/ Czyżby formuła Obiektywnych się wyczerpywała?

A co Wy z tymi błyskotliwymi uzasadnieniami wysokich ocen i poleceń? Jak można opisać zachwyt, jeśli czasem człowiek jest zapowietrzony i słowa nie może wydusić? ;) Nie umiem lać wody, coś mnie zachwyca (nieczęsto) i chciałabym po prostu postawić maxa. Bez jakichś wymuszonych 10 słów. Mam pisać mistrzowi o kompozycji i doskonałości kadru? Piedu-pierdu byle wyrobić normę? Bez sensu.
Więcej sensu widzę ww wprowadzonym ongiś ograniczeniu poleceń. Mam ileś, oszczędzam, nie polecam hurtem.
A że cisza i brak komentarzy? Bo nudy. Mało ciekawych prac. Co tu komentować :(

ale chyba potrafisz w kilku słowach powiedzieć co wprawiło Cię w ten zachwyt? ;P

polecenia sa ograniczone ;p

Są ograniczone, wiem i piszę że to dobrze i tędy droga.
Teoretycznie potrafię w kilku słowach napisać co mnie zachwyciło, ale nie widzę sensu pisania na siłę 10 wyrazów.

jak "żyję" tutaj 4 lata to co jakiś czas pojawiał się wątek o tym, że OB umiera. 4 lata i bestia nie chce zdechnąć...ciekawe czym ją w nocy karmią ;)

Wiele racji. Z perspektywy czasu widzę schematy i pewne zasady postępowania. Dostrzegam pewne zależności, które chyba już można w prawidła oprawić. Ale często życzliwość najzwyklejsza odbierana jest również jako wazeliniarstwo. Uważam , że komentarz negatywny wcale nie musi być urażający i prowokujący a to (niestety) często się zdarza. Powstaje iskra a potem stan zapalny... Wystarczy przejrzeć komentarze. Czy zakazami i nakazami potrafimy to zmienić ? Wątpię. Tu już baczne oko moderatora potrzebne. Według mnie system oceniania szwankuje . Skala 0 - 10 w dwóch kategoriach np. "wartość techniczna" i "wartość ponadtechniczna" ;). Dwie oceny i ich średnia ?

Zarówno Obiektywni jaki OpH idą równo w dół. Zaraz po utworzeniu Obiektywnych, wchodziło około 1500 zdjęć tygodniowo. W szczytowym okresie (koniec 2007) od 3000 do 4000 zdjęć tygodniowo, a później to już był ciągły trend zjazdowy: teraz jest to od 900 - 1100 zdjęć tygodniowo.
Obawiam się, że jest to dodatnie sprzężenie zwrotne: mały ruch odstrasza użytkowników, bo "nudy", co powoduje dalsze zmniejszanie się liczby publikowanych zdjęć.

Ale po co w ogole gadac, skoro od paru lat wszelkie propozycje, wskaznia bledow/usterek etc. jest po prostu radosnie zlewane? Kupujcie konta premirum i se gadajta. Ot i cala filozofia. A jak sie ma konto premium, to nie trzeba nabijac sobie konta komentarzami. Wiec i komentarzy brak, bo po co. I tak to sie toczy.

Chyba jednak umiera.
Kiedyś zdjęcie w VD oznaczało ok.1000 otwarć, teraz jest to ok. 200. Kiedyś zdjęcie na stronie głównej było godzinę - teraz dwa dni.
Kiedyś było prawie niemożliwe śledzić na bieżąco nowe komentarze, a teraz można ta rubrykę mieć całkowicie dla siebie.
Myślę, ze trudno wszystko zganiać na administracje - chyba mija moda na portale foto.

Od grudnia mnie nie było, dzisiaj wróciłem i taki smutny post czytam. Czyżby Ob było już passe ? To gdzie teraz się spotykamy ?

OB może nie jest passe - dobre obyczaje są passe :)))

Wszędzie jest podobnie. Powstało ongiś kilka "niszowych" portali, tam jeszcze większe puchy.

W sumie to zastanowiło mnie to co napisał Man w ostatnim zdaniu. Może coś w tym jest.

Mam jednak wrażenie, że ciągle choć trochę od nas samych zależy....

oj znowu biadolenie......
proponuję zatrudnić psychologa na OB.....! a co!!!! moze zaradzi......ale czemu ma zaradzić, jak portal ma umrzeć to niech UMRZE!!! przecież wielu z Was (nas) ma konto w wielu miejscach.....i być moze się rozdrabnia zbierając punkty :))))
Wracając do początku wątku....od dłuuugiego czasu staram się nie oceniać zdjęcia punktami...bo tego nie da sie wymierzyć...nie zdarzyło mi się napisać "polecam"...bo po co???? moja sprawa, nie oczekuję rewanżu........sam pozostawiam (choć nie zawsze) możliwość oceniania bo dla wielu to prosta metoda wyrażenia opinii, choć wolałbym kilka słów....:)
OB to taki kociołek, do którego wpada wiele różnych stanowisk, opinii, zdań etc....taki POLSKI BIGOS FOTOGRAFICZNY....i mz plotki o jego śmierci są baaaardzo przesadzone.....:) (skopiuję to co napisałem bo często trudno to ostatnio ostatecznie "wysłać" ...:))))

