/ "Techniczne dziadostwo podkreśla znaczenie przekazu (...)"

wolę teorię Giulianiego.

mavic -> godzisz się na pewne zachowania - Twój wybór. Pozostaniemy przy własnych zdaniach i już...

mavic - nie chodzi o to, że UBU zrobił komukolwiek krzywdę czy coś podobnego. Już chciałem napisać, że stworzył precedens ale tak nie jest. Precedensem byłoby jednak gdybyśmy tu wszyscy zaczęli użalać się nad smętnym losem UBU po likwidacji wszystkich jego wcieleń. Jak widać choćby po wpisie z konta WICKER, UBU zbytnio się nie przejął tym co zaszło i dalej robi sobie jaja. Jak ten wątek potrwa jeszcze trochę zaraz pojawi się kilku naśladowców, których zachowania nie koniecznie będą się nam podobać.
To tak jak z tym czerwonym światłem. Powiesz: to ja przechodząc na czerwonym podejmuję ryzyko na własną odpowiedzialność. Ale musisz sobie także odpowiedzieć na pytanie: czy chciałbyś być w skórze kierowcy, który zabija pieszego na przejściu w takiej sytuacji?
Takie drobne pierdury wynikające z lekceważenia jakiś tam zasad sprawiają, że za chwilę podobnie lekko zaczniemy podchodzić do kwestii poważniejszych. Można tak nakręcić całkiem niezłą spiralę.
Oczywiście zawsze można powiedzieć, że to tylko internetowa galeryjka i cały ten szum to bicie piany. Ja mam jednak do tych kwestii takie a nie inne podejście i cieszy mnie, że choć kilka osób podziela moje zdanie.

Dziwnym zbiegiem okoliczności cały sprawa wyszła w wątku na temat dziadostwa;)

@marconi -poparcie i szacunek! Za ostatnią i poprzednie wypowiedzi.
Myślę, że tu obowiązuje prosta zasada - traktujemy innych tak, jak sami oczekujemy, że będziemy traktowani - i mamy niezbywalne prawo być traktowanymi i poważnie, i uczciwie... Naiwne? Może. Ale wolę być naiwna niż dwulicowa. To sprawa szacunku dla samego siebie i, w konsekwencji, dla innych też.

Czyżby KLi/UBU/llkkww/WICKER chciał zdetronizowąć Crisa70/K_J_W/Velveta/Crisa70_/kriswita ???

@marcon i @sulek - czy świat jest czarno biały? nie. zasady są zasadami ale są od nich odstępstwa. Konta UBU i lkkww zostały całkowicie usunięte. Jaki jest zysk dla portalu i jego społeczności? Powiedzenie sobie, że żyjemy według zasad. A to, że nie ma usera więcej, który miał swój styl i całkiem niezłe foty to co? Jasne, powiedzmy że wszyscy powinniśmy działać wg tych samych zasad -ok, ale zadam jedno frapujące mnie pytanie - czy komuś z Was twór zwany UBU wyrządził jakąś krzywdę ? on nadawał koloryt i to było fajne. z róznorodności bowiem bierze się kreatywność.

MZ nie ma zatem co bić w dzwony jak po spaleniu czarownicy i oszusta, który teraz pewnikiem siedzi i czyta jak bardzo się nad tematem produkujemy. Ludzie są różni i to jest pole do zrozumienia i tolerancji a nie metod pewnych (w połowie martwych) braci.

