 |  |
Krytyki wystawione przez autora
| Zdjęcie | Krytykujący | Krytyka | Autor | Data i oceny |
| Iness | Nie jest tajemnicą, że ja nie przepadam za makrofotografią. Ale przy pisaniu tej krytyki ma to niewiele do rzeczy. Specjalistką od tego typu fotografii nie jestem - głównie dlatego, że większość fotek wykonuje kompaktową cyfrówką Kodaka - która jest za słaba do tego typu fotografii. Ja sobie zdaje z tego sprawę - po kilku próbach poddałam się, ze względu na jakość, problemy z właściwym ustawieniem ostrości i odwzorowania światła. Dlatego nie rozumiem... Ewidentnie... fotkę zrobiłeś kompaktem o czym świadczy słaba jakość, szumy, nietrafiona ostrość... Dodatkowo malowanie światłem jest słabe, kolory są przyblakłe i nieciekawe, kadr jest nieciekawy. Czemu więc publikujesz? Czasem rozsądne fotografowanie to... wyczucie sprzętu i postawienie krzyżyka na tematach z którymi sprzęt sobie nie radzi. W przypadku większości kompaktów jest to właśnie: makro i fotografie nocne. | NO NAME | 2007-10-23 09:32:15 |
 | Iness | Tak spartolonej obróbki moje oko już długo nie widziało. Do wydobywania obiektów z tła służy głębia ostrości a nie nieudolne stosowanie blura. Całości dopełnia przekontrastowanie i przesycenie kolorów. Radziłabym skupić się na pomysłach na fotki i zaniechaniu wdrażania pomysłów na obróbkę. | pietroror | 2007-10-19 14:30:01  |
 | Iness | zoraborys dystorsja to wada optyki w obiektywie, która polega na niejednolitym powiększeniu obrazu w zależności od jego odległości od osi optycznej. Jesteś więc blisko... ale nie w tym kościele dzwoni. O dystorsji można mówić wówczas gdy wybierzesz punkt widzenia bezpośrednio na przeciw obiektu /obiektów/, nie zaś wówczas gdy świadomie /bądź z braku alternatywy/ fotografujesz z perspektywy żabiej. Wybór perspektywy również wpływa na efekt wizualny - w zależności od tego czy fotografujesz z perspektywy żabiej czy z lotu ptaka - powstają przerysowania określonych elementów w kadrze. Mi w tej focie brakuje światłem malowania. Jest zbyt stłumione. I wyrazistej ostrości + operowania głębią ostrości mi brak. Poza tym - fajny dokument miejski. | saygon | 2007-10-19 08:44:41 |
| Iness | Są dwa rodzaje kryteriów oceniania zdjęć: jedne skupiają się na wartości technicznej i poprawności kompozycyjnej. Według drugich ocenia się wartość "dodaną" czyli estetyczną fotografii. Muszę przyznać, że ta fotka jest CIEKAWA - i to nie tylko dlatego, że mając tak słabą jakość trafia do VD. Gdy przyjrzałam się kadrowi - nie zmieniłabym w zasadzie niczego. Kompozycyjnie i tematycznie jest to bardzo dobry street - takie podglądanie przez dziurkę od klucza. Nie rozumiem natomiast dlaczego przymknięto oko na tak słabe wykonanie techniczne. Na brak wyrazistej ostrości, na ginące w cieniu postaci, na poruszenie sugerujące brak statywu i wykonywanie fotki "z ręki". | chodak | 2007-10-18 11:54:43 |
| Iness | Co jest ambitnego w tej fotografii? Dziwi mnie, że fotki kadrowane w sposób oryginalny, dynamiczny... wykorzystujące świetnie zastane światło, fotki mobilizujące do chwili refleksji są na tym portalu omijane jak przedstawienia teatralne w programie telewizji... Pożegnanie z przyjacielem czasów dzieciństwa. Nikomu do tej pory nie cisnęło się na usta: czemu? Przyspieszona dorosłość? Chwilowy kaprys? Potrzeba zmiany? Zabawka się popsuła czy ktoś ją w przypływie żalu popsuł? Niejednoznaczność wykorzystana w sposób perfekcyjny. | padzak | 2007-10-18 11:42:55 |
