/ HUMOR

Dobre... :)

:)))

smieszne jest

Nauczycielka pyta Jasia:
- Jakie jest Twoje hobby ?
- A co to jest hobby? - pyta Jaś.
- No to co lubisz najbardziej.
- Zupa Pomidorowa - odpowiada Jaś.

Z tym lodem to jakieś bajki - powiedział Kaj wychodząc z sypialni Królowej Śniegu.

Prałat Jankowski zaprosił do siebie najsłynniejszego na świecie kipera win - Roberta Parkera.

Ten zakosztował był najsłynniejszego w Polsce winka pt. "Monsignore", popłukał, wypluł. Zmarszczył brew, jakby z niedowierzaniem i łyknął powtórnie. Żyła mu wyszła na czoło. Wypluł.

Nalał do kieliszka, popatrzył pod światło i popadł w zadumę. Wodząc oczyma po pokoju, trafił wreszcie wzrokiem na koloratkę ks. Henryka i wtedy uśmiech zrozumienia rozjaśnił mu twarz.

- Chrzczone? - zapytał.

Hehe, dobre

Zaznaczam,że to tylko dowcip,bez żadnych -fobicznych podtekstów :

Ideał murzynki:
-wary do piersi
-piersi do war
-wary do kolan

Co facet chce usłyszeć od swojej żony


- Kochany, jesteś pewien, że wypiłeś już wystarczająco dużo?

- Jak cudownie puszczasz bąki. Zrób to jeszcze raz dla mnie.

- Postanowiłam od dzisiaj chodzić po domu nago.

- Wyskoczę pomalować płot w ogródku

- Czy nie powinieneś teraz być z kolegami w pubie?

- Tak mnie podniecasz kiedy jesteś pijany!

- Oczywiście kochanie, za rok też będziemy mieli rocznicę ślubu. Idź obejrzeć mecz z kolegami.

- Słuchaj, zarabiam wystarczająco dużo. Po co ty masz pracować? Lepiej naucz się grać w pokera.

- Kochanie, nasza seksowna sąsiadka założyła swoją nową mini-spódniczkę. Musisz to zobaczyć!

- Nie i jeszcze raz nie! Ja wezmę samochód i wymienię olej!

- Kochany co powiesz na to: wypożyczymy jakieś dobre porno, kupimy skrzynkę piwa, a ja zawołam moje koleżanki na seks grupowy?

- Zapisałam się na jogę aby spróbować wszystkie pozycje z kamasutry

hehe- ja to wszystko słyszę i widzę codziennie. ;) no, prawie.

z tych mocniejszych, "z męskiej szatni":

dwóch niemieckich emerytów leci na sex wakacje do jednego z biedniejszych krajów afrykanskich
jeden z nich mocno niedosłyszy
w głośnikach odzywa się kapitan: "lądujemy za około 30 minut, szanowni pasażerowie po zejściu z pokładu prosimy zachować środki ostrożności, połowa obywateli tego kraju cierpi na gruźlicę, a druga połowa na syfilis"
- co on powiedział?? - pyta niedosłyszący emeryt współtowarzysza
- eee.... nic takiego... ale pamiętaj, dymamy tylko te, co kaszlą!

polecam sobotnia porcje fotek :) http://www.frazpc.pl/b/192627

mam swoistą niemoc do zapamiętywanie dowcipów, niektóre jednak zapadają mi w pamięci i są generalnie niecenzuralne;)

małgosia do jasia:
- jasiu, ściągniesz mi bluzeczkę?
- no, dobrze - i jasiu ściągnął bluzeczkę zaciekawiony
- jasiu, a teraz spódniczka, ściągniesz? - małgosia powoli czuje falę ekscytacji.
- dobra, - jasiu ściąga z większym zaciekawieniem
- jasiu, teraz staniczek. ściągnij powoli... - szepcze małgosia....
- ok - stoicko odpowiada jasiu i ściąga
- jasiu, teraz majteczki - głośno mruczy małgosia
- pewnie - odpowiada jasiu i sprawnym ruchem ręki pozbawia ją majteczek
- jasiu - dyszy małgosia - a teraz wypier..l mnie jak świnię!!!
jasiu, po chwili dekoncentracji wskazuje palcem wskazującym na drzwi wejściowe i wrzeszczy wniebogłosy:
-wypierd..aj!!!!

http://www.frazpc.pl/b/187625 stara porcja fotek :)

Może już było, ale wrzucę :)))

http://www.4a.boo.pl/smile/facet/man.htm

http://www.tvn24.pl/2062374,26086,0,0,1,wideo.html :)

http://www.youtube.com/watch?v=4nRNYG_xM2U
:)

ha i czas abym dodal cos od siebie :D:D:D:DDD:D:D:D:D::D:D

dowcip ktory podobno kroluje na kierunkach archeologicznych.