Kto nie idzie do przodu i ludu nie słucha ten się cofa. Wydaje mi się, że tak jest w przypadku OB. Trzeba zmian. Andres w pierwszej swojej wypowiedzi ma sporo racji. Nie zgadzam się tylko z twierdzeniem, że forma komentarza pozostaje bez wpływu na zachowanie "obkomentowanego". Tak jak we wszystkich społecznościach tak i tu występuje zmienność osobnicza ;) polegająca między innymi na różnym stopniu wrażliwości i odporności na krytykę. Niektórzy słowa zdecydowanej ale z umiarem napisanej krytyki przyjmują z pokorą ale gdy krytyka zabarwiona jest złośliwością - już tak nie jest. Ileż razy widujemy tu obszernie rozwiniętą dyskusję pod zdjęciami dotyczącą sfer osobistych. Można napisać "śmierdzi" ale można napisać też "nieładnie pachnie". Myśl taka sama - wiadomo czego się tyczy i jakie wrażenia określa. A jednak jest różnica przynajmniej w brzmieniu ... Prawda ?
Właściwie wszyscy w jakimś stopniu mają tu rację. Trzeba próbować zmian. Obserwuję inny portal, na którym kiedyś publikowałem zdjęcia. Zaglądając tam teraz widzę zmiany i to duże. Tutaj od kiedy jestem a minęło już parę lat wszystko stoi w miejscu. Sami nic nie zdziałamy i tylko bezproduktywnie możemy sobie popisać. Moje zastrzeżenia oprócz wyżej opisanych przez dyskutantów budzi też skala ocen i jej "poszufladkowanie". Właściwie tylko dwie skrajne oceny są jednoznaczne i dyskusji nie podlegają. Pozostałe to kwestia interpretacji obrazu. Czy zwiększenie rozpiętości do np. 10-cio punktowej skali nie byłoby rozsądniejsze ? Czy nie należy rozgraniczyć wartości technicznej zdjęcia i wartości "ponadtechnicznej"? Polecenia oczywiście powinny być jawne. Dlaczego nie ? Nie rozumiem tego. Czyżby polecający wstydzili się swojego polecenia ? ;) Czemu/komu ma służyć anonimowość polecającego ? TO PYTANIE DO ADMINA.
Dokładając do tego spostrzeżenia mana, które pewnie niosą nieco prawdy - nie jest dobrze. Portal daleki jest od upadku ale równie daleką drogę ma aby stać się dobrym czy bardzo dobrym portalem. Myślę, że czas na zmiany.

ajano212 - toż na OB psychologów cały mnóstwo :)
Wojtek47 - pytania do admina lądują w czarnej dziurze i tylko te wygodne wypływają na powierzchnie :)

Zmienić ADMINA ! ;)
Zatkać czarna dziurę ! ;)

Bla, bla, bla... biadolicie jak stare baby pod kościołem. Zachowujecie się jakby kondycja tego serwisu miała wpłynąć na stan dachów nad Waszymi głowami.
Mówiłem to już w Jastrzębiej, powtórzę i tutaj, ten serwis jest produktem, niczym więcej.
Ja widzę dwa wytłumaczenia obecnego stanu rzeczy:

a) produkt świetnie się sprzedaje właśnie w takim stanie jaki jest
b) dbałość o ten produkt jest nieopłacalna i/lub niemożliwa z przyczyn ekonomicznych

To ma generować złotówkę a nie czynić szczęśliwymi ograniczoną liczbę użytkowników. W ostateczności, jeśli nie generuje, to niech sobie będzie takie jak jest, ale nikt nie dołoży do tego interesu, jeśli nie zobaczy w tym korzyści.
Brak moderacji drogich użytkowników boli. Kiedyś było kilku moderatorów, ale poszli po rozum do głowy. Ilu z Was chciałoby się pracować za darmo?

Wiecie, jeśli komykolwiek jeszcze zależy na wartości merytorycznej tego portalu, o ile w ogóle, to mimo najszczerszych chęci całe to biadolenie pójdzie w piach. Żeby dobrze zarządzać czymś takim potrzebni są ludzie, a tym trzeba zapłacić. Czy warto? Na to pytanie łatwo sobie odpowiedzieć patrząc na www.obiektywni.pl

Bernardzie, sporo racji w tym co piszesz. Jest to produkt który ma zarabiać najmniejszym kosztem.....Zmieniają się tu tylko ...REKLAMY, które otwierają się 2-3 przy obejrzeniu jednego zdjęcia......
Wojtek47 pisze, ze daleko do upadku, zgadzam się! Ale i tak jest martwy...Admin jest tylko po to by kogoś raz na jakiś czas zablokować....żadnych konkursów na rozruszania, jakichś akcji , nowych materiałów do poczytania....pustynia, wielka szkoda

Ajano, założenia były piękne, ale co wyszło to widać. I to się nie zmieni. Nie pomoże biadolenie, tworzenie wciąż nowych wątków, itd. W tej sytuacji albo tolerujesz stan obecny i korzystasz z niego najlepiej jak tylko możesz, albo zbierasz zabawki i idziesz do innej piaskownicy.

Bernard - nie masz pojęcia o biadoleniu starych bab pod kościołem i dlatego dalszy Twój wywód pozbawiony jest sensu ;D

Svolken, no fakt, młodszy jestem od Ciebie i stanie ze starymi babami wciąż jeszcze przede mną ;P

Ja tam nie czuję się starą babą:)

a) produkt wcale nie sprzedaje się dobrze a sprzedawałby się lepiej gdyby jego jakość lepszą była. To prosta rynkowa zasada ;)
b) dbałość o inne portale widać gołym okiem - dlaczego tam się opłaca a tu nie ?

Z ob wieje nudą, monotonnością i stęchlizną. Czy trzeba aż tak dużych środków aby to zmienić ?

Bernard - i tu nareszcie napisałeś prawdę ;P