| | |
Liczba punktów: 5821 za zdjęcia: 5403 za krytyki: 418 Członek KFP.
"... i nie będziemy musieli mówić o sobie, że jesteśmy geniuszami, bo inni powiedzą to za nas.." /A. Bursa/
"Dziękuję słońcu za światło" /James Nachtwey/
Serdecznie zapraszam do udostępniania, lubienia, i wsparcia duchowo osobowego mojego fana.
Za co bardzo dziękuję.
http://www.facebook.com/maciejowski.fotograf
Dyskusje na forum | Nie napisałem, że nie stanąłbym w obronie, ale rację musiałbym przyznać prawu, jeśli zostałoby naruszone.
Podam przykład - kradzież w sklepie, dokonuje jej bezdomny, człowiek, który stracił wszystko przez skurwiela szefa, nie jest alkoholikiem. Do kradzieży pociągnęła go sytuacja. Stanę w jego obronie, zrozumiem, ale nie powiem, że to nie była kradzież. Będę się starał wywrzeć wpływ, aby nie został surowo ukarany, będę też dążył do tego, by jego przykład nie stanowił precedensu do podobnych działań. Rozumiesz? |
| Kera, ależ ja uważam, że dyskusja jest potrzebna, ale dyskusja, to nie ping pong, nie chodzi o to, po czyjej stronie jest piłeczka i kto ładniej przytnie.
Odnośnie prawa, to jestem po jego stronie i uważam, że powinno chronić jednocześnie mnie i wizerunek osób, które fotografuję. Wartość dzieła, jego niepowtarzalność, dopatrywanie się, co byłoby, gdyby osoba fotografowana wiedziała, czy wyraziłaby zgodę, czy nie - temat nie do przejścia.
Prawo nie jest doskonałe - tu masz rację, ale... doskonałość czyniłaby je zbyt statycznym, nie mającym możliwości ewoluowania, materią samą w sobie, wreszcie dziełem sztuki. Straciłoby wtedy swoją moc wykonawczą stając się przedmiotem kultu, a nie narzędziem praktycznym. :) |
| @kera, mnie właśnie o to chodziło.
Ty snujesz rozważania czysto bajkowe, z pogranicza fantasy i swojej wyobraźni, @vilgefortz mówi o realnych, prawdziwych zagadnieniach prawnych.
Sprawa dotyczy ochrony wizerunku i jest dyskusją na forum.
Dlatego chyba naturalnym jest, że jedni użytkownicy będą chcieli poczytać sobie bajki, które Ty piszesz, ale są też inni, którzy skierują się ku bardziej wiarygodnym wnioskom na temat w wątku zadany.
Ja przeczytałem Twoje bajki, podobają mi się, ale rzeczowość wzięła górę, stąd mój post do Ciebie, który był jedynie informacją, a nie chęcią dyskredytacji.
Zresztą, po co miałbym kogokolwiek dyskredytować, skoro rzeczywistość, zwłaszcza ta prawna, weryfikuje się sama.
Pytasz o konkretną sytuację, pisałem o takiej kiedyś w innym wątku.
Do drogi sądowej nie doszło, ale - gdybym, sorrki, gościowi, który chciał mnie pozwać, Twoją interpretacją, to przegrałbym na bank.
Ja po prostu przeprosiłem, zapytałem, czy dziadek pana, który zakwestionował moje prawo, ma coś przeciw i fotografię usunę.
Po kilku dniach dostałem wiadomość, że gość mnie przeprasza, bo dziadek zobaczył zdjęcie i mu się podoba.
Prawnie sytuacja wyglądała tak, że naruszyłem ustawę, rzeczywistość zastana, że tak to nazwę, zweryfikowała to i akurat w tym przypadku, dogadałem się.
Ale to wcale nie oznacza, że każdy taki przypadek będzie kończył się dla fotografa tak dobrze, jak opisany przeze mnie mój własny. :) |
HUMOR | 2010-08-09 20:22:06 |
| |
HUMOR | 2010-08-09 18:45:49 |
| |
HUMOR | 2010-08-09 17:11:54 |
| |
HUMOR | 2010-08-09 17:11:13 |
| |
| I nie zgodzę się, że ludzie nie wiedzą, nie uczą się i nie chcą wiedzieć, bo prowadzę warsztaty fotoreportażu i pierwszy pytaniami są dotyczące aspektów prawnych. Czasami, co mnie martwi, pytania są typowo "narodowe", jak ominąć prawo.
Odpowiadam, że ominąć można babcię, jak nam wskoczy nagle na jezdnię i zaryzykować mandat, aby nie zabić człowieka, ale nie w przypadku, gdy chcę świadomie dopuścić się kradzieży.
Dlaczego ludzie kradną zdjęcia?
Bo wy im na to pozwalacie i wręcz zachęcacie do tego.
Już o tym pisałem i powtarzam się - kraść kradną i będą to robić, a tym częściej, im mnie będzie zdecydowanych działań zapobiegających.
Wątki, w których opisujecie swoją bezradność i gorzkie żale, działają wręcz jak lep na muchy.
Efekt takiego wątku jest taki - nic mi i tak nie zrobią, bo nawet nie wiedzą, co by mogli, jestem bezkarny, najwyżej mi usuną skradzioną fotę ze strony. To sobie ukradnę następną.
Tak to, niestety, wygląda. :( |
HUMOR | 2010-08-07 21:09:53 |
| |
| |