JAK ZAGIąć ARCHEOLOGA?
- pokazać mu tampon i zapytać z którego okresu ;D

piotrrodzoch :):):)

;)

Po powrocie od ginekologa żona mówi do męża:
- Wiesz, jestem w 2 miesiącu ciąży. Prawdopodobnie będzie to chłopiec, damy mu na imię Bogdan żeby był taki mądry i silny jak ojciec!!!
- A ty Czesiu co taki smutny?

Sowiecki cyrk państwowy numer 17 nie ma powodzenia. Trybuny świecą pustkami.
Dyrektor wpada na genialny pomysł: ogłasza, że gwoździem przedstawienia będzie rewelacyjny numer specjalny, a komu się on nie spodoba, dostanie zwrot dziesięciokrotnej ceny biletu. Publiczność szturmuje kasy, bilety są wyprzedane na miesiąc naprzód.

Podczas pierwszego przedstawienia dyrektor zapowiada:
- A teraz nasz numer specjalny. Komu się nie spodoba, otrzyma w kasie dziesięciokrotną cenę biletu. Towarzysze, orkiestra naszej bohaterskiej KGB odegra Międzynarodówkę.

Australijski:

Zbłąkany traper idzie przez busz ze swoim ulubionym psem Rolfem.
Po kilku dniach drogi bez jedzenia decyduje się na zjedzenie psa.
- Sorry Rolf. - zabija i zjada psa.
Po posiłku patrzy na kupkę kości i mówi:
- Ale by się Rolf ucieszył...

:D ty, Cez, cyniczny gnojek jesteś;)

wyszperane tu i tam:
-------------------------
Dziewczyna klęka przy konfesjonale i mówi:
- Wyznaję, że zgrzeszyłam.
- Co się stało, moje dziecko?
- Popełniłam grzech próżności. Dwa razy dziennie patrzę na siebie w lustrze i mówię sobie, jaka piękna jestem.
Ksiądz dobrze przyjrzał się dziewczynie i mówi:
- Mam dobre wieści dla ciebie, moje dziecko. To nie grzech, to pomyłka.
-----------------------------------------------------------------------------------
- Ten lekarz jest niesamowity! W kilka sekund wyleczył moją żonę z wszystkich dolegliwości!
- Jak to zrobił?
- Powiedział, że to objawy nadchodzącej starości.
---------------------------------------------------------
Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem, żona krząta się w kuchni, mąż coś naprawia.
W pewnej chwili woła:
- Chodź na chwilę! Potrzymaj ten drucik.
Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta:
- I co?
- Nic, widocznie faza jest w tym drugim...
------------------------------------------------
- Jak mogłeś porzucić żonę, zostawić ją samą?! - przemawia ksiądz do sumienia spowiadającego się mężczyzny.
- Jak to samą? Zostawiłem ją z dziećmi!
----------------------------------------------
Po roku studiów dziewczyna przyjeżdża do domu i obwieszcza mamie:
- Mam chłopaka!
- Świetnie, córeczko! A gdzie studiuje?
- Ależ mamo, on ma dopiero dwa miesiące!
--------------------------------------------------
- Czy ten twój chłopak jest aż tak bogaty, jak mówią? – pyta koleżanka koleżankę.
- Tak, znamy się pół roku, a on ma nadal pieniądze.
------------------------------------------------------------
Podchodzi chłopak do policjanta, a ten go zagaduje:
- Podoba ci się, chłopcze, mundur policyjny?
- Jasne!
- A podoba ci się czapka?
- Tak!
- A pałka podoba ci się?
- Jest suuuper!
- A chcesz zostać w przyszłości policjantem?
- Proszę pana, ale ja się naprawdę dobrze uczę...