby powołanie do życia nowego- innego portalu fotograficznego . . . abym nie był żle zrozumiany - tu jest miejsce dla każdego |
neojmx 2010-06-07 23:46:13 | | | "neojmx - jestem zdania, że takie prace w wielu portfoliach byłyby gniotami, tu jednak nie mam wątpliwości, że stoi za nimi pomysł, i dobre uzasadnienie. "
Ale to uzasadnienie to jest Twoja ideologia dopisana do pomysłu, którego nie ma w obrazie.
To jest jak sprzedawanie szczebla z drabiny, która się śniła św. Jakubowi.
|
MooMin 2010-06-07 23:50:51 | | | się rozczuliliście nad gniotkiem... :)
skimi zwyczajem swoim podlał oliwy i wszyscy się podpalili
i pomyśleć, że sam miałem tak dużo takiej sztuki z przekazem i - o ja idiota - skasowałem jeszcze w pudełku...
zamiast tu czas mitrężyć na przepychanie się klatami byście pomogli amatorom i "wyjedynkowali" i pokrytykowali zdjęcia komuś komu się przyda... :)
przekaz? jaki przekaz?
w bezdennej głupocie swojej przekazu nie dostrzegam
wiem, wiem - na pewno da się coś wymyślić i dopasować.
do każdego pstryka... |
skimi 2010-06-07 23:57:01 | | | neojmx - mogę się zgodzić jeśli Ty uznasz, że Twoja niechęć do tego uzasadnienia wynika z Twojej ideologii w myśl której nie dopuściłeś do siebie myśli, że w tym obrazie może być jakiś pomysł :)
Lubię osoby gotowe kupić ten szczebel :) |
skimi 2010-06-08 00:05:17 | | | MooMin - pięknie podałeś różnicę między idiotą a artystą ;)) Leży ona w tym geście publikacji albo kasowania. Trafiłeś w sedno.
Wrzuć tu jakąś bezdenną głupotę swoją a coś dopasuję :) Ale głupota ta powinna Ci się utrzymywać przez jakiś czas i uwydatniać w licznych pracach. Głupoty jednorazowe mnie nie interesują ale permanentne owszem ;))
Pozdrawiam życzliwie :)) |
neojmx 2010-06-08 00:20:15 | | | Moja niechęć wynika z wiedzy, doświadczenia i moich uczuć, które są ważniejsze w tej chwili, niż dwa pierwsze argumenty. Ale wcześniej kolejność ich była, jak na początku zdania.
Nikifor nie stworzył się sam, ale jego prace stworzyły jego. Tutaj tego nie ma. Tutaj Ty próbujesz stworzyć Nikifora, ale bez niego samego, bo jego w tych obrazach nie ma.
Ja bym kupił od Ciebie ten szczebelek, ale nie wierzę w Twój sen, a tego, który chcesz mi sprzedać, nie było.
Św. Jakubowi naprawdę śniła się ta drabina. Od niego bym kupił. Rozumiesz? :) |
pipon 2010-06-08 11:08:10 | | | "Techniczne dziadostwo podkreśla znaczenie przekazu (...)"
hehe
tak samo jak techniczna doskonałość może podkreślić znaczenie przekazu...
są ludzie mający technikę w d... i są tacy którzy zawsze się starają trzymać techniczny poziom "powyżej pasa"... skutki mogą być dobre lub opłakane w obu przypadkach
p.s.
trzeba być po prostu ostrożnym (obiektywnym) w ocenach zdjęć ;) |
MooMin 2010-06-08 21:51:42 | | | skimi: pozwolę sobie zareklamować w tym wątku swoje "zdjęcie z przekazem":
http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-497713.php
Odnalazłem je w elektronicznej szufladzie mojej - jakimś cudem ocalało.
Teraz powinieneś przekaz dopasować - zgodnie z obietnicą.
;) |
neojmx 2010-06-09 00:23:00 | | | Ja mam gdzieś skan samego przekazu. :))) |
MooMin 2010-06-09 00:31:28 | | | odpowiednio dziadowski?
;) |
skimi 2010-06-09 01:00:13 | | | neojmx -"Nikifor nie stworzył się sam, ale jego prace stworzyły jego." - rozumiem, że piszesz tu o zjawisku społeczno-kulturowym. Widzę to trochę inaczej: on se po prostu malował ;)) A wordy sobie pstryka. I tak jak w obrazkach Nikifora jest Nikifor tak w pstrykach wordego jest wordy. Pstryki wordego różnią się zasadniczo od pstryków MooMina ;) I pstryki wordego są jakoś do siebie podobne, i to podobieństwo powoduje, że są nieprzypadkowe.
A czy nie uważasz, że techniczne dziadostwo może czasem podkreślać znaczenie przekazu?
A co by było gdyby do zbioru 'techniczne dziadostwo' dołożyć jeszcze rysy i paprochy na kliszy, plamy i wszelkiej maści postarzania, że nie wspomnę o robieniu zdjęć pudełkami z dziurką. |
neojmx 2010-06-09 09:33:02 | | | Nikiforów, takich jak Nikifor było wielu, ale ten jeden został zauważony. Takich pstrykaczy jak wordy, jest miliony /z wyłączeniem Chińczyków, bo to znacznie by zawyżyło średnią/. Nikifor i "Nikiforzy", o których wspominam, niestety, nie tylko tak se malowali, tworzyli prymitywną stylistykę własnych dzieł, mniej lub bardziej przemyślaną, ale różnica między nimi a wordym polegała na tym, że oni mieli świadomość warsztatu twórczego i tego żadne rozsądny krytyk im nie zarzuci.
Piszesz, że foty wordy'ego są spójne - terabaty plików cykanych na tych samych ustawieniach, np. auto, będą wyglądały tak samo.
Każdy może być wordym, ale nie każdy może być współczesnym Nikiforem. :) |
kilerus 2010-06-09 09:48:43 | | | Pamiętam taki tekst: "Zanim zaczniesz łamać zasady, naucz się ich!"
Dlatego chciałbym zobaczyć świetne technicznie zdjęcia tych co robią "dziadostwo".
Może i "błogosławieni Ci co nie widzieli, a uwierzyli" ale ja małej wiary jestem. |
michala 2010-06-09 17:16:30 | | | jesli jestesmy w stanie tak latwo zrezygnowac z technicznej perfekcji i wartosci warsztatu, to jak wytlumaczyc sile zdjec Adamsa, ze sypene z klasyki. czy bylyby to wciaz dobre zdjecia bez dobrej techniki? |
KrisBe 2010-06-09 17:39:24 | | | tak jak już kilerus napisał, jeśli ktoś chce prezentować na publicznym portalu "artystyczne dziadostwo", wcześniej powinien przedstawić prace z których jednoznacznie będzie wynikać że ma opanowany warsztat fotograficzny do perfekcji, w odwrotnej kolejności niestety to nie działa, gdyż prędzej będzie potraktowany jako niedzielny "pstrykacz" niż jako świadomy artysta, realizujący konsekwentnie swoje wizje. |
| |