/ HUMOR

Na ostry dyżur przywożą górala ciężko pobitego, a ten na noszach zwija się ze śmiechu. Lekarz pyta:
- I z czego się pan tak śmieje? Szczęka złamana, cztery żebra też, oko wybite?
Góral na to:
- Ja to nic, ale Jontek ma dzisiaj noc poślubną a ja mam jego jaja w kieszeni!

Juhas widzi bacę prowadzącego duże stado owiec.
- Dokąd je prowadzicie?
- Do domu. będę je hodował.
- Przecie nie macie obory, ani zagrody! Gdzie będziecie je trzymać?
- W mojej izbie.
- Toż to straszny smród!
- Cóż, będą się musiały przyzwyczaić.


Czym się różni żaba od najbardzieja?
- Żaba jest cała zielona, a najbardziej na brzuchu!

nie wiem totalnie dlaczego ale jak to ogladalem to pomyslalem o Calme :P :P :PD:D::D:D:D:D:D

http://38.99.150.147/dl/64a4c7ce5f72889e71be13eca1a17a38/455acb3a/52oyqk/imprezka.avi

http://www.youtube.com/watch?v=MRhYJya2JDY&mode=related&search

Przychodzi pijany chłop do domu. Zamknął drzwi, i na całe gardło z progu
krzyczy:
- Przyszedłeeeeeemm!
Ostrym ruchem nogi, zrzuca lewego buta, ten ulatuje w koniec korytarza,
potem, zrzuca prawego, który zostawiwszy na suficie ślad podeszwy, pada na podłogę.
Silnie klnąc pod nosem, i czepiając się rękoma ścian, przechodzi do
kuchni,gdzie wywraca stół, taborety i bije naczynia.
- Ja kuu*rrwa przyszedłemmmm!
Następnie, przechodzi do pokoju, zrzuca z półek wszystkie książki, wywraca
telewizor, bije kryształową wazę.
I znowu na całe gardło:
- W domuu jestemmm!
Przechodzi do sypialni, zrywa z łóżka prześcieradło, rzuca je na podłogę i
depcze nogami.
- Przyszedłeeemm... W domuuu jeestemmm!
Nareszcie opadłszy z sił, pada plecami na łóżko, i wzdycha:
- Jak zajebiście być kawalerem....

- Proszę pani, ja się w pani chyba zakochałem - mówi dziesięcioletni Jasiu.
- Przykro mi Jasiu, ale ja nie lubię dzieci.
- A kto lubi, będziemy uważali...

http://www.smog.pl/wideo/3627/wszystkiego_najlepszego/

http://www.humorpage.pl/obrazki/ludzie/bobas.jpg

Jeśli masz zły humor, nic ci się nie chce, jesteś załamany, dobija cię brzydka pogoda lub po prostu chcesz się dziś uśmiechnąć, to zajrzyj tutaj:

http://www.cda.pl/gry-online/3/sl.php

:] :] :]

Lubiący wypić, 28, poszukuje 20-letniej supermodelki, najchętniej
posiadającej własny browar (może być niewielki) i bezpruderyjną
siostrę-bliźniaczkę, zainteresowanej mężczyzną, który kocha piwo, fajki,
piłkę nożną i lubi wszczynać bójki na głównej ulicy o 3 rano."

HUMOR Z ZYCIA WZIETE... mam od dzis drugiego kota w domu... kotek ladny cacy i fajny ale obczajcie.... ja nie moge normalnie pracowac na komputerze

http://video.google.pl/videoplay?docid=-968052745328778993

to jest moj monitor ... niestety.. :)

ktos ma jakis sposob zeby go odciagnac?? siłą juz probowalem.. nie idzie ;)

Przestań kursora używać ;))))

Dla ludzi o mocnych nerwach!!!

Sposób na rozładowanie korków (stare, ale chyba warte przypomnienia)

http://video.google.pl/videoplay?docid=-2063667852598904740

o ja pier...dziele :)

Ojciec wraca z pracy i widzi, jak trójka jego dzieci siedzi przed
domem, ciągle ubrana w piżamy i bawi się w błocie wśród pustych
pudelek po chińszczyźnie, porozrzucanych po całym ogródku. Drzwi do
auta żony były otwarte, podobnie jak drzwi wejściowe do domu i nie
było najmniejszego śladu po psie. Mężczyzna wszedł do domu i
zobaczył jeszcze większy bałagan. Lampa leżała przewrócona, a
chodnik zawinięty pod samą ścianę. Na środku pokoju głośno grał
telewizor na kanale z kreskówkami, a jadalnia była zarzucona
zabawkami i różnymi częściami garderoby. W kuchni nie było lepiej:
w zlewie stała góra naczyń, resztki śniadania były porozrzucane po
stole, lodówka stała szeroko otwarta, psie jedzenie było wyrzucone
na podłogę, stłuczona szklanka leżała pod stołem, a przy tylnich
drzwiach była usypana kupka z piasku. Mężczyzna szybko wbiegł na
schody, depcząc przy okazji kolejne zabawki i kolejne ciuchy, ale nie
zważał na to, tylko szukał swojej żony. Zaniepokoił się, że
może jest chora, albo że stało się coś poważnego. Zobaczył, że
spod drzwi do łazienki wypływa woda.
Zajrzał do środka i zobaczył mokre ręczniki na podłodze, rozlane
mydło i kolejne porozrzucane zabawki. Kilometry papieru toaletowego
leżały porozwijane miedzy tym wszystkim, a lustro i ściany były
wymalowane pasta do zębów. Przyśpieszył kroku i wszedł do
sypialni, gdzie znalazł swoja żonę, leżącą na łóżku w piżamie
i czytającą książkę. Spojrzała na niego, uśmiechnęła się i
zapytała jak mu minął dzien. Popatrzył na nią z niedowierzaniem i
zapytał:
- Co tu się dzisiaj działo?
Uśmiechnęła się ponownie i odpowiedziała:
- Pamiętasz, kochanie, że codziennie jak wracasz z pracy do domu, to
pytasz mnie, co ja do cholery dziś robiłam?
- Tak - odpowiedział z niechęcią.
- Więc dziś tego nie zrobiłam.

