| | |
_M 2008-02-26 23:21:57 | | | "autentyczna troska o to, by galeria cos soba reprezentowala"
Pokaż mi taką troskę w tym wątku. |
Dundee 2008-02-26 23:27:16 | | | _M
ja tu widzę sporo troski, znacznie więcej niż w voxach
|
soundchaser 2008-02-26 23:28:18 | | | "...raczej wierze, ze to nie tyle tak niskie pobudki powoduja takie ocenianie, co brak krytycyzmu..."
Świetny koment vagabond, a ten cytat to motto i esencja tematu. ;-) |
_M 2008-02-26 23:34:38 | | | Dundee, jeżeli troska objawia się poniżaniem to wybacz, ale przypomina mi to troskę rodziców o dzieci w rodzinach dysfunkcyjnych. |
vodek4791 2008-02-26 23:36:05 | | | prosze administracje o zmiane tytulu watku na "KLUB TROSKLIWYCH" :PPPPPP |
Dundee 2008-02-26 23:38:09 | | | patologia ma dwa końce ;)
dzieci na "achach" wychowane też są patalogiczne |
Dundee 2008-02-26 23:39:44 | | | proszę vodka o nie spamowanie troskliwego wątku ;) |
soundchaser 2008-02-26 23:42:08 | | | _M - skrzywienie zawodowe?
Czemu mieszasz biedne dzieci w problemy OB? |
KrisBe 2008-02-26 23:43:39 | | | _M,
.....przypomina mi to troskę rodziców o dzieci w rodzinach dysfunkcyjnych.....
być może klub naszych troskliwych zna to z autopsji i to jest właśnie źródłem tego wątku ;)
|
_M 2008-02-26 23:49:45 | | | KrisBe, nie naciągałbym interpretacji, porównaniami można sypnąć, tak czy siak dla mnie to zachowanie niemoralne. |
tysjusz 2008-02-26 23:53:27 | | | Cześć wam TROSKLIWE MISIE.
: ))))) |
Dundee 2008-02-26 23:54:20 | | | _M
myślę, że "achaniem" można w każdym zabić chęć tworzenia, upokorzenie natomiast wyzwala energię najprawdziwszą, niemodną i szczerą do bólu
ale ja już idę spać,
|
_M 2008-02-26 23:58:07 | | | |
Dundee 2008-02-27 00:04:50 | | | _M
doskonale wiesz, że obaj mamy rację
zarówno upokarzanie dla upokarzania, jak i achy dla achów nie mają żadnej wartości
|
_M 2008-02-27 00:11:30 | | | oczywiście, że wiem, oczywiście, że mamy, przy czym achy i ochy nie tworzą zadr. |
hiteroh 2008-02-27 07:47:39 | | | imponujący histogram,
tak jak w dobrze naświetlonym zdjęciu ;) |
Iness 2008-02-27 08:30:03 | | | MartoW - jeśli wszyscy autorzy, których fotki Hiteroh tu wkleił ignorowaliby Go... to padłby chyba nie lada rekord galerii :))) |
marconi 2008-02-27 08:32:58 | | | Vagabond - po przeczytaniu Twojego postu i po zastanowieniu się myślę, że racja leży (jak to często bywa) gdzieś po środku. Nie bawię się w analizy kto jak ocenia i nigdy nie przeglądałem kont użytkowników w tym celu. Nie sposób jednak nie zauważyć pewnej grupy, której podoba się prawie wszystko byle było kolorowe. Sam "produkuję" dość barwne fotografie i może nie powinienem o tym pisać. Jestem jednak przekonany, że większość tych zawyżonych not nie jest podyktowana jakimiś niskimi pobudkami a raczej leży w sferze gustu oglądających. Zgadzam się z Tobą, że zniesmaczenie o którym piszesz mogą wywoływać fotografie lądujące w VP, które naprawdę nie są tego warte. Problem polega na tym, że otwarty portal skupia fotografujących o olbrzymiej rozpiętości w skali zaawansowania. Tu są profesjonaliści, półprofesjonaliści, zaawansowani amatorzy, amatorzy i fotograficzne przedszkole. Objąć jedną siedmiostopniową skalą taką rozpiętość poziomów jest niezwykle trudno i nigdy nie będzie sprawiedliwie.