| Iness | Bardzo oryginalne zdjęcie. Jego oryginalność wynika chyba głównie z tego, że autor nie zadał sobie trudu obejrzenia profilu galerii, poziomu prezentowanych w niej fotografii, nie poczytał kilku krytyk na wstępie tylko... opublikował. Opublikowane zdjęcie jest bardzo słabe technicznie, źle naświetlone, nieciekawie kadrowane, brakuje ostrości gdziekolwiek. Jest też źle przygotowane do prezentacji (źle skompresowane- 62 KB i niewyostrzone) Recepty podawać nie będę. Wystarczy przeczytać dwa artykuły w czytelni - jeden o debiutach a drugi o PhotoShopie. Wystarczy przeczytać kilkanaście z polecanych krytyk. I wystarczy obejrzeć przykładowe fotki w różnych kategoriach w galerii. | dodatravel | 2007-10-18 10:42:38 |
| Iness | Kompresja do 110 KB też zapewne nie pomogła. Kadr "możliwy do zaakceptowania" ale po co wystawiać taki sprany kolor i taką rozmydloną ostrość? Skan się nie udał? To zlecić zeskanowanie w labie a nie się głupio tłumaczyć... Nas interesuje EFEKT KOŃCOWY a nie to co mogłoby być z tej fotki gdyby było... | gmlynek | 2007-10-17 14:54:49 |
| Iness | Witaj! Każdemu, kto zaczyna przygodę z fotografią wydaje się, że 1) pejzaże to najłatwiejszy fotograficznie temat 2) każdy zachód słońca jest ładny, romantyczny i może się spodobać 3) to co się podoba mi i komuś z mojej rodziny na pewno spodoba się każdemu 4) centralnie umieszczony temat fotografii tworzy poprawne zdjęcie i są to 4 bardzo błędne założenia. Po pierwsze pejzaż wcale nie jest "łatwy" - trzeba się bardzo postarać, żeby zainteresować widza. I nie uda się to gdy fotografuje się tak bardzo dostępny temat w tak bardzo typowy sposób. Pas nieba, pas czarnego lądu i pas wody. Tak każdy potrafi. Byłoby ciekawie gdyby: a) linia drzew była wyjątkowa, grała jakimiś ciekawymi konturami a nie tylko stanowiła czarną plamę b) gdyby słońce było jakieś bardziej wyjątkowe niż zwyczajne c) gdyby poza wymienionymi było COKOLWIEK co zatrzymywałoby wzrok oglądającego (pomost, łódka, ptaki, tatarak, [etc.] Po drugie NIE KAŻDY zachód słońca jest ładny - i ten nie jest... centralnie umieszczone słońce, mało ciekawe odbicie w wodzie, mało kontrastowe... ani to porywające ani romantyczne. Centralny kadr podzielony pół na pół jest poprawny gdy fotografujesz ciocię na imieninach - ale nigdy w przypadku fotografii, którą chcesz się dzielić z osobami nie pozostającymi z Tobą w więzach koleżeńskich, przyjacielskich, rodzinnych. Jest to podstawowy błąd fotograficznych laików. | chemiczek80 | 2007-10-15 08:36:00 |
| Iness | Witam! Nieciekawe podejście do tematu... Wszystko poucinane. Kompozycja jest tak nieprzemyślana, że w zasadzie mówić można o "pstryknięciu zdjęcia" a nie o komponowaniu kadru. Słabo oświetlone, słabo w kadrze rozmieszczone - ten sufit faktycznie był taki potrzebny? Wszystko równo ostre. I ani rytmu, ani uporządkowania. Słabiutko - radziłabym się zastanowić następnym razem - JAK pokazać to co chce pokazać, żeby było to interesujące dla widza. Bo póki co patrzę i nie widzę co Ciebie tak zainteresowało w tej scenie. | wroon | 2007-10-11 09:59:43 |
 | Iness | Można tą fotkę podsumować dwoma słowami: niedoświetlony bałagan. Bałagan jako temat fotki pokazany w sposób "zabałaganiony". Nie wiem co ciekawego autor widzi w tej fotografii bo o przemyślanej kompozycji czy ciekawym temacie mowy tu raczej być nie może... | wroon | 2007-10-11 09:24:39 |
O nas | Fotografia cyfrowa | Polityka prywatności | Regulamin | Zasady użytkowania | Reklama | Kontakt
© Copyright Obiektywni.com.pl