/ HUMOR

Nie cieszy, słabe ;)

http://www.youtube.com/watch?v=F0G97o2-apg

;)

ależ KLi (14:26:21) !
ten kawałek o tym, "że możemy mieć szczęśliwe i długoterminowego partnerstwa w niedalekiej przyszłości" jest taki uroczy ! :)

najbardziej urocze sa ceny na tej stronie... pal licho te tlumaczenie ale kto chetny z obiektywnych zglosi sie jako ochotnik, aby miec szczesliwe i dlugoterminowego partnerstwa??

Mordecai
2010-01-16 14:44:56

Hmmm, no dobra - jestem za poligamią ;)

Najlepszy dowcip, to ciachanie wątków :)

kapitan żbik nie wytrzymał napięcia i usunał wątek.
Humor dnia ;)

czarnobialykwadrat (19:07:55) - o żesz ... (...)
a właśnie miałam zrobić kopię zapasową!

zastanawiam się jak ktoś z tak zrytym systemem samokontroli napięcia może być moderatorem...

czarnobialykwadrat (19:12:39) - a to pytanie pachnie polityczną prowokacją ;p

raczej wezwaniem do naprawy w serwisie ;)

Rozmawiają dwaj jaskiniowcy:
- Pijemy krystalicznie czystą wodę, oddychamy nieskażonym powietrzem, jemy naturalne pożywienie bez konserwantów- mówi jeden.
- Dlaczego więc, do cholery, umieramy w trzydziestym roku życia?- dziwi się drugi.

Niemcy pracują nad swoją wersją Gadu-Gadu. Będzie nosiła nazwę Schprechen-Schprechen. W skrócie wiadomo jak...

Bo jedli tylko krwawe befsztyki ;)

Późny wieczór. Nowakowie przyłapali nastoletniego syna, jak wymykał się z domu z wielką latarką w dłoni.
- Dokąd to?! - pytają.
- Na randkę - przyznał syn.
- Ha! Jak ja chodziłem w twoim wieku na randki, to nie potrzebowałem latarki - zakpił ojciec.
- No i popatrz na co trafiłeś...


Babcia przychodzi do urzędu skarbowego. Urzędniczka sprawdza dokumenty i mówi:
- Brakuje pani podpisu.
- Ale jak mam się podpisać? - pyta starsza pani.
- No, tak jak zazwyczaj się pani podpisuje.
Starsza pani wzięła długopis i napisała:
"Całuję Was mocno, babcia Aniela"


Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu misia i mówi:
- Misiu, poproszę pól kilo soli.
Wiesz zajączku, nie mam jeszcze wagi... Nasypię ci na oko...
- Do dupy se nasyp, debilu!



Mąż i żona jadą przez wieś samochodem.
Nie odzywają się do siebie, bo są świeżo po kłótni.
Nagle żona spostrzega stadko świń i pyta pogardliwie męża:
Twoja rodzina?
Tak, teściowie!


Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego.
- Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste...
Mechanik:
- To olej.
Blondynka:
- OK. Olewam ...

Przychodzi stara babcia do apteki i mówi:
- Poproszę 200 prezerwatyw
Farmaceutka patrzy na nią z niedowierzaniem, ale podała jej cały karton.
Nie wytrzymała jednak i pyta:
- Przepraszam, ale po co pani te prezerwatywy?
A babcia na to:
- A no telewizor mi się popsuł, przyszedł majster i powiedział, żebym kupiła bezpieczniki, bo będzie dużo p***dolenia.

Kowalska opowiada córce ze wzruszeniem:
- Twój ojciec kochał klęczeć u mych stóp!
- Co? Ja?! W życiu! Słychać z kuchni.
- Nie wtrącaj się - odkrzykuje żona - chyba wyraźnie mówię: JEJ
ojciec!


Mężczyzna przychodzi do doktora i mówi:
- Doktorze, bardzo mnie niepokoi fakt, że mój syn przespał się z taką jedną dziewczyną... i ona zaraziła go taką jedną, wstydliwą chorobą...
- Niech przyjdzie do mnie, coś poradzimy - odpowiedział doktor.
- Ale to jeszcze nie wszystko... Syn zaraził służącą!
- Nieprzyjemna sytuacja...
- I to jeszcze nie wszystko, doktorze. Ja zaraziłem żonę...
- No patrz pan - wykrzyknął z oburzeniem doktor. - Jedna dziwka, a zaraziła tylu przyzwoitych ludzi!!!

Siedzi Bush i premier Pakistanu w knajpie. Wchodzi jakiś gość i pyta barmana:
- Czy to nie Bush i premier Pakistanu?
Barman na to:
- Tak.
Gość podchodzi do nich i pyta:
- Co robicie chłopaki ?
- Planujemy wojnę w Afganistanie
- I co się wydarzy?
- Zabijemy 14 milionów Afgańczyków i jednego mechanika rowerowego...
- Jednego mechanika rowerowego?
Na to Bush do premiera:
- Widzisz, mówiłem Ci, że nikogo nie obchodzi 14 milionów Afgańczyków.

UWAGA - to nie jest żart!

http://www.youtube.com/watch?v=E40V6SMLHFE&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=uafX-u5d_us

http://www.youtube.com/watch?v=uafX-u5d_us

Dowiedziałem się, że w aparacie analogowym, to wszystko trzeba ustawić ręcznie, a w cyfrze nie trzeba, bo jest funkcja auto, że poza tym się nie różnią i, że tak naprawdę, to zdjęcie robi osoba, ale w cyfrze, choć też osoba, to jednak robi się samo. :)))

... okrutnicy ...

Nooo, po prostu mam rozwiązany ze śmiecha pępek. Oscar dla znalazcy tych filmów!!! :o0

ale przepaść

i Różowa Malina dla "twórców" :D

Kręcę pełnometrażowy film "Królowie komórki" - są chętni do obsady.
W czołówce będzie zajawka:
"To nie telefon dzwoni, to sygnał zwolnienia migawki".
:)))

Księżniczka Praktica - to jest dopiero księżniczka.