@mavic - świat nie jest czarno-bialy, ale to nie ma w gruncie rzeczy żadnego znaczenia. Znaczenie ma jedynie to, jak w sobie poprowadzisz linię podziału dobre/złe, prawa/kłamstwo, godziwe/niegodziwe itd. I sobie wiernym być trzeba...
Mnie osobiście żadne z wcieleń w/w usera nie zrobiło żadnej "krzywdy", i owszem, podziwiałam po cichu indywidualność, ale... Taki sposób myślenia jest dla człowieka niebezpieczny. Jeśli widzę złodzieja, który w pełen maestrii i fantazji sposób okradł sąsiada, to - ponieważ nie okradł mnie osobiście - mam zaakceptować złodziejstwo? W ten sposób dla kolorytu można usprawiedliwić wszystko, pytanie tylko czy warto? I to wykracza poza pojęcie tolerancji lub jej braku.

mavic mnie także żal, że nie ma tu UBU. Nie jeden raz śmiałem się w głos z jego dowcipnych komentarzy jednocześnie dostrzegając nieprzeciętną osobowość. Jest tu na forum i w galerii wiele dyskusji w których nie zabieram głosu ale czytam je z zainteresowaniem. Nie jeden raz UBU potrafił błysnąć nieszablonowym podejściem do trudnych tematów. Tym większy właśnie mam do niego żal. Nie rozumiem po co inteligentnemu człowiekowi takie dzicinne zagrywki.
Mam też świadomość, że ta osoba może bez większych problemów powrócić na galerię pod innym nickiem ale na litość boską jednym, tylko jednym.

Szanowny Pani Marconi

miałem nie odzywać się już na tym portalu...ale czuję się przez Pana obrażony-
- zestawienia posiadania więcej niż 1 konta z ;
a)szkalowanie osób publicznie znanych na forach internetowych,
b) zabójstwem policjanta
c) seryjny morderca to już nie Pana pomysł..ale jak widze i pod nim się Pan podpisuje
- suponuje Pan kradzież przeze mnie czyjegoś konta - wyjasniam to moje konto praktycznie nieaktywne- do wczoraj

UBU to był eksperyment wielopłaszczyznowy
-w pierwotnym zamiarze miał słuzyć jedynie do publikacji fotografii " z innej beczki" , peryferyjnych, fotografii o których sam nie wiedziałem co sądzić
- wtórnie pojawiła się koncepcja konta o charakterze nieco "anarchistycznym" nieco prowokacyjnym, wprowadzającym swoisty, nieco dadaistyczny styl komunikacji

ANI UBU ANI LLKKWW NIE UCZESTNICZYLI NIGDY W AKCJACH TYPU ODWETY, POLECENIA, PODZDJĘCIOWE AWANTURY- toż jest dopiero dziecinada !
nikogo też nie obrażali, nie szkalowali, nigdy nawet pod żadnym zdjeciem nie napisali- gniot- co najwyżej UBU wzywał do odwrócenia zdjecia do góry nogami.

- owszem złamałem regulamin, łamiąc go zdawałem sobie sprawy z konsekwencji- blokada kont- w momencie gdy sprawa zostałaby rozpoznana- powiedziałem grzecznie do widzenia kiedy się nie przelogowałem, i banajmniej nie zamierzam ani prezentować zdjęć na tym portalu ani też komentować dokonań innych- nie dlatego bynajmniej że wstydze się swego postępowania, ale formuła mego uczestnictwa tu została wyczerpana, to po pierwsze a po drugie sposób komentowania zdjęć na portalu (poza nielicznymi wyjatkami) jest mierny, brak merytorycznych dyskusji, brak dyskusji twórczych- możliwe że to cecha wszystkich portali tego typu.

- z wykształcenia Szanowny Panie jestem filologiem- stąd ma umiejętnośc czytania, pisania i pewna umiejętność analizy dzieł sztuki oparta na aparacie pojęć z zakresu poetyki.

- tworzenie heteronimów - wypowiadanie się za pomocą różnych postaci - to praktyka literacka dosc częsta- moga się Państwo zapoznać z twórczością np Fernando Pesoa i moze bardziej z ta praktyką skojarzyć postać UBU niżli z oszustem,złodziejem, debilem, tudzież przyszłym seryjnym mordercą.( albo i obeznym?)

- wydaje mi się, że moja obecnośc na tym portalu w wielu momentach służyła jednak podniesieniu poziomu dyskusji, przedstawieniu innego,niż powszechnie akceptowany, punktu widzenia.