To co budzi mój sprzeciw to forma. Krytyka może być wartościowa nie będąc agresywną, byle była merytoryczna. Efekt wyważonej krytyki będzie w moim przekonaniu lepszy, jeśli nie wbija się krytykowanego w ziemię. Napisałem sporo krytyk i komentarzy wytykając nierzadko błędy, których wcześniej inni oglądający nie dostrzegli lub o nich nie napisali. Efektem był często spadek wysokości następujących po krytyce ocen. Mimo to ani razu nie doczekałem się odwetu, ignora czy jakiejkolwiek innej formy rewanżu. Myślę, że warto cały czas pracować nad formą. Analizować oglądane fotografie, pisać o nich z sensem i bez uszczypliwości, robić to jak najczęściej a efekt będzie lepszy niż funkcjonowanie takiego wątku.
Zakładam szczerze, że założyciel wątku i jego aktywni "działacze" kierują się chęcią podniesienia rangi galerii. Czy jednak aby wcześniejsze ich zachowania, które stały się przyczyną otrzymania ignora, nie były zbyt agresywne w formie? Czy nie lepiej skupić się na wytykaniu rzeczywistych wad i podaniu sposobów na ich uniknięcie niż naigrywanie się z czyjejś niedoskonałości.
Jeśli jednak autor mimo mych dobrych chęci nie chce nic się nauczyć i jest przekonany o swej doskonałości, krzyż mu na drogę. Nie będę szukał innej formy przekazania mu moich uwag, bo i wpis w "Salonie Piękności" nic nie zmieni.
|
Mordecai 2008-02-27 09:35:58 | | | ech, marconi, pewna gwiazda tej galerii dała mi ignora po tym, jak napisałam "nie, to nie jest dobre zdjecie" - prawda, że niedopuszczalnie agresywnie ? ;-) |
Mordecai 2008-02-27 09:36:39 | | | Iness, a nie jest ? tzn. chyba już dawno padł i jest nie do pobicia :-) |
vagabond 2008-02-27 10:08:07 | | | Marco - daje slowo, ze nie pamietam, abym kiedykolwiek pisal agresywnie, a jednak ignorow mam Ci ja urodzaj niebywaly. W wiekszosci wypadkow zdjec, przy ktorych da sie cokolwiek wyjasnic pisze dlaczego moja ocena jest taka, a nie inna, ale tez jest tu cala masa zdjec, przy ktorych wszelkie slowa sa strata czasu i po prostu nie powinny byc nigdy zamieszczane w publicznych galeriach. W koncu nazwanie jakiegos zdjecia slabym, nawet wbrew opinii ( a wlasciwie chyba powinienem napisac "mniemaniu" wiekszosci) nie jest chyba samo w sobie czyms agresywnym, czy nieprzyzwoitym? Powiedz mi dlaczego mamy poddawac sie dyktatowi poczatkujacych amatorow?...czy tylko dlatego, ze jest ich najwiecej? |
_M 2008-02-27 10:16:59 | | | Marto, nigdy nie możesz być pewna, że właśnie konkretne, ostatnio napisane zdanie jest przyczyną ignora, to tylko takie tłumaczenie na potrzeby własnego dobrego samopoczucia, trudno dopuścić do świadomości, że faktycznie komuś nie spodobało, lub nie podobało się w dłuższym czasie nasze postępowanie, o zgrozo! |
Mordecai 2008-02-27 11:07:04 | | | _M, jestem przekonana, że owa (niewymieniona z imienia) gwiazda tak własnie tego ignora uzasadnia :-D |
_M 2008-02-27 11:45:41 | | | Marto, nigdy nie możemy być całkowicie przekonani o motywach postępowania innych osób. |
| |