Auentyk:

Wchodzi dziewczyna do Apteki staje przed okienkiem i mowi:
Mam problem z wyproznianiem i chciala bym jakas herbatke ziolowa ktora by pomogla,
Na to pani odpowiada:
Mamy kilka rodzajow, ale najlepsze sa ziola ............... , ale nie mamy zwyklych, sa tylko ekspresowe
Na to dziewczyna:
Moga byc , szybciej zadzialaja.


Siedzimy z kolega (wterynarzem) w jego gabinecie,
wpada facet i mowi:
Ty Sku........synu , otrules mi psa!!!!
Kolega pyta jakim sposobem,przeciez nawet go nie widzialem?!
Dales mi tabletke na pchly , dalem psu , a on padl.
A jak pan to zastosowal?
Dalem psu do zjedzenia
Panie, przeciez mowilem rozrobic z woda i wysmarowac psa!
No tak , ale myslalem ze jak ja zje to lepiej zadziala!!!!!


Mieszkajac w Polsce pracowalem w firmie XXXXX,
jezdzilem po Polsce sluzbowym samochodem,
jeden z wlascicieli mial dosyc fajne Nazwisko POTRZESZCZ,
pewnego pieknego dnia ,gdzies w okolicach Lomzy, tankowalem samochod.
Poprosilem o F/V , wiec facet wzial sie za wypisywanie wpisal dane firmy w ktorych zawarte bylo nazwisko tegoz szefa.
Facet pyta jak to nazwisko?
P............
zaczyna pisac po chwili pyta, jak?
P............
proboje pisac cos dalej, znowu , jak?
wiec mo mowie , Panie - POTRZESZCZ , od trzeszczec , facet na ok juz wiem.
Podpisalem fakture, wsadzilem do kajetu i wio.
po dwoch dniach wrocilem do firmy , rozliczam sie z ksiegowa , daje je fakture i widze jak robi sie pupurowa , zaczyna sie trzasc i o malo nie spada z krzesla?!!!
Pytam co sie stalo a ona ze lzami w oczach pokazuje mi fakture gdzie zamiast nawiska POTRZESZCZ widnieje POD 6.

no wczoraj przyszla pani do zakladu polorzyla na ladzie baterie taka prostokatna jak od telefonu np.
i mowi chcialalm zrobic odbitki :)

no jak połoRZyła to na pewno sie z tego nie dało odbitek zrobić

no ale wiadomo oco chodzi :):P

o ortografię chodzi. Mam już dość czytania na każdym niemal forum takich rodzunków, kaleczenia języka. Zaraz się dowiemy żeś dysgraf pewnie, jak nie wiesz jak pisać wrzuć do OOO czy worda i sprawdź pisownię.

Roa - tak się czepiasz - sam przestań robić błędy, zdanie zaczynamy z dużej litery.

Magusie - toz to rownowaznik zdania i takich nie zaczynamy z wielkiej litery :)

Jedzie Arab po Saharze na wielbladzie, a tu nagle kolarz go minal! Arab ze zdziwienia stanal jak wryty, ale gdy doszedl do siebie przyspieszyl wielblada i spotkal kolarza w najblizszej oazie. Widzac rowerzyste pyta go: "Panie - a dlaczego pan tak goniosz przez ta pustynie?" Na to kolarz spokojnie wyjasnia: " widzi Pan...gdy tak szybko jade to wiatr mnie owiewa i przyjemnie chlodzi". Ta prosta prawda jakos nigdy wczesniej nie dotarla do beduina...stanal wiec , pomyslal dlugo i nagle zaczyna gnac wielblada na zlamanie karku! Goni, goni szybciej niz sirocco wiejace przez pustynie, a tu nagle wielblad stanal jak wryty. Arab schodzi, patrzy....a tu wielblad mu zamarzl !

Ja żyję z pisania, jednak mistrzem ort. nie jestem, ratuje mnie Word - maturkę zdałem bez problemu (dawno temu) więc tak źle być ze mną nie może ;)

nie czepiam się. zwracam uwagę jeno na liche piśmiennictwo

Gwoli ścisłości - liche piśmiennictwo to również nieużywanie wielkich liter na początku zdania.