- Jezeli tak bardzo interesuje Państwa natura zła- proszę sięgnąć po " Lekcje ciemności"- Dariusza Czai - a nie szukać w wykreowanej postaci UBU odpowiedzi na pytanie "unde malum?

- to tyle. Ze swojej strony prosiłbym o zaprzestanie porównywania mnie z całym złem tego świata.

- Bardzo przepraszam urazonych, pozdrawiam tych , którzy pozdrowienia oczekują.

i zegnam! obiecując nie zajmować już ani kilobajta przestrzeni na portalu Obiektywni pl ani w postaci słów, ani w postaci obrazkowej.

i tak na marginesie to uważam , iż przestrzeganie wszelkich regulaminów doprowadziłoby nas jesli nie do szaleństwa to na pewno do marazmu.

Prosze również zwrócić uwagę, iż naród słynący z przestrzegania wszelkich zasad i porządku stworzył obozy koncentracyjne

pzdr:
Paweł

Panie Pawle (ależ to oficjalnie brzmi) - szkoda, portal przez to traci, a pod wieloma powyższymi zdaniami (w tym "o mierności dyskusji" niestety trzeba się zgodzić). Dobre zdjęcia dostają dobre noty ale rzadko - poza "prowokacyjnymi tematami" ktoś napisze choć 1 zdanie...

Inność buduje...
gratuluje pomysłu (ponownie)

Trzymaj się...

"Prosze również zwrócić uwagę, iż naród słynący z przestrzegania wszelkich zasad i porządku stworzył obozy koncentracyjne" - jak czytam takie wypowiedzi to żałuję że umiem czytać.

Pozwolę sobie dorzucić trzy grosze, jako że nawiasowo uczestniczyłam w tej dyskusji.

Choć przyjmuję do wiadomości z zaciekawieniem założenia eksperymentu, sądzę, że w ostatecznym rozrachunku chybił celu, czego jednoznacznie dowodzi finał, przykry dla wszystkich zainteresowanych stron. Niszowe zdjęcia czy dadaistyczne komunikaty, owszem, można było spokojnie publikować z jednego konta i wówczas sława nie rozpraszała by się na kilka fikcyjnych postaci, co najwyżej Autor wielokrotnie bardziej zasłużyłby na opinię oryginała. Przypuszczam, że poziom merytoryczny komentarzy i krytyk nie był by niższy...
Pytanie, które się teraz rodzi: Jeśli był to eksperyment służący celom własnym czy zabawie Autora, ożywieniu dyskusji czy nawet podniesieniu poziomu merytorycznego portalu, czyż dziwić się Userom, że czują się potężnie wykpieni? Społeczność OB, "z całym dobrodziejstwem inwentarza", została wykorzystana w charakterze nieświadomego podmiotu eksperymentu, jak zwierzątka laboratoryjne... Czy to fair? A jak w każdej społeczności, wielu nie osiągnie poziomu zrozumienia dowcipu. I to też trzeba mieć na uwadze.

PS. Nie ma nic złego w honorowaniu dobrowolnie przez siebie zaakceptowanych praw, nawet tak skromnych jak regulamin. Od tego do obozu koncentracyjnego daleka droga.
Pozdrawiam.

Pozwolę sobie cofnąć moje zdanie w obronie UBU, co robię z przykrością, ale po przeczytaniu powyższej wypowiedzi UBU/WICKERA nie mogę inaczej. :(

Drogi Pawle! Wielki z Ciebie humanista, a jakiż wspaniały demagog! :o) Głęboko analizujesz teksty, rozumiesz ich treść, ale interpretujesz je tak, jak Ci wygodnie. Takoż jest z używaniem porównań. Stosujesz liczne zabiegi, by ubarwić ponury świat szarego motłochu, oczywiście - dla jego dobra, zapominając przy tym, że warto szanować ten motłoch, choćby w imię głoszonych przez siebie zasad. A twierdzenie, że Ty "nikomu nic złego" - byłoby prawdziwe, gdyby nie fakt, że odebrałeś kilku (może nawet więcej niż kilku...) osobom przekonanie, że można/warto/trzeba* postępować uczciwie. A to już nie w porządku - mogą się po tym nie pozbierać... ;o)
*/ można coś podkreślić
Jak na pewno wiesz, wolność jest nie "od czegoś", a "do czegoś". I to nie to samo, co anarchia. Jakieś zasady w tym (wszech)świecie - mimo wszystko - obowiązują, choć niektóre na pewno nie są doskonałe. Warto nad nimi pracować. Skoro zatem masz jakąś misję do wypełnienia - rób to! Jeśli jednak warunkiem tego wypełnienia jest brak wspomnianego szacunku dla innych - to do dupy z taką misją.
Programowy nonkonformizm jest tak samo sensowny, jak intelektualne ubezwłasnowolnienie.
A swoją drogą - ciekawe: jak długo przetrwałbyś, próbując np. podróżować lewą stroną dróg i autostrad (oczywiście w krajach, gdzie ruch jest prawostronny)?

Nie będę Cię przepraszał, ale jest mi przykro, że tak długo musiałeś zniżać się do poziomu użytkowników tego portalu. Zakładam bowiem, że dobrowolnie nie naraziłbyś się na taki dyskomfort. Rozumiem, że życie w tak potwornym kagańcu bezdusznych i tępych reguł musiało być bolesne doświadczeniem. Na szczęście masz to za sobą - jesteś wolny!
Na zakończenie i ja mam prośbę: kiedy w świetlaną przyszłość będziesz maszerował lewą stroną, wybacz tym matołkom, którzy będą na Ciebie trąbić - ci ograniczeni biedacy po prostu nie wiedzą, co czynią...
Powodzenia we wszystkim!

sulek, wowa...dzięki Wam za te teksty bo nie muszę się gimnastykować. Napisaliście wszystko. Gratuluję stylu i celnej analizy wydarzenia.

kolego Pawle (UBU)...inteligencja i światłość to nie to samo co mądrość...Szkoda upadku i absencji takiej osobowości ale w gruncie rzeczy nigdy jej nie było. Była konfabulowana pacynka. Pozdrawiam.

Zrobiło się ckliwie, ktoś wykopał dół i w niego wpadł. Kompletnie nie szkoda mi osób z roztrojoną jaźnią, a ich tłumaczenia mało mnie interesują. Wywody wiadomej osoby niczego nie zmienią i czas wrócić do głównego tematu czyli Dziadostwa albo zakończyć temat.
Fani ubu i ferajny proszeni są o założenie stowarzyszenia w obronie wolnych umysłów i pisanie rzewnych pieśni w innym wątku na forum. Dziękuję.

Sadzę, że oba wątki można uznać za wyczerpane. A my odebraliśmy zbiorową lekcję :)))

Jak ktoś ma inne zdanie - to zrobimy z niego wariata.
Tych, którzy próbują zrozumieć nazwiemy ferajną i też wrzucimy do tego samego worka.
Jeśli któryś się odszczeka i napisze mądrze, składnie i z polotem - to wmówimy mu, że to przerost formy nad treścią.
Rozdzielimy jego inteligencję na mądrość i światłość (sic!) i wyjdzie, że jest kretynem.
Jeśli nie kopie z nami - to trzeba skopać i jego. Bezwzględność i brak tolerancji jak w Talibanie.
Jakie to smutne i jakie typowe. Przypierniczyć kijem w łeb za to, że krzywo spojrzał. Za to samo, za posiadanie własnego zdania, w sposób bardziej wyrafinowany, w białych rękawiczkach niszczy się wartościowych ludzi na uczelniach, w biurach...
Zasłaniacie się zachodnimi portalami a w zachowaniu bliżej niektórym do wschodnich modeli społecznych z klanowym włącznie.
Taka polska tradycja, że o miłosierdziu i przebaczeniu już nie wspomnę.

też myślę, że wątek do usunięcia - chyba, że chce ktoś pogadać o ocenach pod przeostrzonym zdjęciem Ireny_Julii, które wisi w VD

"też myślę, że wątek do usunięcia - chyba, że chce ktoś pogadać o ocenach pod przeostrzonym zdjęciem Ireny_Julii, które wisi w VD"

A może to już jest ta fota na ten planowany "Dzień gniota"? :)))

Zimba - ale mam nadzieję, że to nie do mnie bo ja z nikogo wariata nie robię i nigdy nikogo tak nie nazwałem. Pod pojęciem ferajny miałem na myśli obrońców ubu, a nie tych co próbują go zrozumieć bo wierzę, że ludzie mają lepsze rzeczy do roboty niż próba zrozumienia tego pana.
A poza tym poczułem się uprawniony do podjęcia się moderacji tego wątku bo ja go założyłem ;)))))))))))))))))) ot co.
p.s. czy Taliban leży gdzieś w okolicach Zimbabwe ? :) i czy Liban to jego stolica ?

@ Zimba - pozwolę sobie nie zgodzić się z Tobą. Co na wspólnego nietolerancja z niezgodą na bycie oszukiwanym? Bo trzeba sobie wyraźnie powiedzieć, że manifestowanie w społeczności jak ta kilku odmiennych osobowości, [z których każda odgrywa dość znaczącą rolę], jest formą oszustwa, dobra, niech będzie: manipulacji ;)
Czy jest ona wykonywana inteligentnie i z polotem, czy nie, czy w białych rękawiczkach, czy nie, czy przyczepimy jej etykietkę artyzmu czy prowokacji - nie zmienia to istoty sprawy. Ktoś sobie z Tobą i Tobą pogrywał, bez Twojej wiedzy i zgody, a Ty lub dowolny Ktoś inny, biorąc to za dobrą monetę, robił za marionetkę... Lubisz tak? Gra jest uczciwa, jeśli jest umową obu stron. Zważ, że nie padło tu ani słowo o zdjęciach, o komentarzach, o osobistych wątkach, przeciwnie, niejeden głos za intelektualną frajdą, jakiej dostarczal ubu&co... Więc nie mylmy pojęć.
Pozdrawiam :)

Miałem nadzieję drogi Pawle, że prawdziwym powodem Twojej wieloosobowości miała być dobra zabawa - żart. Okazuje się niestety, że tak nie jest i przyznajesz to w dość oczywisty sposób. Ja z kolei przyznaję, że moje porównania celowo były bardzo mocne i może z pozoru nie przystające do sytuacji. Bez nich jednak nie sądzę byś zdobył się na ten pożegnalny jak domniemam wpis i wiele osób sądziłoby, że galeria zupełnie niepotrzebnie straciła inteligentnego żartownisia.

Piszesz "owszem złamałem regulamin, łamiąc go zdawałem sobie sprawy z konsekwencji- blokada kont- w momencie gdy sprawa zostałaby rozpoznana"

To nie są prawdziwe konsekwencje łamania regulaminu i jako człowiek wykształcony powinieneś o tym wiedzieć. Konsekwencją przekraczania prędkości nie jest mandat karny tylko coraz wyższa śmiertelność wypadków. Tak samo jak konsekwencją nie płacenia podatków nie jest wizyta policji skarbowej ale brak pieniędzy na służbę zdrowia itd

Jeśli idzie o Niemców to chciałem już wcześniej podać ich przykład jako wzór pozytywów płynących ze stosowania się do ustalonych reguł. Ciekaw jestem skąd Unia wzięłaby kasę na ratowanie Grecji gdyby nie było w środku Europy krajów w których życie traktuje się poważnie.

Napisałem się tu strasznie dużo i nie odczuwam najmniejszej potrzeby wycofywania się z któregokolwiek z moich wpisów.

wszyscy oglosili prawdy absolutne, jutro zapadnie ciemność i przyjdą smutni panowie od apokalipsy, w grupie ma się rozumieć....carramba... ;-)